Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Iphone z Find My iPhone jako zabezpieczenie auta.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 piterek91

piterek91
  • 15 postów

Napisano 26 czerwca 2014 - 08:12

Cześć, co sądzicie o włożeniu na stałe pod siedzenie lub do bagażnika iphone'a 4 jako zabezpieczenie auta? Przeszukałem internet i jest bardzo mało informacji czy ktoś coś takiego robił. Wiadomo, pojawia się problem zasięgu ale wątpię by osoby, które będą auto robierały miały szczelny bunkier pod ziemią;)

#2 czarekpl

czarekpl

  • 245 postów
  • SkądCiechanów, Poland

Napisano 26 czerwca 2014 - 08:33

raczej bez sensu

#3 Deleted-63c21db09a

Deleted-63c21db09a
  • 4 139 postów
  • Płeć:

Napisano 26 czerwca 2014 - 08:34

Gps tracker wyjdzie taniej.

#4 piterek91

piterek91
  • 15 postów

Napisano 26 czerwca 2014 - 08:59

Iphone nie jest takim złym pomysłem. Jednak jest już inny problem, a mianowicie to, że złodziej użyje zagłuszacza sygnału gps...

#5 pkobierecki

pkobierecki
  • 1 239 postów

Napisano 29 czerwca 2014 - 21:07

Niby system Gannet Guard jest skuteczny. Jedynie minusem jest oczywiście abonament i coroczna wymiana baterii w nadajniku. Mam w autku, mam nadzieję, że jednak nie będę musiał testować skuteczności. :) Problem jest taki- Auto powyżej 200.000 zł. ceny muszą posiadać 3 systemy zabezpieczeń. Wymaga tego ubezpieczyciel. Jeśli złodziej kradnie tłustą furę to wie, że w niej znajduje się GPS i będzie go zakłócał. Jeśli to złodziejaszek mniejszego kalibru i podpieprza tańszą furę to potencjalnie nie będzie bawił się w zaawansowaną technologię i iPhone może okazać się skuteczny. Mój znajomy miał GPS w sowim wypasionym Audi... i po 200 metrach auto rozpłynęło się w powietrzu. Ale to byli profesjonaliści- autko bezinwazyjnie rozbroili a elektronikę oszukali bo wiedzieli czego się spodziewać. A kto by się spodziewał iPhone pod fotelem w samochodzie który nie jest przymuszany przez ubezpieczyciela do dodatkowych zabezpieczeń. Teraz to nie wojna technologiczna- to wojna psychologiczna.

#6 Pluto27887

Pluto27887
  • 263 postów

Napisano 30 czerwca 2014 - 09:32

No ok użyje zagłuszacza ale w końcu go wyłączy a Iphone sie zaloguje do sieci i poda położenie. Ważne aby dobrze go schować. Tak mi sie wydaje.

#7 zakino

zakino


  • 10 510 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 30 czerwca 2014 - 10:46

No ok użyje zagłuszacza ale w końcu go wyłączy a Iphone sie zaloguje do sieci i poda położenie. Ważne aby dobrze go schować. Tak mi sie wydaje.


No tak ale musisz doprowadzić zasilanie tak, żeby nikt nie mógł go zobaczyć/

#8 pkobierecki

pkobierecki
  • 1 239 postów

Napisano 30 czerwca 2014 - 16:41

Złodziej wyłączy zagłuszacz kiedy zobaczy, że do szyny CAN nie ma podpiętego systemu bezpieczeństwa z GPS-em. iPhone jest autonomicznym urządzeniem i nie zobaczy go w komputerku który podepnie pod auto. Teraz kwestia zasilania. Zasilanie można oczywiście podłączyć prosto z akumulatora ale to nie za bardzo dobry pomysł, bo iPhone będzie zasilany przez cały czas co może zabić na dłuższa metę akumulator. Ja proponuję podłączyć pod jakiś element który dostaje zasilanie tylko w momencie odpalenia auta. No w takiej konfiguracji potrzyma kilka dni bez zasilania. Jeśli masz gniazdko w bagażniku to spoko- ale wszystko jest na wierzchu, wtedy lepiej rozebrać gniazdko i odciągnąć dodatkowy kabelek wpinając się przed gniazdkiem pod tapicerką. I tam gdzieś umieścić telefon. Jeśli nie masz gniazdka to jest problem. Jeśli masz starszy samochód i nie masz świateł dziennych to zakładam, że jeździsz zawsze na włączonych światłach mijania co pozwala podłączyć zasilanie na przykład z tylnej lampy w bagażniku i telefon ukryć gdzieś w kole zapasowym, czy nawet pod tapicerką, albo w schowku na lewarek z boku bagażnika. Tylko wtedy należy zmienić bezpiecznik lamp na większy amperaż. Jeśli nowsze auto i ma światła dzienne to tylne lamy w dzień nie działają to trzeba zasilanie pociągnąć z czegoś innego. Zadanie utrudnione, może z gniazda wewnątrz kabiny. To już zależy od specyfiki auta.

#9 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 01 lipca 2014 - 17:42

Z tego wszystkiego już jednak lepiej podłączyć pod akumulator, bo życie baterii w telefonie który ma robić za namierzacz, nie jest zbytnio istotne, a po długim weekendzie, czy po L-4 może się okazać że telefon jest wyłączony bo się rozładował. Jak złodziej odłączy aku to i tak te kilka godzin an wyjechanym pociągnie, poza tym wystarczy raz na jakiś czas wymienić akumulator w iPhone, co nie jest drogie.

#10 wojtkow

wojtkow


  • 6 767 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 01 lipca 2014 - 18:34

Jeżeli chcesz sprezentować złodziejowi iPhone to dobry pomysł. W każdym innym wypadku to pomysł idiotyczny.

#11 daamiann88

daamiann88
  • 27 postów

Napisano 02 lipca 2014 - 15:29

Jeżeli chcesz sprezentować złodziejowi iPhone to dobry pomysł. W każdym innym wypadku to pomysł idiotyczny.


Na jednym z forum facet opisywał jak w ten właśnie sposób odnalazł auto... więc nie wiem czy taki idiotyczny? Telefon leżał podpięty pod kanapą, złodzieje odstawili furkę do dziupli, a na drugi dzień zjawiła się policja.

#12 damik4

damik4
  • 88 postów

Napisano 02 lipca 2014 - 15:51

Również zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem. Jednak iPad wydaje się lepszym rozwiązaniem, bo ma dużo dłuższy czas pracy na bateri. Nie rozumiem, dlaczego wg. niektórych jest to idiotyczny pomysł.

#13 wojtkow

wojtkow


  • 6 767 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 02 lipca 2014 - 16:25

Zamknij się w bagażniku z iPhone i zobaczy czy będzie miał zasięg GPS. A bez dokładnej pozycji polska policja nie ruszy w ogóle tyłka.

#14 dyndas

dyndas
  • 4 424 postów

Napisano 02 lipca 2014 - 21:40

A nie szkoda poświęcać iPhone'a do tego? Taką samą funkcjonalność można uzyskać przy pomocy jakiegoś prostego telefonu z Androidem i lokalizacji z G+. Będzie taniej.

#15 daamiann88

daamiann88
  • 27 postów

Napisano 02 lipca 2014 - 21:58

Ogólnie to wytarczy Nokia 3310 i namierzenie poprzez nadajniki BTS, jeśli będą gęsto rozmieszczone nadajniki to można w miarę precyzyjnie namierzyć telefon

#16 dyndas

dyndas
  • 4 424 postów

Napisano 02 lipca 2014 - 22:39

Generalnie, to pomysł lokalizacji aut przy pomocy telefonów jest znany od lat. Pojawił się na długo przed pojawieniem się smartphone'ów z odbiornikami GPS. Konkretnie wtedy, kiedy operatorzy zaczęli oferować usługi lokalizacji telefonów przy pomocy sieci GSM - czyli jakieś naście ( lub więcej ) lat temu. Pamiętam, że na Allegro można było kupić poradniki z dokładnymi instrukcjami jak wykonać instalacje prostego telefonu w samochodzie, gdzie najlepiej go ukryć itp. W dzisiejszych czasach chyba jednak dokładność lokalizacji prostego Androida z GPS'em będzie lepsza niż lokalizacja przez sieć GSM. Poza tym, nie wiem czy usługi lokalizacji telefonów przez sieć GSM są jeszcze w ofercie operatorów.

#17 wojtkow

wojtkow


  • 6 767 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 03 lipca 2014 - 10:34

Jak ktoś koniecznie chce sobie zrobić lokalizację po kosztach to są do tego rozwiązania open electronics, pojawiają się też takie oferty na kickstarter. Ewentualnie, nie mając dwóch lewych rąk, można coś takiego zrobić w oparciu o arduino. W każdym wypadku trzeba pamiętać, że antena GPS wymaga widoczności. Używanie iPhone nie ma sensu, bo jak pisałem wcześniej, w bagażniku czy schowku odbiornik GPS nie złapie sygnału, więc pozycja będzie mocno przybliżona. Poza tym sprzętowo iPhone nie nadaje się do takich rozwiązań.

#18 Pluto27887

Pluto27887
  • 263 postów

Napisano 05 lipca 2014 - 18:26

Nie prawda ze nie złapie sygnału. Mój Iphone 3GS leży podpięty w schowku i w każdej chwili moge go namierzyć z dokładnością do 20 m. Iphone nawet jaksię wyląduje to gdy dostanie prąd sam się włączy, ważne zeby karta sim nie miała pinu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych