[jarooo]

Umieściłem już dzisiaj w tym dziale wpis z moim problemem, jednak został on trwale usunięty. Nie został przeniesiony, nie ma go również w koszu. W związku z tym chciałbym na wstępie poinformować moderatora, że w regulaminie forum nie ma zapisu, który mówi, że nie wolno się tutaj wypowiadać osobom, które zawiodły się na telefonie iPhone i uważają go za szmelc obdarzony świetnym marketigniem. Od kilku dni poruszałem temat wymiany iPhone'a na Samsunga, kilka dni temu do tego doszło i czuję się jak młody bóg z telefonem Samsung Galaxy Note 3. Jeśli moderator poczuł się dotknięty moimi uwagami, proponuję zapalić świeczkę w intencji Steve Jobsa, pocałować swojego iPhona, wypłakać się w ramiona innego moderatora, ale dać innym żyć, a swoje kompleksy pokonać jakimś innym sposobem? Dobry jest sport, człowiek się wypoci i te mniej lotne komórki wypali. Tyle tematem wstępu, teraz problem. Mialem iPhona, żona niestety nadal ma iPhona. Pisaliśmy sobie SMS-y, które były wiadomościami iMessage. Kilka dni temu wymieniłem telefon na Androida. Żona nie może do mnie wysłać SMS-a, ponieważ iPhone jak raz wysłał iMessage, to już całe życie będzie to robił. Próbowałem usunąć mój kontakt całkowicie i wpisać od nowa, a w polu telefonu podałem tel. domowy zamiast iPhona - nie pomogło, cały czas wiadomości są na niebiesko. Zresetowałem więc ustawienia sieciowe na iphonie, ponownie wpisałem siebie do jej książki - bez zmian. Wysyła do mnie tylko iMessage, które idą w odchłań kosmiczną a ja niczego nie dostaję. Wnioskuję, że jeśli ktoś wymieni iPhona na inny system, to za karę już nigdy nie odbierze wiadomości od innego iPhona?

[klnt]

Czy te wiadomości są oznaczone jako "Dostarczone"? Jeżeli nie to przytrzymaj na niej palec i kliknij "wyślij jako sms" i od tego czasu wiadomości będą się wysyłać jako sms a nie imessage już zawsze.

[jarooo]

Przerabiałem. Zaznaczony dymek rzeczywiście jest wysłany ponownie jako SMS, jednak kolejne są znowu niebieskie. Masakra.

[dashite]

Trzeba było chyba najpierw wyłączyć iMessage zanim wymieniłeś iPhone.

[klnt]

Przerabiałem. Zaznaczony dymek rzeczywiście jest wysłany ponownie jako SMS, jednak kolejne są znowu niebieskie. Masakra.

Po kilku wysłanych i otrzymanych wiadomościach telefon sie nauczy, że ma wysyłać tylko sms

[Jenot]

IMO jest to zrobione w miarę optymalnie - aplikacja najpierw próbuje wysłać wiadomość jako iMessage, jeśli po kilku minutach nie zostanie dostarczona to wysyła jako SMS/MMS, przez jakiś czas każda następna wiadomość będzie wysyłana jako SMS/MMS. Jeśli przerwa w wysyłaniu wiadomości jest długa to kolejna próba znów zacznie się od iMessage. Można natychmiast wysłać jako SMS/MMS przytrzymując palec na wpisie wysłanym na niebiesko i wybrać "Wyślij jako SMS/MMS". Jeśli trzeba to można całkowicie wyłączyć wysyłanie jako iMessage w Ustawienia\Wiadomości.

[jarooo]

jeśli po kilku minutach nie zostanie dostarczona to wysyła jako SMS/MMS

Nie wysyła. Wysłałem wczoraj kilka wiadomości, wszystkie poszły jako iMessage. Przepadły gdzieś w kosmosie.

Można natychmiast wysłać jako SMS/MMS przytrzymując palec na wpisie wysłanym na niebiesko

Udaje się raz na milion. W zdecydowanej większości nie zdążę kliknąć i przyrzymać dymku, bo wiadomość się wysyła. A jak już się wyśle, to nie ma możliwości zmiany tej wiadomości na SMS.

Jeśli trzeba to można całkowicie wyłączyć wysyłanie jako iMessage w Ustawienia\Wiadomości.

Można, tylko wszyscy pozostali znajomi, którzy mają iPhony nie będą otrzymywać iMessage.
Krótko mówiąc, to rozwiązanie to jakaś paranoja. Nie wiem co za kretyn w Apple to wymyślił. Nie można było po prostu dać osobnego typu wiadomości, tak jak jest to rozwiązane w Facetime? Trzy pozycje: SMS, iMessage, Facetime i tyle, zero problemów.
IMHO najlepszym wyjściem pozbycia się wszelkich problemów będzie chyba również wymiana telefonu żonie.
Tylko teraz wszyscy inni nasi znajomi, którzy mają iPhony będą do nas nadal wysyłać iMessage. I ani my, ani oni nie będą wiedzieć, że wiadomości nie doszły i pętla się zamyka.
Po postu mam dość iPhonów.

[klnt]

Włóż swoją kartę sim do telefonu żony i wyłącz w ustawieniach iMessage dla swojego numeru telefonu.

[Jenot]

@jaroo: Ale nie musisz natychmiast po kliknięciu wyślij przytrzymywać wiadomości, żeby wysłać ją jako SMS/MMS. Możesz to zrobić do czasu potwierdzenia dostarczenia jej jako iMessage. Ale czekaj... coś mi świta - czy żona nie ma przypadkiem iPada albo Macbooka z włączoną aplikacją Wiadomości? Jeśli tak to tam jest dostarczana wiadomość jako iMessage i faktycznie nie będziesz miał czasu, żeby przytrzymać ją i wysłać ją jako SMS.

[klnt]

@jaroo: Ale nie musisz natychmiast po kliknięciu wyślij przytrzymywać wiadomości, żeby wysłać ją jako SMS/MMS. Możesz to zrobić do czasu potwierdzenia dostarczenia jej jako iMessage. Ale czekaj... coś mi świta - czy żona nie ma przypadkiem iPada albo Macbooka z włączoną aplikacją Wiadomości? Jeśli tak to tam jest dostarczana wiadomość jako iMessage i faktycznie nie będziesz miał czasu, żeby przytrzymać ją i wysłać ją jako SMS.

jemu chodzi o to, że on juz nie ma iPhona a inne iPhony nadal myślą, że mogą wysyłać iMessage na jego numer.

[Jenot]

A cholera, tak to jest jak się nie czyta pytania tylko wątek od środka Rozwiązanie jest jedno - usiąść przy jakimś maczku, odpalić na nim wiadomości, skonfigurować swoje konto icloud, wejść do preferencji i odznaczyć swój numer telefonu jako uprawniony do odbierania iMessage. To wystarczy.

[jarooo]

Włóż swoją kartę sim do telefonu żony i wyłącz w ustawieniach iMessage dla swojego numeru telefonu.

Nie działa.
Słuchajcie, jeśli przez dwa lata miałem iPhona i mam kilka znajomych osób, które nadal mają iPhona i ci znajomi mają mnie w swoich kontaktach, to ich iPhony myślą, że nadal mam iPhona i jak te osoby wysyłają do mnie wiadomości, to ich iPhony wysyłają je jako iMesage
Ja tych wiadomości nie odbieram, a osoby wysyłające wiadomości myślą, że te wiadomości dotarły. Podsumowując, nie może być gorzej
Maka nie mam, więc nie wiem czy jest możliwość jakiejś konfiguracji z poziomu MacOS-a.