[marcinpodobinski]

Witam serdecznie, Mam problem z ładowaniem baterii w MacBook Pro A1286, a mianowicie jak podłączam kabel ( na pewno sprawny ) to nie zapala się dioda i nie ładuje baterii jak wyjmę baterię to od razu lampka się zapala i mogę normalnie korzystać z Maca (dodatkowo jak bateria jest rozładowana do 0% to do puki nie wyjmę baterii to Macbook nie odpali na samym zasilaczu). Jak do włączonego Maca podepnę baterię to zaczyna dioda nie gaśnie i zaczyna ładować normalnie baterie do 100% jak odłączę kabel to laptop normalnie działa na baterii przez parę godzin. Macie pomysł co to może być ? Mi do głowy przychodzi tylko bateria Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.

[arvika]

Raczej uszkodzony układ ładowania na płycie głownej/ detekcji baterii.

[KrisP]

Można jeszcze spróbować zrobić 'reset SMC' - a może coś się uda: Komputery Mac z procesorami firmy Intel: zerowanie kontrolera SMC

[tumpio]

Jaki masz zasilacz? Oryginał czy zamiennik? 60 czy 85W?

[marcinpodobinski]

Oryginał 85W, na 60 laptop nie startuje bez baterii, za słaby.

[tumpio]

To w tym wypadku jak napisał Ci Arvika - problem hardwarowy na płycie.

[marcinpodobinski]

Reset SMC, też nic nie pomógł.

[macius1089]

Podpinam sie do tematu, aczkolwiek u mnie problem troszeczke inaczej wyglada.
Rowniez posiadam MB Pro A1286, z racji tego iz juz po 8 miesiacach uzytkowania problem z ladowaniem sie pojawil, postanowilem wykupic AC za co jestem wdzieczny sobie, bo bym sie bujal teraz... Oddajac mb do serwisu iMad, posiadal jeszcze kilka innych usterek - polowa podswietlenia klawiatury nie dzialala oraz byc moze problem softwarowy albo hardwarowy z matryca i wyswietlaniem kolorow ale to w dalszej czesci.
Proces ladowania odbywa sie nastepujaco, po podpieciu wtyczki magsafe nie zapalala sie ani zielona ani brazowa dioda (bynajmniej nie tak mocna barwa), tylko taka zielona wyblakla (jakby widziana przez mgle, zamieszczam zdjecie) [ATTACH=CONFIG]19830[/ATTACH]
Aby mb przelaczyl sie w tryb ladowania musialem poruszac sama wtyczka juz w gniezdzie mb... :| Pokazuje to filmik http://www.youtube.com/watch?v=Vif2baHNiZ4
Po kilku dniach od zlecenia naprawy, dostaje telefon, iz topcase zostal wymieniony, jednakze problem z ladowaniem nie zostal rozwiazany ani matryca (tego problemu akurat w ogole nie zdiagnozowali, gdyz nie byli w stanie go odtworzyc).
Serwisant byl zdziwiony usterka tego typu, mowil ze nigdy nie spotkal mb ktory by tak sie ladowal. Wymienil wszystkie podzespoly odpowiedzialne za ladowanie (wymienia:baterie,plyta glowna, gniazdo, itd), rozne kombinacje podzespolowe nawet twierdzi iz zamowil druga plyte glowna i nic. Z rozlozonymi rekoma Pan stwierdzil, iz nigdy takiego problemu nie spotkali i nie sa wstanie sobie z nim poradzic i polecili mi bardziej doswiadczony serwis Cortland! Przed nowym rokiem problem z ladowaniem osiagnal swoje apogeum, mianowicie juz przy kazdym podlaczeniem mb do ladowania mialem problem z wprowadzeniem go w tryb ladowania. Nie pomagalo wypinanie/wpinanie ladowarki, ani energiczne ruszanie wtyczki przy mb, ogolnie potrafil sie wylaczyc przy 10%, jak ladowal sie od zera to wykonywal ponowny rozruch zwykle dwukrotnie... Miedzyczasie objawil sie znow ow problem z matryca, ma to miejsce raz na jakis czas zauwazylem, moze raz na 2 miesiace... Tym razem posluchalem Pana serwisanta i wysylam mb do Cortlandu, wpisalem wszelkie informacje dot. usterek jakie zauwazylem a bylo ich kilka. Po jednym dniu sprawdzajac status naprawy widze zamowiono czesci, mysle fantastycznie problem bedzie z glowy. Po 3 dniach zmienia sie status, urzadzenie zostalo odeslane do nadawcy. W protokole naprawy widnieje informacja, iz zostala wymieniona bateria, ktora spuchla?? oraz zasilacz. I ze wykonano testy:
"Oprogramowanie Apple Service Toolkit nie wykazało błędów
Rozszerzone testy Apple Service Diagnostic nie wykazały nieprawidłowości" - pewnie standardowe procedury ale coz. Naprawa trwala 3 dni, mysle ze trudno jest w ciagu takiego czasu wywolac usterke, ktora ujawnia sie raz na jakis czas.
Zapomnialem dodac, problem z ladowaniem po wymianie baterii znalazl sie w tym samym miejscu co na poczatku, mianowicie co ktores podlaczenie z nowa ladowarka i bateria, dioda znow nie zapala sie ani na zielono ani brazowo i jedyny sposob na wprowadzenie w tryb ladowania to energiczne ruszanie koncowka. Takie o to mam doswiadczenia z serwisami w Polsce i komputerem Apple, a tak po za tym wszystko dziala jak nalezy... Jakies porady, sugestie?

Podbijanie wątku jest na forum zabronione - post podbijający usunąłem - następnym razem ukarzę ostrzeżeniem

Pozdrawiam

tumpio