Krótko mówiąc straciłem 3h na otworzeniu filmu w .mp4 i nic mi to nie dało.
Nie wiem, płaci się tyle pieniędzy a podstawowe funkcje są tak skomplikowane, że mam już dość.
Zanim tu napisałem przeszukałem nie jedno forum i stronę w celu rozwiązania mojego problemu.
Niestety moje starania nic nie dały. Obawiam się, że już dzisiaj filmu nie odpalę - jeśli w ogóle.
Jest sobie film .mp4 i chciałbym go otworzyć z napisami. Proszę o informację jak mam to zrobić w łopatologiczny sposób.
Przerobiłem już QT (ten program nie ma racji bytu), VLC (na pasku coś sobie leci, a nie mam ani obrazu ani dzwięku - cały czas widok biblioteki), RealPlayer (wyskoczył jakiś błąd), PymPlayer (jeden wielki kataklizm, zresztą nie jest wspierany na najnowszej wersji systemu).
Chcę to otworzyć w tym świetnym VLC, ale nie mogę. To oznacza, że w ogóle na tym cudownym sprzęcie nie odpali się filmu w formacie .mp4 (x264)?

[mp4] VLC i inne programy nie odtwarzają mp4
Rozpoczęty przez
MishaTwis
, 07 gru 2013 00:01
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 07 grudnia 2013 - 00:01
#2
Napisano 07 grudnia 2013 - 00:14
Zainstaluj to z tej strony : [url=http://www.perian.org]Perian - The swiss-army knife of QuickTime® components[/url]
To filtr który pozwoli w każdym odtwarzaczu na macu oglądać filmy w dowolnych formatach .
Pozdrawiam .
To filtr który pozwoli w każdym odtwarzaczu na macu oglądać filmy w dowolnych formatach .
Pozdrawiam .
#3
Napisano 07 grudnia 2013 - 02:10
Perian dziala na 10.9? A co do mp4 to coś nie tak z tymi Twoimi plikami, mi vlc łyka wszystko łącznie z mkv. Sprawdź jeszcze na mplayerx, ale stawiam na uszkodzony plik mp4 lub brak umiejętności obsługi vlc.
#4
Napisano 07 grudnia 2013 - 02:26
niestety perian nie działa na 10.9
#5
Napisano 07 grudnia 2013 - 02:31
Perian właśnie z 10.9 stracił „rację bytu" - dlatego wszystkie *.avi przestały być zarówno odtwarzalne w Quick Time, jak i podglądalne w Quick Look. PYM, póki co (v. 4.0.4), u mnie daje radę, choć być może już niedługo - kolejne apple’owskie nowotwory pewnie przestaną być kompatybilne. Co do VLC, to rzeczywiście dziwne - powinien odtworzyć. Ale przede wszystkim: wątek jest o *.mp4 - sztandarowym apple’owym formacie (obok *.mov i *.m4v bodajże). Toż to nawet nieszczęsny i zawieśliwy wyjątkowo ostatnimi czasy iTunes powinien odtworzyć. Można więcej szczegółów na temat, bo na razie we mgle błądzimy? Sprzęt, dodatkowo instalowane kodeki, skąd plik pochodzi (mniej więcej, nie jestem z dochodzeniówki, ale czy aby nie uszkodzony, jak wspomniano powyżej) itp.?
#6
Napisano 07 grudnia 2013 - 08:18
Jeżeli VLC nie jest w stanie odtworzyć twojego pliku, to z dużą pewnością można przyjąć, że jest z nim coś nie tak.
Po otwarciu pliku w VLC wciśnij Command-I, wejdź w szczegóły kodeka i upewnij się, że Stream 0 to w rzeczywistości H264 MPEG-4 part 10, a Stream 1 to audio MPEG AAC.
Tak to powinno wyglądać w przypadku prawidłowo zakodowanego pliku mp4:
Po otwarciu pliku w VLC wciśnij Command-I, wejdź w szczegóły kodeka i upewnij się, że Stream 0 to w rzeczywistości H264 MPEG-4 part 10, a Stream 1 to audio MPEG AAC.
Tak to powinno wyglądać w przypadku prawidłowo zakodowanego pliku mp4:

#7
Napisano 07 grudnia 2013 - 13:01
Miałeś rację, prawdopodobnie jakiś trefny ten plik bo w ogóle nie miał Stream 1. A ja się uparłem, że ma chodzić i straciłem tylko czas.
Pobrałem tym razem zwracając uwagę na codec Audio AAC i tym razem poszło. Czyżbym teraz zawsze musiał pobierać z tym AAC?
Czy po prostu tak trafiłem.
Powiedzcie mi jeszcze jedno, czemu niektóre programy tworzą jakieś dyski na Biurku? Np. Qnapi. Denerwuje mnie to, chcę usunąć ten dysk to usuwa program (?). Tak samo chyba w przypadku Skype'a. Musi to tak być? [dopiero poznaje to jabłko i wiele rzeczy zaczyna mnie dziwić]
#8
Napisano 07 grudnia 2013 - 13:56
Proponuję przeczytać instrukcję obsługi osX bo po tych pytaniach widać że nie znasz podstaw.
#9
Napisano 07 grudnia 2013 - 14:11
Dobra już jest ok. Wszystko działa. Dziękuję.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych