[menelek]

Na moim iMacu G3 233 MHz próbowałem kilku linuxów i się niestety strasznie muliły... A wersja ubuntu 5.10. owszem, instaluje się, bywa że nawet przez chwilę pracowała, lecz potem coś się w ogóle dzieje z systemem i można właściwie robić reinstalkę. Ja wiem, że można okrajać lina tak żeby komputer się nie męczył, lecz chyba jednak lepszy jest macos 9 :| Na ibooku G4 ubuntu 5.10 chodzi z podobną prędkością co osx, więc nie ma powodu do narzekań. System powiedziałbym, trochę niedopracowany, gierki sprzed chyba 20 lat, dźwięk głośników wbudowanych słychać dopiero jak się przyłoży ucho itd. Lecz pracować się da. Wracając do tematu - ktoś kiedyś wymyślił straszną bujdę, że linux jest bardzo szybki i teraz niektórzy w to wierzą... A jeśli ktoś rozsądny powie że przecież nawet na oko widać, że to jakaś kobyła a nie koń wyścigowy, to mu zaraz każą czytać artki w internecie... Generalnie, na iMacu G3 moim zdaniem nie należy instalować lina. Chyba że ktoś chce stracić dane :mrgreen:

[JSG]

W ogóle to co to za idiotyczny pomysł żeby na macu stawiać inny system niż Mac OS. Zupełnie nie rozumiem takiej potrzeby. Postawiłem kiedyś linuxa na PieCu no i tam to miało ręce i nogi ale na macu to istny kretynizm. Mamy system unixowy z kompletem narzędzi to po co pchać się w coś na co jest mniej niż na maca gier i nie ma większości rozsądnych profesjonalnych narzędzi a substytuty odstraszają. Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić. :roll:

[Kwiatki]

W ogóle to co to za idiotyczny pomysł żeby na macu stawiać inny system niż Mac OS. Zupełnie nie rozumiem takiej potrzeby. Postawiłem kiedyś linuxa na PieCu no i tam to miało ręce i nogi ale na macu to istny kretynizm. Mamy system unixowy z kompletem narzędzi to po co pchać się w coś na co jest mniej niż na maca gier i nie ma większości rozsądnych profesjonalnych narzędzi a substytuty odstraszają. Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić. :roll:

ales teraz polecial po bandzie!!!!

pamietaj ze niektorzy maja jeszcze checi poznawcze i szersze horyzonty niz OSX.

[ Dodano: 2006-01-06, 10:18 ]

Na moim iMacu G3 233 MHz próbowałem kilku linuxów i się niestety strasznie muliły... A wersja ubuntu 5.10. owszem, instaluje się, bywa że nawet przez chwilę pracowała, lecz potem coś się w ogóle dzieje z systemem i można właściwie robić reinstalkę.
Ja wiem, że można okrajać lina tak żeby komputer się nie męczył, lecz chyba jednak lepszy jest macos 9 :|
Na ibooku G4 ubuntu 5.10 chodzi z podobną prędkością co osx, więc nie ma powodu do narzekań. System powiedziałbym, trochę niedopracowany, gierki sprzed chyba 20 lat, dźwięk głośników wbudowanych słychać dopiero jak się przyłoży ucho itd. Lecz pracować się da.
Wracając do tematu - ktoś kiedyś wymyślił straszną bujdę, że linux jest bardzo szybki i teraz niektórzy w to wierzą... A jeśli ktoś rozsądny powie że przecież nawet na oko widać, że to jakaś kobyła a nie koń wyścigowy, to mu zaraz każą czytać artki w internecie...
Generalnie, na iMacu G3 moim zdaniem nie należy instalować lina. Chyba że ktoś chce stracić dane :mrgreen:

menelek - linux to kosola - nie X'y - jesli chodzi o konsole to jest super szybki nawet na motoroli68k. jesli zas chcesz cukierkowatego wygladu to instalujesz rozne nakladki KDE,gnomy itd no i system ci zamula - to normalka - KDE to chyba jeden z bardziej zasobozerny system okienkowy. Gnome - ciut lepiej.

[Ka]

Przychylam sie troche w strone wypowiedzi JSG - linux na PC ma swoj, calkiem spory sens. Z powodzeniem sprawdza sie w niektorych biurach czy gdzieniegdzie na desktopach. O inych zastosowaniach nie wspominajac. Ale Linux na PPC jest niestety obarczony lichym wsparciem sprzetowym poza tym nie wytrzymuje , moim zdaniem, konkurencji z Mac OS. Z X na pewno ( toz to w sumie szybsze *bsd + dodatki) , mysle, ze ze starszymi 9.x.x i wczesniej w sumie tez.

menelek ubuntu do debian. debian i jemu pochodne nie sa demonami predkosci, to wspaniale systemy ale nie obliczone na super szybkosc. Na Twoim miejscu sprobowalbym gentoo , latwiejsza opcje czyli FC4 + xfce , ew. zainteresowal sie postawieniem freebsd:

http://www.freebsd.o...tforms/ppc.html

Zajrzyj czy Twój sprzęt jest wspierany. Freebsd jest o niebo szybsze od linuksów.

[sleepless]

Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić. Rolling Eyes

Rozumiem, że uważasz to za idiotyczny pomysł, ale to jeszcze nie powód by kogoś obrażac, prawda?

Przecież nie po to jest forum

Bądźmy dla siebie uprzejmi

[krzyfar]

JSG, żeś troszkę delikatnie przesadził z tym najazdem na pingwina :>

Generalnie podpisuję się pod tym ci napisał Kwiatki,

linux to kosola - nie X'y

A co UBUNTU... ta dystrybucja jest tworzona na potrzeby początkujących użytkowników jako alternatywa Windy, konsekwencją tego są spore wymagania sprzętowe.

Chociaż na tym samym PC`cie Ubuntu śmiga szybciej niż XP :mrgreen:

Używałem Debiana parę latek na PC, potem zainstalowałem na Mac`u.... ale okazał się niepotrzebny :wink:

[ślepy]

[...] linux to kosola - nie X'y [...]

O! A ja zawsze myślałem, że linux to tylko jądro...

[krzyfar]

ślepy, nie bądź taki czepialski, na swojego OSX`a nie mówisz Darwin :mrgreen:

Niech będzie.. DYTRYBUCJA GNU/Linux :wink:

[ślepy]

ślepy, nie bądź taki czepialski, na swojego OSX`a nie mówisz Darwin :mrgreen: [...]

No właśnie o to mi chodzi - OS X to coś więcej niż Darwin, Slackware to coś więcej niż Linux... itd.

Acha, na swojego OS X'a mówię "Kajtek"

Jeszcze przy okazji - tak, uważam że stawianie jakiejś dystrybucji linuksa na makach to całkiem dobry pomysł - zarówno na starych jak i nowych maszynach. I to choćby dlatego, że można przez to zobaczyć pewne rzeczy z innej perspektywy, co niewątpliwie wzbogaca. Aczkolwiek trzeba mieć na to sporo wolnego czasu no i przede wszystkim trzeba to lubić.

[beru]

trzeba mieć na to sporo wolnego czasu no i przede wszystkim trzeba to lubić.

I nie wyciągać pochopnych i generalizujących wniosków na podstawie własnych niepowodzeń i/lub niedostatecznych wiadomości na tym polu:

ktoś kiedyś wymyślił straszną bujdę, że linux jest bardzo szybki i teraz niektórzy w to wierzą...

Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić.

[Marcin1979]

W ogóle to co to za idiotyczny pomysł żeby na macu stawiać inny system niż Mac OS. Zupełnie nie rozumiem takiej potrzeby. Postawiłem kiedyś linuxa na PieCu no i tam to miało ręce i nogi ale na macu to istny kretynizm. Mamy system unixowy z kompletem narzędzi to po co pchać się w coś na co jest mniej niż na maca gier i nie ma większości rozsądnych profesjonalnych narzędzi a substytuty odstraszają. Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić. :roll:

A co trzeba miec zeby napisac cos tak prostackiego? Tez zajoba czy cos wiecej (moze jakies jablkowe schorzenie psychiczne)? :?

[krismiszcz]

JSG, przypominam, jeśli nie masz pojęcia w danym temacie to nie wypisuj bzdur! menelek, zapytał czy warto, a nie pytał co myslisz o Linuxe.

Ja powiem tak: Warto gdy jest słaba karta graficzna czy procesor. Ja miałem Ubuntu 5.10 na 300@400 i chodził jak MacOS 9 przy 512mb ram
Polecam, jesli chcesz mieć komfort pracy, na jakimś iMacu G3 czy PM G3 to naprawde warto zrezygnować z OSX-a na rzecz Linuxa.

Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić.

Czy tak wypowiada się moderator?

[reeye]

W ogóle to co to za idiotyczny pomysł żeby na macu stawiać inny system niż Mac OS.

Spokojnie! Każdy ma prawo instalowac co zechce z takich czy innych powodów.
U mnie linux pieknie smiga i miło mi się go używa.

Trzeba mieć niezłego zajoba i strasznie się nudzić żeby coś takiego robić. Rolling Eyes

Nie ładnie...

[menelek]

Nie poczulem sie obrazony, moze dlatego ze caly czas slysze ze trzeba miec zajoba aby kupic maka zamiast ,,po prostu windowsa" z ,,wordem" Ten stary mak nalezy do mojej zonki, a ja przez pomylke odinstalowalem macos9, przy czym nie posiadam oryginalnej plyty. Wiec chcialem cos tam jej legalnego wrzucic, zeby mogla sluchac mp3 i takie tam... A przy okazji sie sam pobawilem z ubuntu (kurcze, ale na uwage Isidera, ze ubuntu to debian to prawie juz sie obrazilem) i stwierdzilem ze jego instalka obok osx na ibooku 1,2 GHz to ciekawy pomysl). Co prawda podczas rozpakowywania pakietow wiatrak zasuwa strasznie, ale poza tym nie narzekam. Tylko nijak nie moge znalezc edycji polskich znakow, bo chyba brak pewnych klawiszy :evil: Pozdrawiam, poza polskimi znakami juz mam chyba wszystko ,,do domu": openoffice i przerozne playery filmowe i mp3 8) Glosniczki tez juz dobrze chodza [/fade][/list]

[Ka]

na uwage Isidera, ze ubuntu to debian to prawie juz sie obrazilem

No to się musisz obrazić na firmę Canonical, developpera Ubuntu:

http://www.ubuntulin...tu/relationship

:mrgreen: :twisted:
[/fade]

[menelek]

jednak na ciebie, bo trudno abym o tym wczesniej nie wiedzial :mrgreen:

[Dr.Logic]

Siemka szefie oczywiscie że warto jest instalnąć GNU/Linuxa ostatnio widzialem chodzacego na 486 . I tu właśnie pojawia sie problem ze środowiskiem bo jak już wspomnieli koledzy KDE zżera bardzo dużo zasobów komputera. Ja polecam jakieś inne x'y np fluxbox bądz blackbox nie ma tam wielkich rewelacji ale na 233 na bank pójdzie . Co do GNU/Linuxa to radze wybrać coś innego na takiego rumaka np Debian
( http://www.debian.org/ ) sam go używam zainstalujesz go bez problemu na takim sprzecie .


Pozdrawiam