Ktoś kupił MacBooka który zwykle jest w cenie ~1.8k za 1.3k PLN i pewnie nie odebrał osobiście, a jak już odebrał
to jak widać nawet nie sprawdził co kupił. Później jeszcze dał się wkręcić w naprawę przekraczającą wartość kupionego sprzętu.
1800 zł mówisz... To policzmy -
13" z roku 2010 z "kopalni" złomu (Szczecin; Wrocław), kompletnego kupuje się w cenie ok 700 zł brutto. Zakładając, że płyta nie jest zupełnie skorodowana  i nadaje się do naprawy powinno minimalnie wymienić się:
1. Most na nowy - sam układ kosztuje 240 zł - MCP89 jest bardzo dobrym i stabilnym układem, jednak jak tylko dostanie trochę wilgoci 
zawsze  uszkadza się
2. Wymienić klawiaturę na nową  - koszt 200 zł. - Nawet jak działa, ścieżki dostają innej oporności i po kilku tygodniach klawiatura "wariuje" tworząc najróżniejsze błędy w systemie (np. wariuje WiFi)
3. Wymienić dysk na nowy - koszt ok 200 zł - tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
4. Oryginalny zasilacz używka  - ok 150 zł
Czyli koszt przygotowania maca do sprzedaży to  1490 zł bez zysku i robocizny. Osoba co taki sprzęt sprzedaje za 1800 zł to filantrop nie sprzedawca. Jaka cena byłaby uczciwa? 1490 zł materiały + 500 zł powiedzmy zysk ( a pokażcie Mi takiego co cały dzień pracuje nad komputerem za 500 zł) + dodatki ( podatek, ewentualnie VAT) i poniżej 2400zł nie mamy czego szukać.
 Prawda jest taka - do "sprzedawcy" przychodzi złom, płyta jest myta (często pod kranem z użyciem proszku do prania bo po tym ładnie wygląda) i jak ruszy, mac wędruje na alledrogo z tygodniową gwarancją na sprawdzenie.  Do tego zasilacz za 60 zł (najtańszy zamiennik ) i zysk takiego "biznesmena" to 1000 zł za kilka godzin pracy. Ładnie prawda? 
Nawet serwisy na alledrogo też nie są do końca uczciwe. Oto przykład: 
Płyta A1226 - koszt 499 zł. Zwróćcie uwagę, że sam sprzedawca podaje, że układ jest nie wymieniony (G84-602-A2 a w procedurze wymiany jest wstawiany układ G84-603-A2), czyli kupując płytę za 499 zł doliczmy od razu kilkaset zł za wymianę układu - oryginalny padnie na pewno i to prędzej niż kupujący przypuszcza.
Lekcja jest taka. Kupując tanio, przeznacz minimum drugie tyle na naprawy.