Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

"Dziennik" obszernie o Leopardzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 26 października 2007 - 09:37

"Leopard lepszy od Visty", taki jest tytul w dzisiejszym polskim Wall Street Journal, dodatku do Dziennika. Oprocz tego, w dziale Nauka Dziennika jest tez o Leopardzie.

http://www.dziennik....ArticleId=65419

#2 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 26 października 2007 - 09:48

nic w tym artykuliku nie trzyma się kupy, takie wiadomości mogli napisać rok temu. W dodatku tak piszą jak by w tygrysie nie było można używać wirtualnych desktopów i cowerflow nie był dostępny jeszcze do panterowej wersji iTunes... totalny brak kompetencji :evil: A tak na poważnie.. dobrze że się coś dzieje. Cekawą informacją są szacunki Jerzego B. na temat ilości "nasz wszystiech" 250 000 to bardzo dobra ilość jeśli w polsce jest 25 milionów komputerów to jak miło być w 1% mniejszości- można poczuć się ja Cimoszewicz w przyszłym senacie.

#3 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 26 października 2007 - 09:55

Szkoda,ze zabraklo dwoch najwazniejszych informacji: jednej dla uzytkownikow Pro i jednej dla Nowicjuszy: Dla pierwszej grupy: system jest w pelni 64-bitowy Dla drugiej: Leo jest PO POLSKU

#4 Harry Brown

Harry Brown
  • 373 postów
  • SkądKrakau

Napisano 26 października 2007 - 10:45

nic w tym artykuliku nie trzyma się kupy, takie wiadomości mogli napisać rok temu.
W dodatku tak piszą jak by w tygrysie nie było można używać wirtualnych desktopów i cowerflow nie był dostępny jeszcze do panterowej wersji iTunes... totalny brak kompetencji :evil:


jest to o tyle dziwne, że cała redakcja pracować ma na Makach!!!
kiedy Dziennik wchodził na rynek mieli na swojej stronie www filmiki (nie wiem czy jeszcze są dostępne) o poszczególnych działach - w których Maki kłuły w oczy...

#5 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 26 października 2007 - 10:50

jest to o tyle dziwne, że cała redakcja pracować ma na Makach!!!
kiedy Dziennik wchodził na rynek mieli na swojej stronie www filmiki (nie wiem czy jeszcze są dostępne) o poszczególnych działach - w których Maki kłuły w oczy...


Cały axel stoi na makach- no może prawie cały ale to jeszcze nie znacz że ludzie się nimi interesować, to trochę tak jak w firmach gdzie linuxy wyglądają jak windowsy i pracownicy nigdy nawet nie spytali dlaczego. Przychodzi dziwczynak do pracy koleżanki jej mówią tu kliknij żeby włączyć, to żeby się włączył "nasz program" i już... ale osoba piisząca mogła by się bardziej przyłożyć i wcale nie wydłużając tekstu nieco więcej informacji zawrzeć.

#6 aldek

aldek
  • 793 postów
  • SkądGrodzisk Maz. Wieś: Reczyce

Napisano 26 października 2007 - 11:09

JSG, tak, to prawda, ta firma stoi na makach, ale to raczej jest faza plateau, niewiele w tym zdrowej jurności. Wiele tych maków ma jeszcze system 9.... To kolejne potwierdzenie przykrego faktu, że w DTP nie ma to jak wpakować się w maki :P. Nie mówiąc już o biednych dziennikarzach, którzy też mają często 9 przed noskami. Fotoedycja, dzięki Bogu, przechodzi na piece. Bo maki, kochani, to dobre są do domu. Do firm to ino pecety :D

#7 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 26 października 2007 - 11:23

JSG, tak, to prawda, ta firma stoi na makach, ale to raczej jest faza plateau, niewiele w tym zdrowej jurności. Wiele tych maków ma jeszcze system 9....
To kolejne potwierdzenie przykrego faktu, że w DTP nie ma to jak wpakować się w maki :P. Nie mówiąc już o biednych dziennikarzach, którzy też mają często 9 przed noskami. Fotoedycja, dzięki Bogu, przechodzi na piece.
Bo maki, kochani, to dobre są do domu. Do firm to ino pecety :D


Aksel wszedł do polski jakoś z "Fakiem" a to było może w 2004 jak na moje oko to mogą mieć stacjonarne G4 z jaguarem, mogą mieć eMaci i/lub lampki. W wydawnictwie z którym współpracuje, pracują na makach od kilkunastu lat, zdażają się iMac G3 ale zawsze pod panterką lub tygrysem, emaki, G4 od AGP po MDD i kilka G5- w tym moja :lol: zawsze pod tygrysem. Po woli przechodzą na.... intele- "panienki" dziennikarki dostają miniaki, dtp planuje MP na początku przyszłego roku... tak więc jeszcze nie wszędzie wchodzą piece- zresztą zasługa to mało podatnej na zmiany kadry- lepiej wydać kase na maki pro które porpracują 3-4lata niż władować kupe kasy w szkolenia z zakresu Windows z którym mało kto miał do czynienia z tych ludzi.

#8 aldek

aldek
  • 793 postów
  • SkądGrodzisk Maz. Wieś: Reczyce

Napisano 26 października 2007 - 11:54

Dwie sprawy. Axel jest w Polsce wiele lat przed Faktem, ot przez Newsweek choćby. I dwa: sorry, JSG, ale sens, by zwykły dziennikarz miał maka, jest zerowy. Już od biedy, choć niechętnie, wysłucham tych smętnych gadek o wyższości maków w DTP, choć to bzdety oczywiste. Maki do domu. Do roboty -- pecety. Ot, co.

#9 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 26 października 2007 - 12:16

Dwie sprawy. Axel jest w Polsce wiele lat przed Faktem, ot przez Newsweek choćby. I dwa: sorry, JSG, ale sens, by zwykły dziennikarz miał maka, jest zerowy. Już od biedy, choć niechętnie, wysłucham tych smętnych gadek o wyższości maków w DTP, choć to bzdety oczywiste.
Maki do domu. Do roboty -- pecety. Ot, co.


Faktycznie, axel jest starszy stażem... sensu apsolutnie nie ma, ja nie napisałem nic o wyższości maków gdziekolwiek, jak tylko napisałem że dużym wydawnictwom nie zawsze opłaca się inwestować w komputery PC z systemem windows. Ja używam maka do pracy i jakoś nie narzekam, używam w domu i nie narzekam, znam wiele osób które mają tak samo, na windowsa bym pewnie narzekał bo go nie znam, moja praca była by mniej wydajna a koszty tej pracy większe... dla osoby której kazano by się przesiadać w drugą stronę myślę że było by to podobnie mało komfortowe.

#10 tiggernick

tiggernick
  • 172 postów

Napisano 26 października 2007 - 12:25

Dwie sprawy. Axel jest w Polsce wiele lat przed Faktem, ot przez Newsweek choćby. I dwa: sorry, JSG, ale sens, by zwykły dziennikarz miał maka, jest zerowy. Już od biedy, choć niechętnie, wysłucham tych smętnych gadek o wyższości maków w DTP, choć to bzdety oczywiste.
Maki do domu. Do roboty -- pecety. Ot, co.


Tak oto powstają legendy. Zaczynasz od konkretu który dobrze znasz (DTP) a potem hokus pokus mamy puentę z totalnym uogólnieniem (maki do domu). Na dokładnie takiej samej zasadzie od dawna słyszę coś przeciwnego - no stacje graficzne to tak wiadomo , ale do domu broń boże! I kto tu ma rację - miś uszatek , rzecz jasna. :D

#11 aldek

aldek
  • 793 postów
  • SkądGrodzisk Maz. Wieś: Reczyce

Napisano 26 października 2007 - 12:55

Racje ma zawsze Jarek. To raz. A dwa, moja teoria jest perwersyjną prowokacją, i cieszę się, że się na nią nabrałeś :P Perwersyjną tym bardziej, że niejaki jobs w swoich kejnotach jakoś przestał pokazywać testy w fotoszopie, czym się niegdyś głównie zajmował. Teraz pokazuje przeglądareczki, telefoniki, empeplejerki, telewizorki, jutubki, zdjęcia z imienin u cioci, no, słowem, domowe pokazuje sprawy, zwyczajności nasze, którym nieskończenie bliżej do wygodnej sofy niż hajdelberga czy innego tam postcripta do drukarni. Wnioski z tej "transitions" wyciągnij se chłopie sam. :D

#12 vivacee

vivacee
  • 376 postów
  • SkądPoznan

Napisano 26 października 2007 - 15:34

To może ja wyciągnę. Steve jak widać stawia na masowość. Jeśli ktoś w pracy używa pieca, no to coż, można się męczyć, ale po co? Chodzi o to żeby tych maków sprzedać jak najwięcej (jak w każdym biznesie). A nie sprzedasz maka 17 letniej Ani pokazując jej jak zarąbiście działa na nim quark lub indesign. Właśnie przez tą niby niszowość, maki sprzedawały się tak a nie inaczej. Teraz są pokazywane jako kompy służące (również) do zabawuni i bardzo dobrze. I Ania kupi. Sianko dadzą jej rodzice, lub sponsor, ale kupi. :)

#13 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 26 października 2007 - 16:33

no i niech sobie Ania kupuje, mnie to ni ziębi ani grzeje, tylko produkt masowy ma to do tego że przestaje być dopracowany, Fiat < Ferrari, stająć się Alfą Romeo :) niby ładne, niby szybkie, niby troszkę z fiata a troszkę charakteru z ferrari, a w sumie produkt to pokazowy, kiedyś to apple to był taki Aston wśród komputerów...teraz takie cuś powstaje ni w pięć ni w dziewięć z chęcią przejęcia kotroli nad światem, gdyby połączył się Gatesem to można by zrobić nowe odcinki Pinki i Mózg ;) [nie powiem który jest który]

#14 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 26 października 2007 - 16:45

no i niech sobie Ania kupuje, mnie to ni ziębi ani grzeje, tylko produkt masowy ma to do tego że przestaje być*dopracowany, Fiat < Ferrari, stająć*się*Alfą*Romeo :) niby ładne, niby szybkie, niby troszkę*z fiata a troszkę*charakteru z ferrari, a w sumie produkt to pokazowy, kiedyś*to apple to był taki Aston wśród komputerów...teraz takie cuś*powstaje ni w pięć ni w dziewięć z chęcią*przejęcia kotroli nad światem, gdyby połączył się*Gatesem to można by zrobić nowe odcinki Pinki i Mózg ;) [nie powiem który jest który]


Parafrazując pewien mocno zakorzeniony w realnym świecie dowcip:
"Dlaczego makowcy nie mówią sobie dzień dobry?
Bo rano widzieli się w serwisie."

Coś w tym jest, widać to szczególnie po aktualizacjach systemu które raz po raz przyśpieszają pracę komputera a innym razem ją spowalniają i inne takie pomysły jak wymiana maka co 2lata bo ponoć na tyle ma być "obliczony" itp...

#15 lantiz

lantiz
  • 1 118 postów
  • SkądGdansk, Poland, Poland

Napisano 26 października 2007 - 16:47

Mam takie pytanie zwiazane z prezentacja leoparda: beda jakies relacje na żywo, jakiś RSS? Z góry dziękuje, i przepraszam za OT

#16 aldek

aldek
  • 793 postów
  • SkądGrodzisk Maz. Wieś: Reczyce

Napisano 26 października 2007 - 17:10

Gadacie jak stare dziady. A ja wam powiem, że już jedenasty rok używam maków, i w pracy, i w domu, i z każdym rokiem mam coraz lepiej. Np. taki apdejty do systemu 7 to był dopiero horror, uwierzcie drogie dzieci dziadkowi, uwierzcie.
Od kiedy maki mają nieegzotyczne procesory (tzn. nie skazane na wymarcie PPC) jestem absoludnie wolny od ograniczeń jakiejkolwiek platformy. Nawet windowsa sobie, choć nie wiem po co, zainstalowałem. Nie sądzę też, aby maki psuły się ostatnio bardziej.
Cudowność maków-z-dawnych-lat jest mitem. W drugiej połowie lat 90-tych (tuż przed nastaniem Jobsa) Apple szorował brzuchem po dnie, i produkował koszmarny złom. Ileż ja szczerych XXXXX postawiłem na takim np. modelu 4400, to, proszę młodzieży, nie dacie sobie rady wyobrazić nawet. A później też były kwiatki.
Więc dajcie spokój tej propagandzie. Maki są coraz szybsze, mają coraz fajniejszy dizajn, coraz lepsze systemy, no i przede wszystkim -- są dostępniejsze dla zwykłych ludzi. I gitara :D

Powstrzymaj się w przyszłości od wulgaryzmów, w innym wątku prowadzisz spór językoznawczy na przyzwoitym poziomie a tu nagle brakuje Ci "mocnych" słów? MF JSG

---- Dodano 26-10-2007 o godzinie 21:47 ----
-> JSG, nie baw się w cenzora, ani recenzenta mojego wokabularza. Nie traktuj tego jako agresji, albo retorsji. Po prostu przyjacielska porada.
Doradzam Ci, po przyjacielsku, więcej literatury. Wolność wyrazu człowieka kulturalnego jest niezbywalna, i -- jest także, wolnością do kurew. Mamy prawo opowiadać swoje historie, bez knebla, zwłaszcza w Internecie. Tego wymaga prawda, szczerość, czy zwykła przyzwoitość. Jeśli rzeczywiście te kurwy kiedyś na blaszanym pudle czterczterysetki stawiałem, to stawiałem. I opowiadając tę historię, mam prawo to opowiedzieć. A tobie, drogi JSG, nie wolno tego cenzurować.
Bo, uważaj, to będzie najważniejsze, cenzurując mnie -- zrownałeś mnie z byle burakiem, który słowa kurwa używa, by obrażać innych, by innych niszczyć. Lub, jak to pospolity burak, nie wie, co mówi, bo mówi, to, co tylko potrafi powiedzieć.
Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno.
Chciałbym także, byś -- dla rozumienia -- prześledził moją wymianę zdań z niejakim vivacee w tym oto wątku. I zastanowił się, czy warto go cenzurować.
Jeśli odpowiesz: Tak -- cóż, wobec takich moderatorów trzeba będzie mi opuścić to forum.
Jeśli odpowiesz: Nie -- nie ma sprawy.

#17 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 26 października 2007 - 22:05

W "Rzeczpospolitej" też jest artykuł o Leopardzie. Ale marny.

#18 tiggernick

tiggernick
  • 172 postów

Napisano 27 października 2007 - 13:07

Racje ma zawsze Jarek. To raz. A dwa, moja teoria jest perwersyjną prowokacją, i cieszę się, że się na nią nabrałeś :P
Perwersyjną tym bardziej, że niejaki jobs w swoich kejnotach jakoś przestał pokazywać testy w fotoszopie, czym się niegdyś głównie zajmował. Teraz pokazuje przeglądareczki, telefoniki, empeplejerki, telewizorki, jutubki, zdjęcia z imienin u cioci, no, słowem, domowe pokazuje sprawy, zwyczajności nasze, którym nieskończenie bliżej do wygodnej sofy niż hajdelberga czy innego tam postcripta do drukarni.
Wnioski z tej "transitions" wyciągnij se chłopie sam.
:D


Wybacz , ale to nie prowokacja - to jest właśnie czystej wody propaganda.... Zapytaj Jarka , on się na niej zna jak mało kto :D . A poważniej to nic nie wiem o DTP , ale na moim polu maki ani trochę mniej profesjonalne nie są z biegiem czasu. A że Stefan zrobił skok na amerykańskie gospodynie i nastolatków to oczywiste. To jednak nie wyklucza "profies". A co do dziennikarzy którzy siedzą wciąż przed "dziewiątką" to wspólczuję im , ich pracodawcą jest pewnie śpiąca królewna.

---- Dodano 27-10-2007 o godzinie 14:13 ----

Cudowność maków-z-dawnych-lat jest mitem. W drugiej połowie lat 90-tych (tuż przed nastaniem Jobsa) Apple szorował brzuchem po dnie, i produkował koszmarny złom. Ileż ja szczerych XXXXX postawiłem na takim np. modelu 4400, to, proszę młodzieży, nie dacie sobie rady wyobrazić nawet. A później też były kwiatki.


No tak , dopiero doczytałem teraz. Czyli obaj jesteśmy weteranami :grin: Ja z kolei walczyłem z Centrisem 650. To był dopiero ekskluzywny sprzęt! Pececiarze cmokali że taki poziomy (i po co to?! - nie można po ludzku , jak inni?!). A co do obaw o jakość to jakoś -podobnie jak Ty -ich nie mam (odpukać!).

#19 jar

jar
  • 228 postów
  • SkądWarszawa/Bydgoszcz

Napisano 27 października 2007 - 13:45

- staż 11 letni jest imponujący, co jednak począć z Osobami, mającymi staż dobiegający do 25 lat (20 lat pod momentu posiadania pierwszej prywatnej maszynki w Polsce), i jakoś się nie czują "dziadkami" ? :) Myślę że jeśli o stare modele chodzi, wiele zależało od zastosowań, ja sam "przepasowalem" te modele 4400, gdyż moj Mac Classic II wystarczał mi aż nadto, a po latach został zastąpiony przez PB 5300 cs, na którym bez cienia awarii (podobnie jak i na poprzednich maszynkach) dotrwałem do ery G 3. ad rem: bardzo namawiam do zalogowania się na Szarlotkę - najstarszą polską listę dyskusujną na tematy makowe; od wczoraj przybywa tam wiele moim zdaniem interesujących postów na temat Leoparda , włącznie z podawaniem zmian w OS 10.5 w stosunku do poprzedniej wersji systemu. jak zawsze Jacek A.R.

#20 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 27 października 2007 - 14:09

Ja z kolei walczyłem z Centrisem 650. To był dopiero ekskluzywny sprzęt! Pececiarze cmokali że taki poziomy (i po co to?! - nie można po ludzku , jak inni?!). A co do obaw o jakość to jakoś -podobnie jak Ty -ich nie mam (odpukać!).


Ha, to byl moj pierwszy komputer. Jeszcze dzieciem bylem, ale pamietam, jak w podstawowce sie ze mnie smiali, ze mialem maka, ze po co mi on (w zasadzie wiecej argumentow nie mieli :E), w 2002/2003 kupilismy pieca i mialem przerwe jablkowa do wrzesnia tego roku. W sumie centris dalej dziala, ojciec go czasem uzywa, jak chce wizytowki sobie projektowac ;D

Czyli tez moge powiedziec, ze mam do czynienia z makami od 11 lat. Calkiem niezle, biorac pod uwage to, ze mam teraz 16 lat ;P

#21 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 27 października 2007 - 19:05

Gadacie jak stare dziady. A ja wam powiem, że już jedenasty rok używam maków, i w pracy, i w domu, i z każdym rokiem mam coraz lepiej. Np. taki apdejty do systemu 7 to był dopiero horror, uwierzcie drogie dzieci dziadkowi, uwierzcie. Ileż ja szczerych XXXXX postawiłem na takim np. modelu 4400, to, proszę młodzieży, nie dacie sobie rady wyobrazić nawet.


Tak miedzy nami dziadkami, ja uzywam Makow troche dluzej od Ciebie :), a wyobraz sobie ze ja tez PM 4400 wspominam najgorzej. Mialem tego zloma w wersji 200 mhz, ohydny klamot (pierwszy i ostatni z serii robionych na wspolnych podzespolach z owczenymi pecetami - niestety, obudowa rowniez nasladowala pecety).

I niestety, jako "dziad" nie podoba m sie wspolczesny kierunek w jakim idzie Apple. Ale trudno, takie czasy, czasy wszechwladnego marketingu, musi byc szybko i kolorowo :)
Ale i tak mimo narzekania jestem szczesliwy ze MacOS nie podzielil losu innych super hiper systemow, ktore mialy moment swietnosci ale zginely w pomroce dziejow (AmigaOS, Atari TOS itd itd). Jest to jeszcze budujace, ze jak sie kupuje jakis klamot (dysk, hub, drukarke, karte muzyczna itd itd) to na pudelku mamy szanse zobaczyc "MacOs", no moze jeszcze Linux. I tak mamy to szczescie ze nasz system utrzymal sie na powierzchni jako jedyny komercyjny masowy obok Windowsa...

#22 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 27 października 2007 - 19:29

Tak się licytujemy... w 94roku po raz pierwszy zasiadłem do komputera- był to LC 475 wiem że nie była to quadra ale cuż... PS 2.5 śmigał jak złoto... Komputery to były dla mnie jakieś niesamowite urządzenia.. miałem raptem zaraznaścielata(sic) to co można było zrobić ze zdjęciem... efekt który w ciemni uzyskiwało się kombinując godzinami tam to była kwestia ruszenia kilku suwaków... (no może to w PS 4 było :D ) Internet? Co to w zasadzie było? System konfigurował śp. Pan Fogiel... ech... to se ne wrati...

#23 Simborek

Simborek
  • 1 272 postów
  • SkądZewsząd. Obywatel Świata.

Napisano 27 października 2007 - 19:31

A nie sprzedasz maka 17 letniej Ani pokazując jej jak zajebiście działa na nim quark lub indesign.


Rozwaliłeś mnie tym tekstem - ale trzeba jednak pamiętać, że 17 letnia Ania nie zarabia, a rodzice jej raczej takiej "zabawki" nie kupią ;)

#24 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 27 października 2007 - 19:47

Rozwaliłeś mnie tym tekstem - ale trzeba jednak pamiętać, że 17 letnia Ania nie zarabia, a rodzice jej raczej takiej "zabawki" nie kupią ;)


W ispot jak kupowałem MBP podszedł do mnie pan oglądający iMaca... i pyta
"dlaczego kupuje Pan taki komputer a nie zwykłego PC"
" mówie mu że używam ich już pare lat, czas było zmienić blabla bla"
" a bo ja synkowi chce coś kupić i te to fajne są- tą noge to się do biurka by przykręciło to i bezpieczne, a i ładny jest- ale ten system jakiś dziwny..... "

Tłumacze mu że system niby inny ale mniej konfliktowy, że jak syn pójdzie do szkoły to na nim i windowsa postawi bo do szkoły się przyda i pogra...
"nie no xBoxa mu kupiłem"
Jeszcze pooglądał jak wychodziłem to sięgał po portfel- znaczy się rodzice Ani kupią- poza tym wyobraź sobie że Ania jest uczennicą technikum poligraficznego lub fotograficznego, ma praktyki w Protea-Taff, Metaluna, Edipresse czy jakiejś innej firmie tego typu- dlaczego nie może wiązać swojego przyszłego życia zawodowego z makami? 17 lat to już wiek świadomych decyzji nie rzadko ważących na całym późniejszym zawodowym życiu...

#25 vivacee

vivacee
  • 376 postów
  • SkądPoznan

Napisano 27 października 2007 - 20:09

Dziś w iSpocie w SB widziałem scenkę, gdy mamusia w wieku lat trzydziestu paru (swoją drogą prześliczna) podeszła z parą dziateczek, z których synek starszy iTouchem się zachwycał, bo nano już mu się znudził. Na os nie patrzeli jak na cudo z bajki, tylko jak na normalny system.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych