Klawisze...
#1
Napisano 20 października 2007 - 13:54
#2
Napisano 20 października 2007 - 14:05
Jestesm zajawkowiczem. Zajawiłem się kiedyś w podstawówce że nauczę się układać kostkę rubika - okazało się proste, umiem w 2 minuty. Kiedyś znowu pożyczyłem gitarę od kumpla. Po dwóch miesiącach umiałem całe Stairway to heavean z solówką i parę innych fajnych rzeczy (z tabulatur, nut nie umiem). Kiedyś się chciałem nauczyć rysować. Po krótkiej nauce pracy z ołówkiem zacząłem sprzedawać prawie fotorealistyczne portery znajomym w liceum.
Pff. Moze postaraj sie byc troszke bardziej skromny? Nie chce nic mowic, ale przydalo by sie ;D
#3
Napisano 20 października 2007 - 14:09
#4
Napisano 20 października 2007 - 14:12
edit - moze to nie byl dobry przyklad. na jakims DVD mam swietny kawalek, jak gra na dwoch klawiszowcach na raz.
#5
Napisano 20 października 2007 - 14:14
---- Dodano 20-10-2007 o godzinie 15:18 ----
A pozatym i tak szczerze mówiąc bardziej mi imponuje spokojne granie ale z wyczuciem a nie nap**** w klawisze. Moim bogiem jest Keith Jarrett (własciwie to od umieszczenia ponizszego wideo w innym wątku przypomniałem sobie o tych moich nieszczęsnych klawiszach):
[yt=jzqMJWlKMsY]Część pierwsza koncertu z Kolonii[/yt]
Jak to grał to miał całkeim sporą grypę i dlatego sobie wymyślił że będzie improwizować na prostych rzeczach.
#6
Napisano 20 października 2007 - 14:18
Ale po co? To dobra cecha jest, jeśli jest czym (z tego co napisał - jest).Pff. Moze postaraj sie byc troszke bardziej skromny? Nie chce nic mowic, ale przydalo by sie ;D
Ćwiczenia palców to ważna część nauki gry na klawiszach - najlepiej na samych klawiszach ale dobre (i bardziej wszechstronne) jest przekładanie ołówka, pałki od perkusji itp. gadżetów między palcami.
#7
Napisano 20 października 2007 - 14:21
#8
Napisano 20 października 2007 - 14:21
Znam twórczość pana Wakemana. Kiedyś słuchałem prawie wyłącznie Yes, Genesis, Emerson, Lake and Palmer, Floydzi, Marillion itp
---- Dodano 20-10-2007 o godzinie 15:18 ----
A pozatym i tak szczerze mówiąc bardziej mi imponuje spokojne granie ale z wyczuciem a nie nap**** w klawisze. Moim bogiem jest Keith Jarrett (własciwie to od umieszczenia ponizszego wideo w innym wątku przypomniałem sobie o tych moich nieszczęsnych klawiszach):
[yt=jzqMJWlKMsY]Część pierwsza koncertu z Kolonii[/yt]
Jak to grał to miał całkeim sporą grypę i dlatego sobie wymyślił że będzie improwizować na prostych rzeczach.
Niesamowite, pierwszy raz widze kogos, kto go zna ;P
To jest w porządku, ale tamto bylo jeszcze lepsze ;]
Ja sie kiedys na pianinie uczylem grac, w szkole muzycznej. Prywatnie mysle ze tez mozna kogos znalec, chociaz napewno bedzie ciezej, niz w przypadku np. gitary.
Edit - dobra, mam. To to:
#9
Napisano 20 października 2007 - 14:25
Niesamowite, pierwszy raz widze kogos, kto go zna ;P
Też gratuluję gustu
Ja sie kiedys na pianinie uczylem grac, w szkole muzycznej. Prywatnie mysle ze tez mozna kogos znalec, chociaz napewno bedzie ciezej, niz w przypadku np. gitary.
Dlatego tu proszę o pomoc - z gitarą sobie sam poradziłem
---- Dodano 20-10-2007 o godzinie 15:31 ----
Ja kostki Rubika nie ułożył bym do końca świata
Najprostszy sposób polega na nauczeniu się kilku konfiguracji w stylu góra-lewo-dół-góra-prawo-dół (jako wzrokowiec jeszcze musiałem oczywiście zapamiętać którą ściankę w to lewo czy prawo Poszukaj linków w sieci.
Kiedyś koleżanka się zapierała że też nie potrafi i w godzinę ją nauczyłem samej układać <4 minut.
#10
Napisano 20 października 2007 - 14:38
#11
Napisano 20 października 2007 - 14:40
rozwieję wasze wątpliwosci- kup pianino i się ucz.
jesli bedziesz się uczył na zwykłym klawiszu z plastikowymi klawiszami to potem możesz się nabawić urazów nadgarstka grając na prawdziwej lub ważonej klawiaturze.
z resztą, nie ma to jak obcować z prawdziwym instrumentem.
Jest tylko jeden minus takiego rozwiązania: współtokatorka i sąsiedzi, zwłaszcza w początkowej fazie rzępolenia (mieszkam w bloku).
#12
Napisano 20 października 2007 - 14:55
rozwieję wasze wątpliwosci- kup pianino i się ucz.
jesli bedziesz się uczył na zwykłym klawiszu z plastikowymi klawiszami to potem możesz się nabawić urazów nadgarstka grając na prawdziwej lub ważonej klawiaturze.
z resztą, nie ma to jak obcować z prawdziwym instrumentem.
podstawowa wada takiego rozwiazania. ja jestem doskonalym przykladem - kiedys sie uczylem grac na pianinie, dostalem jakies ponad stuletnie do pokoju. Po kilku latach mi przeszlo, a pianino stoi i zagraca mi pokoj.
#13
Napisano 20 października 2007 - 15:00
#14
Napisano 20 października 2007 - 15:05
#15
Napisano 20 października 2007 - 15:14
#16
Napisano 20 października 2007 - 16:31
#17
Napisano 20 października 2007 - 18:31
#18
Napisano 20 października 2007 - 20:26
#19
Napisano 20 października 2007 - 21:08
#20
Napisano 20 października 2007 - 22:00
#21
Napisano 20 października 2007 - 22:15
#22
Napisano 20 października 2007 - 22:17
#23
Napisano 20 października 2007 - 22:33
jego sie nie nauczylam:d umialam pare innych kawalkow:D
No tak:
uwielbiam ten kawalek z Amelii)
ja sie nauczylam grac na klawiszach ze sluchu tez nie znam nut!!!
Dorobiłem sobie "go" w "ja się nauczyłam"
#24
Napisano 20 października 2007 - 22:33
http://allegro.pl/se...ption=1&order=p
ciekawa jest ta yamaha za 800zł, wedle tego co znalazłem po 3 kliknięciach to jest model z ciężkimi klawiszami - ale lepiej się zorientować.
Co do midi to ważne żeby było. Dlaczego? Skoro jesteś taki wszechstronny to może zechcesz grać w zespole, albo brzmienie fortepianu Ci się znudzi - wtedy midi + garage band będzie jak znalazł.
Szukaj modeli z jaknajmniejszą ilością brzmień na pokładzie.
Dlaczego? Ano dlatego że lepiej mieć kilka lepszych niż 2000 kiepskich, pozatym będziesz miał mniej pstrykania i więcej czasu na rzeczywiste granie.
Pianista odemnie z zespołu polecał mi klawisze rolanda, w szkole muzycznej, do której chodziłem mieli fortepian yamaha (motif-8 taki kombajn z porządną klawiaturą), o casio zbyt wiele dobrego nie słyszałem niestety.
Nawet jeśli kupisz klawisz, a nie zwykłe pianino przygotuj się położenie go na biurku/stojaku na czymś miękkim - stukanie w klawisze niesamowicie dobrze się niesie po ścianach.
- grzegor lubi to
#25
Napisano 20 października 2007 - 22:40
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych