[Grosik]

1. Ibook G4 800 - uspiony z powodu rozladowania baterii. Za chwile podlaczony do zasilania i zostawiony na noc na ladowanie. 2. Po calej nocy z ladowarka - rano bateria miga jednym swiatelkiem (pusta), zasilacz swieci sie na pomarancz. 3. Ibook podlaczony pod inny zasilacz. Znow pomarancz i brak ladowania... Malo tego bez baterii maczek nie wstaje (takze swieci sie pomarancz) 4. Reset PMU nic nie daje... 5. Po odlaczeniu zasilacza, wypieciu i wpieciu baterii dzieje sie: a) swieci sie dioda uspienia (nie pulsuje, po prostu swieci) swieci capslock (nie da sie wylaczyc) c) swieci dioda pod srubka na srodku klawiszy d) lekko podswietla sie LCD e) swieci jablko Jesli w tym momencie wepniemy zasilacz nie swieci sie ani zielony ani pomarancz... za to pozostala choinka dalej blyska... W tym momencie jesli przycisnie sie i przytrzyma ktorys z klawiszy: shift, fn, ctrl, alt lub jablko zasilacz zapala pomarancz. Jesli sie pusci klawisz pomarancz gasnie... Naciskajac 2 z kalwisze z powyzszych na raz - cala choinka gasnie... Bede wdzieczny za sugestie mogace obudzic mac'a...

[tomasz]

d) lekko podswietla sie LCD
e) swieci jablko

Jabłko się świeci od LCD.

Swoją drogą - dziwny przypadek.
Jakby moduł ładowania padł.

[Mac_Abra]

Re: iBook G4 800Mhz - uspiony na wielki...

Bede wdzieczny za sugestie mogace obudzic mac'a...

Wyskocz z nienacka z wielkim wrzaskiem

Choroba, ciężka sprawa, rzeczywiście code może mieć rację...

Tylko co tu teraz robić? To chyba nie wina baterii, bo by bez niej wstał... Jeśli można łatwo dostać się do baterii PRAM, to sugerowałby wymontowanie jej i pozostawienie komp na kilka godzin w takim stanie (przycuskiem PMU też przy okazji możńa się pobawić) - następny etap głebokiego resetowania to już młotek...
Możesz jeszcze spróbować różnych takich "ewolucji" zrób-to-sam jak odłączenie klawiatury, wciskanie jakiś klawiszy dłużej (Power itp), sam nie wiem...

Jak nie to tylko serwis (ale upewnij się, żeby trafił do kogoś kto się na tym zna, kumplowi "pseudomakowy" serwis spieprzył PB ostatnio )

3mam kciuki!

[Grosik]

Re: iBook G4 800Mhz - uspiony na wielki...

Jeśli można łatwo dostać się do baterii PRAM, to sugerowałby wymontowanie jej i pozostawienie komp na kilka godzin w takim stanie

Latwo ? Z pewnoscia ! Tak samo latwo jak to HDD. Ibook rozlozony na srubki Jesli ktos chcialbym wymieniac kiedys dysk w bialasku polecam sie jako pomoc przy rozlozeniu i zlozeniu

Jesli chodzi o baterie PRAM w "Bialasie" - przylutowana do plyty glownej !!!

Sprawa z "Bialaskiem" rozwija sie. Po ichat'owej konsultacji z przemila i pomocna S@ntee i paru roznych eksperymantach na "Bialasku" udalo sie ustalic:

1. Komp na 99% nie padl sprzetowo - tylko programowo na poziomie mniej wiecej OpenFirmware

2. W zwiazku z niemoznoscia wymontowania w moich warunkach domowych baterii PRAM, niemoznoscia resetu PRAM i PMU z klawiszy (brak zasilania) - za namowa S@ntee iBook lezal bez zrodel zasilania (bez podlaczonej ladowarki, bez baterii) ponad 24 h. Skutkiem czego po podlaczeniu ladowarki zaswiecila sie na zielono (piekny kolor) i maczek zareagowal na przycisk Power Wydajac ukochany dzwiek startowy, obudzil HDD i cala reszte. Niestety po 20-30 sekundach usnal na nowo.

3. W tej chwili ponownie lezy spokojnie i lezec bedzie ze przez nastepne 2-3 doby. Nastepnie zostanie podjeta ponownie proba odpalenia... tym razem z kombinacja "jablko+alt+O+F"....

O wynikach z pewnoscia poinformuje

[codec]

mam podobny problem, szczegóły jak do tego doszło pod linkiem

[url]http://www.myapple.pl/viewtopic.php?p=29497#29497[/url]

może pomoże Ci to co ja zrobiłem - daj znaka co i jak

[BiM Service]

a czy probowales wyjac baterie, poczekac powiedzmy z 5 min, potem odpalic z zasilacza - bez baterii w ibooku ? Pzdr

[Grosik]

a czy probowales wyjac baterie, poczekac powiedzmy z 5 min, potem odpalic z zasilacza - bez baterii w ibooku ?

Pzdr

Tak- pisalem juz o tym- nie czytasz uwaznie !
Sprawa iBook'a jest juz zamknieta- pojechal do serwisu.