iphone 4 lutowanie gniazda baterii TAKIEGO CZEGOS NIE IDZIAŁEM :D
#1
Napisano 17 czerwca 2013 - 14:47
#2
Napisano 17 czerwca 2013 - 14:56
#3
Napisano 17 czerwca 2013 - 15:31
#4
Napisano 17 czerwca 2013 - 17:07
#5
Napisano 17 czerwca 2013 - 17:55
#6
Napisano 17 czerwca 2013 - 17:56
#7
Napisano 17 czerwca 2013 - 18:35
#8
Napisano 17 czerwca 2013 - 18:44
#9
Napisano 17 czerwca 2013 - 18:51
#10
Napisano 19 czerwca 2013 - 14:39
#11
Napisano 19 czerwca 2013 - 15:10
Jeżeli by działało, to nie miałbym większych zastrzeżeń bo wykonane schludnie.
Większej rzeźby dawno nie widziałem i lutowane to chyba było kolbą do rynien, więc nie powiedziałbym, że jest schludnie.
No ale czego można wymagać za 30 złotych, mogę się mylić ale chyba samo złącze więcej kosztuje.
Tak wygląda lutowane u nas wczoraj złącza baterii w iPhone 4S. Było wyrwane razem z polami lutowniczymi, które zostały odtworzone. Dodatkowo zabezpieczone klejem termoutwardzalnym, żeby można było baterię odpinać bez obawy o wyrwanie złącza.
[ATTACH=CONFIG]15603[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]15604[/ATTACH]
#12
Napisano 19 czerwca 2013 - 15:35
#13
Napisano 19 czerwca 2013 - 17:48
#14
Napisano 19 czerwca 2013 - 18:56
#15
Napisano 20 czerwca 2013 - 08:36
Większej rzeźby dawno nie widziałem i lutowane to chyba było kolbą do rynien, więc nie powiedziałbym, że jest schludnie.
No ale czego można wymagać za 30 złotych, mogę się mylić ale chyba samo złącze więcej kosztuje.
Tak wygląda lutowane u nas wczoraj złącza baterii w iPhone 4S. Było wyrwane razem z polami lutowniczymi, które zostały odtworzone. Dodatkowo zabezpieczone klejem termoutwardzalnym, żeby można było baterię odpinać bez obawy o wyrwanie złącza.
[ATTACH=CONFIG]15603[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]15604[/ATTACH]
Możecie zdradzić czym regenerujecie pola lutownicze ? Czy tajemnica zawodowa ?
#16
Napisano 20 czerwca 2013 - 14:25
#17
Napisano 20 czerwca 2013 - 18:02
#18
Napisano 24 czerwca 2013 - 20:14
Macsupport co się dziwisz że pseudo serwis AppleMobile.pl twierdzi że to jest ok , skoro sam naciąga ludzi jak tylko może. Widać ciągnie swój do swego.
Bardzo krzywdząca i nieprawdziwa ocena naszej działalności. Nie przypominam sobie abym z Tobą współpracował na jakimkolwiek polu, a tym bardziej na cokolwiek Cię naciągał. Więc zostaw sobie swoje opinie dla siebie i nie wprowadzaj forumowiczów w błąd. Wciskasz ludziom swoje chińskie badziwie z Allegro i jeszcze masz czelność bezpodstawnie mnie atakować.
Wracając do tematu. macsupport pokazał ładnie wykonaną robotę. Chciałbym zobaczyć te odbuowane pola lutownicze w miejscu wypalonych padów po zwarciu z powodu kontaktu z cieczą. To co tutaj kolega pokazał jest wykonane wzorowo, ale poziom trudności tej naprawy wygląda na bułkę z masłem. Ot urwane gniazdko... Nie ujmując niczego doświadczeniu macsupport, chyba nawet kolega z Krakowa mi przytaknie, że nie zawsze tak ładne i schludne przywrócenie do życia telefonu jest możliwe. Na tych kiepskich zdjęciach widać, że pól lutowniczych poprostu nie ma, a ktoś udalnie czy też nie, próbował telefon ratować lutując się do punktów testowych. Wyszło jak wyszło, ale zamysł nie był zły, a wykonanie mogłoby być tylko nieznacznie bardziej schludne.
Osobiscię nie podjąłbym się tej naprawy, ponieważ nie chciałbym być później krzywdząco osądzany w tego typu tematach przez osoby niemających pojęcia o pracy serwisu jak kolega Paf, chyba że świadomość klienta byłaby na tyle duża, że rozumiałby co ma do wyboru - albo piękno zepsutej mechanicznie płyty, albo działanie zlutowanego złącza.
#19
Napisano 25 czerwca 2013 - 12:53
Instalacja bety 7 za 100zł nie jest naciąganiem ludzi ? Proszę cię nie pogrążaj się bardziej. Forum jest od wyrażania opinii i właśnie to robię.Bardzo krzywdząca i nieprawdziwa ocena naszej działalności. Nie przypominam sobie abym z Tobą współpracował na jakimkolwiek polu, a tym bardziej na cokolwiek Cię naciągał. Więc zostaw sobie swoje opinie dla siebie i nie wprowadzaj forumowiczów w błąd. Wciskasz ludziom swoje chińskie badziwie z Allegro i jeszcze masz czelność bezpodstawnie mnie atakować.
Wiem doskonale jak działają serwisy, tak więc oszczędź sobie takich uwag. Po tej akcji z betą jesteście dla mnie zwykłymi naciągaczami, którzy biorą pieniądze za coś co można de facto mieć za darmo. Dodatkowo ta śmieszna uwaga że zapewniacie wsparcie, po czym tekst że to beta i może nie działać stabilnie. Śmiechu warte. Nie wspominając o tym że dopisane do konta dev na allegro kosztuje 20 zł. Co do "chińskich" części ,wy pewnie macie oryginalne od Apple ! ehhh brak słów.
Tak więc funkcjonujcie dalej i naciągajcie ludzi.
#20
Napisano 27 czerwca 2013 - 10:13
#21
Napisano 27 czerwca 2013 - 10:56
"Instalacja bety 7 za 100zł nie jest naciąganiem ludzi ? Proszę cię nie pogrążaj się bardziej." - może dla gimnazjalisty biorącego kieszonkowe od dziadków raz w miesiącu są to duże pieniądze.
Nie instalujemy bety za 100zł i nie dodajemy urządzeń do programu za 100zł. Oferujemy support dla klientów na czas trwania programu dla beta testerów. Sprzedajemy swój czas i zapewniamy pomoc przy wszelkich problemach z instalacją i używaniem iOS 7 w wersji beta. Wprowadziliśmy to do oferty nie żeby "naciągać ludzi" jak to napisałeś, tylko dlatego, że dzwoniło do nas mnóstwo klientów i pytało czy im coś takiego zapewnimy. Support zapewniamy tylko klientom stacjonarnym ze Szczecina. Każdemu kto dzownił z Polski polecaliśmy zakup konta na allegro za 10-20zł, bo zdalnie nie ta sie zapewnić supportu. To ja ustalam ile jest warty mój czas, w którym mógłbym robić cokolwiek innego, a klient wybiera czy chce ten czas za tą cenę kupić czy nie. Gdzie w tym naciąganie?
Zanim zaczniesz kogoś oskarżać, najpierw się dowiedz o co i dlaczego kogoś oskarżasz. Oczywiście części mamy od dystrybutorów z Holandii, USA i oczywiście z Chin. Ale nie naciągamy ludzi i nie wciskamy tego szajsu z Allegro jak ty. Myślę, że czas skończyć ten OT.
Czyli wasz czas kosztuje 100 zł ? Reszta jest za free, dopisanie do konta dev oraz sama instalacja tak ? To fajnie.
Tekst o gimnazjum świadczy o tym w jakich kręgach się obracacie, skoro je tak dobrze znacie, ok. Komu wciskam te części z allegro ?
Nie napisałem nic po za tym że JA nie narzekam na ich jakość i póki co nie zawiodłem się na ich wykonaniu. Widać masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem proponuję aby twoi znajomi z gimnazjum wytłumaczyli ci jak to robić w przerwach gdy będą cię uczyć nowych tekstów.
Tłumaczcie sobie jak chcecie. Kura której przyczepi się pawie piórka nie staje się pawiem, tak samo w przypadku was. Naciągacie ludzi a to że ubieracie to w ładne słowa, nie znaczy że tak nie jest.
#22
Napisano 27 czerwca 2013 - 22:47
#23
Napisano 27 czerwca 2013 - 23:10
Hipokryzja w czystej formie.W przypadku tej konkretnej usługi owszem tak. Porównując do cen warszawskich uważam, że nie jest to wygórowana kwota. Pamiętaj, że prowadzimy firmę, która musi płacić podatki, opłacić ludzi, lokal, media. Nie naprawiamy urządzeń w mieszkaniu rodziców jak ty.
Prywatne wycieczki zachowaj sobie dla siebie. Gimnazjum mam naprawdę sporo lat za sobą chłopczyku i dalsze prowadzenie tej dyskusji nie powinno mieć miejsca. Dziwię się, że moderatorzy jeszcze z tym nic nie zrobili.
I vice versa.Prywatne wycieczki zachowaj sobie dla siebie
#24
Napisano 13 listopada 2015 - 19:48
Większej rzeźby dawno nie widziałem i lutowane to chyba było kolbą do rynien, więc nie powiedziałbym, że jest schludnie. No ale czego można wymagać za 30 złotych, mogę się mylić ale chyba samo złącze więcej kosztuje. Tak wygląda lutowane u nas wczoraj złącza baterii w iPhone 4S. Było wyrwane razem z polami lutowniczymi, które zostały odtworzone. Dodatkowo zabezpieczone klejem termoutwardzalnym, żeby można było baterię odpinać bez obawy o wyrwanie złącza. [ATTACH=CONFIG]15603[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]15604[/ATTACH]
Być może pomogę komuś w przyszłości, gdyż sam miałem problem wyrwanego konektora w swoim iPhone 4.
Znalazłem w tym wątku wpis @macsupport, ich zdjęcia już wygasły, postanowiłem jednak zaufać serwisowi który chwali się publicznie efektem swojej pracy.
Koszt w moim wypadku wyniósł 100zł za serwis i 30zł za przesyłkę, chciałem gorąco polecić ten serwis, iPhone dziś do mnie wrócił i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zajrzeć "pod maskę" .
Pełna profeska:
Użytkownik Atais edytował ten post 13 listopada 2015 - 19:50
#25
Napisano 13 listopada 2015 - 22:53
Cieszę się, że mogliśmy pomóc
Dobrze, że są zdjęcia, bo my się swojej pracy nie wstydzimy, wręcz przeciwnie. To czerwone "coś" wokół złącza to specjalny klej utwardzany w wysokiej temperaturze, może nie wygląda najlepiej ale zabezpiecza miejsce lutowania i samo złącze. Teraz prędzej płyta pęknie niż ktoś to złącze drugi raz wyrwie.
Jedyny serwis sprzętu Apple w Małopolsce polecany przez MyApple.pl
ul. Kadecka 10, 30-078 Kraków
kom: 889 566 455 ; tel: 12 421 65 91
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych