Podlaczylem zew. adapter BT do portu usb (taka mala pestka jak w myszkach logitech) i myszka przestala dzialac. Odlaczylem chwila pstrykania przyciskiem i myszka znowu dziala. Ale teraz ma kilka defektow, skacze po ekranie, mozna z niej normalnie kozystac, az do momentu w ktorym sie myszki nie podniesie, wtedy ona skacze w bok. dodatkowo przestal dzialac scrool i wszystkie gesty w BTT. Wymienilem baterie na nowe, teraz pokazuje 100% ale myszka nadal szaleje, nie zmienilem podloza, nie uzywam podkladki, ale dzieje sie to na stole i na podkladce i w innych miejscach. Resetowalem ustawienia BT za pomoca "sudo launchctl load /System/Library/LaunchDaemons/com.apple.blued.plist", ale to nic nie dalo. Sparowalem myszka kilka razy od nowa i dupa. Raczej od podlaczenia pestki usb nie przestala dzialac myszka :/
sys 10.7.5
