Googlowałem , używalem opcji "szukaj" i się trochę naczytałem. Chciałem jednak poznać waszą opinię.
Na codzień korzystam z tabletu i nie znam lepszego urządzenia do grafiki.
Chcialem jednak dokupić także inne - dodatkowe urządzenie wskazujące. I pomyślalem o trackballu. Czy warto go kupić zamiast myszki ?

Trackball - warto kupić ?
Rozpoczęty przez
teodozjusz
, 04 paź 2007 20:09
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 04 października 2007 - 20:09
#2
Napisano 04 października 2007 - 20:46
ja kozystalem z trackballa kiedys jak mi gryzon padl (pod win to bylo) i powiem ci ze trudno sie przyzwyczaic do tego, jednak imho mysz jest duuuzo lepsza
#3
Napisano 05 października 2007 - 02:00
Ja pierwszy kontakt z trackballem miałem jakieś 15 lat temu, od myszki ani nie jest lepszy ani nie gorszy, po prostu kwestia przyzwyczajenia.
#4
Napisano 05 października 2007 - 07:58
Tak jak pisze misiosław, to kwestia przyzwyczajenia. Gdybyś miał operować kursorem kręcąc łyżką w talerzu z zupą, to też byś się przyzwyczaił.
Ja też jestem tableciarzem i nie potrzebuje niczego więcej, chociaż rzeczywiście czasem korzystam z touchpada. Jeśli pracujesz na sprzęcie stacjonarnym i chcesz mieć coś w jego stylu, to trackball owszem może być dobrym rozwiązaniem. Lepszym w każdym razie niż zakup myszy -- której funkcjonalność (przynajmniej na tabletach Wacoma) jest zapewniona przez bezprzewodową mysz działającą na tablecie.
Może sprecyzuj, jakie cechy urządzenia są dla Ciebie istotne.
#5
Napisano 05 października 2007 - 09:19
Ja uzywalem trackballa bardzo dlugo, ale do grafiki to on sie nie nadaje :| Bardziej precyzyjna jest jednak myszka - i nie sadze, zeby to byla kwestia przyzwyczajenia.
Kazdy jednak ma swoj gust i przyzwyczajenia

#6
Napisano 05 października 2007 - 09:41
trackabll ?? tak - jest to fajne urzadzenie ktore nie zabiera miejsca na biurku , nie latasz po stole , krecisz kulka i jest git - nie jest to urzadzenie precyzyjne i nie jest to urzadzenie na dluzsza mete - reka meczy sie krecac kulka (do netu i obslugi kompa wystarczy, do czegos wiecej absolutnie nie) na rynku masz a4tech, logitecha i kensingtona - najbrzydszy jest a4tech ale ma rolki , kensington jest ladny (podswietlona kulka) ale nie ma rolek wiec do netu odpada logitech spoko - ale krecisz kciukiem a to inna bajka
#7
Napisano 05 października 2007 - 21:23
nie jest to urzadzenie na dluzsza mete
Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie - w pracy od lat (z małymi przerwami) korzystam z trackballi (nie robię grafiki) i w mojej opinii są na dłuższą metę znacznie wygodniejsze, a kręcę kulką sporo. Może to kwestia tego, że zawsze sięgałem po Logitechy...
#8
Napisano 05 października 2007 - 21:39
Kiedyś korzystałem z trackballa pracując w 3D Studio Max i wydawał mi się bardziej precyzyjny niż myszka. A poza tym przy płynnej zmianie jakiegoś parametru nie trzeba było kilkanaście razy przejeżdżać mychą przez cały stół jak samochodzikiem sprężynkowym, tylko pstrykało się w kulkę i sama jechała. Używałem A4techa a później Logitecha z solidną, ciężką, dużą kulką - bardzo IMHO wygodny

#9
Napisano 08 października 2007 - 19:19
Dzięki wszystkim. Własnie kupiłem trackball logitecha i jestem bardzo , bardzo zadowolony

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych