Witam
Ostatnio zauważyłem, że mam małą drobinkę (zapewne kurz) na wewnętrznej ściance szybki aparatu w mojej piątce. Na zdjęciach jednak nie zauważyłem żadnych śladów tego kurzu. Mam więc pytanie: Czy zostawić tak, jak jest i zapomnieć, a jak pojawi się widoczny kurz na zdjęciach to oddawać na gwarancję, czy zrobić to już teraz ?

Kurz wewnątrz szybki aparatu
Started by
Damixs74
, 30 Apr 2013 16:14
7 replies to this topic
#1
Posted 30 April 2013 - 16:14
#2
Posted 02 May 2013 - 01:51
Też to zauważyłem tuż po zakupie w mojej piątce, ale uznałem, że dopóki śmietek (zauważalnie) nie paskudzi zdjęcia, nie będę wymieniał urządzenia. Gorzej jeśli owy paproch przemieści się z brzegu na środek szybki, bo wtedy wymiana będzie konieczna (zwłaszcza, że dosyć często używam iPhone'a jako aparatu).
#3
Posted 25 June 2013 - 23:09
Ja również mam kurz pod obiektywem. Całkiem dużo jest takiego mniejszego, jeden tylko jest taki większy.
Teraz mam problem co z tym zrobić. Jak rozumiem mogę go oddać do operatora (w moim przypadku t-mobile). Tylko że teraz wakacje wyjazdy. Mógłbym go oddać na gwarancję np w Irlandii?
Jak długo się czeka na taką naprawę? Bo rozumiem że wymieniają tylko aparat, nie cały telefon.
Mógłbym go też oddać np w ostatnich dwóch tygodniach wakacji, czyli na koniec września?
#4
Posted 08 November 2013 - 16:00
Odkopuję stary temat - może komuś się przyda takie info.
Dziś ostatni dzień gwarancji mojego iPhone 5 - zakupiony dokładnie rok temu egzemplarz ma pod osłoną obiektywu aparatu bardzo dużo kurzu i dziwnych plamek które są bardzo widoczne w aplikacji Aparat podczas robienia zdjęć. Dziś udałem się do lokalnego Apple Store (Huddersfield, Anglia) i po krótkiej rozmowie poradzono mi abym zadzwonił do Apple Supportu i poprosił o umówienie spotkania w najbliższym większym sklepie a telefon zostanie wymieniony. Niezwłocznie wykonałem telefon i po 10 minutach zakończyłem rozmowę z terminem odbioru nowego egzemplarza w Leeds (najbliższe większe miasto, około 30 min pociągiem w jedną stronę) na 14/11/2013. Dam znać jak dalej potoczy się ta sprawa, jednak jestem dobrej myśli
Pani konsultantka entuzjastycznie pogratulowała mi że udało mi się zmieścić w gwarancji niemal śpiewając pieśń na moją cześć - mam nadzieję że równie entuzjastycznie zostanie mi wręczony nowy telefon.
Pozdrawiam i do 14/11


#5
Posted 08 November 2013 - 19:17
To tak ciekoz rozkrecic telefon iprzeczyscic? przciez to nie prom kosmiczny Nasa tylko telfon ktory tak trudno sie nie rozkreca, ostatnio rozbieralem nokie N8 tak jest wiecej babrania niz przy iPhonie bo wystarczy ze cos dokrecisz za mocno za lekko to cos przestaje dzialac juz nie mowiac, ze telefon sie tak posklejal ze szkoda gadac, piasku byo tyle w nim, ze ciezko bylo w to uwierzyc a nigdy nie widzial morza ani paskownicy wiec mozna latwo wysnioskowac, ze caly ten syf lezy u Nas w spodniach i tam sie dostaje do telefonu wkoncu telefon to nie prozniowao zapakowane urzadzenie.
Takze Panie i Panowie kupic srubkrecic wrzucic sobie na YT filmik jak rozkrecic telefon jesli ktos jeszcze tego nie robil i do dziela nie ma co sie bawic w serwis a tybardziej jak tos ma zamiar wyslac do Regeneris bo pytanie co zostanie z naszego telefonu i co podmienia oraz czy nie stwierdza zalania urzadzenia
bo to ich ulubione zabawy hehe

#6
Posted 09 November 2013 - 00:15
Po co sie meczyc i tracic gwarancje skoro moge dostac nowy telefon? Ale owszem, jest to do zrobienia

#7
Posted 09 November 2013 - 08:35
Po co sie meczyc i tracic gwarancje skoro moge dostac nowy telefon? Ale owszem, jest to do zrobienia
Refuba nie nowy wiec taki co i tak juz byl rozbierany a nie wie mczy odkrecenie 2 srubek jest meczeniem a czy wymiana na refuba chyba nie jet warta swieczki skoro wie co sie ma prawda?...
#8
Posted 09 November 2013 - 12:25
Nie tylko dwie śrubki, bo panel trzeba, że tak powiem odessać od obudowy, potem jeszcze parę śrubek oraz wyjęcie pcb
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users