[Navyman]

Witam, 2 tygodnie temu zakupiłem iPada w USA (Wi-Fi+ Cellular) i niestety mam kłopot - część ekranu, pasek szerokości 2cm (od strony home button) nie reaguje na dotyk lub też, ze tak powiem "sam się dotyka" (w aplikacji do rysowania w obszarze tego 2cm paska powstają linie, krzywe kropki itp.) Sprzęt spakowałem i zgodnie z informacją uzyskaną ze strony Apple (po podaniu nr seryjnego) skierowałem się do Cortlandu w Gdańsku i... powiedziano mi, że niestety nie mogą go przyjąć bo ten model ma pasmo LTE, które działa w USA (pasmo GSM wiadomo jest OK) i nie byliby w stanie wymienić mi na taki sam a wymienić na model z LTE odpowiednim na Europę nie mogą. Gdyby to był iPad 2 WiFi+3G to wtedy mogą. Udam się jeszcze do iSpot i zobaczę co będzie. Trochę byłoby kulawo gdybym musiał go do USA wysyłać/ zawozić celem serwisowania :-( Ma ktoś doświadczenia w serwisowaniu iPada 4G z USA w Polsce?

[michał1985]

Niestety to prawda, tym bardziej jeśli chodzi o sprzęt produkowany w różnych wersjach na różne kontynenty. Skontaktuj się z iSource w Warszawie lub z centralą Apple, oni mają większe możliwości.

[Navyman]

Zadzwoniłem do iSource powiedziałem jaki model - pani powiedziała, że jak najbardziej przywozić więc wnikliwie zacząłem tłumaczyć, o pasmach LTE oraz że Cortland odmówił i wtedy pani szybko skwitowała, że tak, tak takiego modelu nie serwisujemy i dodała że zadnych ipadów Wi-Fi + Cellular z USA nie przyjmują. No tu akurat musiałem panią poprawić, że iPad 2 w wersji AT&T ma takie same pasma jak europejskie i po chwili przyznała, że iPad 2 przyjmują. Gdzieś na forum Myapple ktoś przytoczył oświadczenie Apple, że odchodzą od regionalizacji i serwisy na całym świecie mogą przyjmować sprzęt bez ograniczeń - zapytam o tonw infolinii Apple. Ciekawe czy jak zawiozę go do USA (bo tak się to zapewne skończy) czy byłaby możliwość wymiany na model bez 4G? Tak czy siak nie opłaca się jak widać kupowanie w USA sprzętu z LTE na pokładzie. Jedyną nadzieją jest news, że Qualcomm pracuje już nad chipem, który będzie miał wszystkie pasma LTE.

[ar3kb]

Z tą "regionalizacją" producentów to kpina. Swego czasu kupiłem we Włoszech Vaio. Chciałem skorzystać z serwisu i okazła się, że nie mogę...bo produkt przeznaczony jest na "inny region" i nie ma wsparcia w PL! Jestem ciekaw czy do dziś tak jest ( było to ok. 5-6 lat temu ).

[OleYek]

Ciekawe czy jak zawiozę go do USA (bo tak się to zapewne skończy) czy byłaby możliwość wymiany na model bez 4G?

Nie. Dostaniesz taki, jaki kupiłeś.

- - - Połączono posty - - -

Z tą "regionalizacją" producentów to kpina.
Swego czasu kupiłem we Włoszech Vaio. Chciałem skorzystać z serwisu i okazła się, że nie mogę...bo produkt przeznaczony jest na "inny region" i nie ma wsparcia w PL!
Jestem ciekaw czy do dziś tak jest ( było to ok. 5-6 lat temu ).

A dlaczego kpina? Serwisy w Polsce nie mają obowiązku ani możliwości mieć podzespołów do wszystkich urządzeń sprzedawanych na świecie, często dane modele są tylko na jednym czy dwóch rynkach więc skąd niby do nich części gdzie indziej mają być? Kupując dany sprzęt zgadzasz się na warunki jego gwarancji, czyli w tym wypadku regionalizację. Laptopy mają często w zależności od kraju różne układy klawiatury, więc jak polski serwis ma wyczarować klawiaturę AZERTY albo QWERTZ ?

[Navyman]

Obdzwoniłem już wszystkich i niestety... umarła nawet nadzieja A tak z innej beczki, to powinni trochę w tych instytucjach do których dzwoniłem dokształcić ludzi z infolinii nt. serwisu. Jak powiesz: mam do naprawy najnowszą wersję iPada kupiony USA, model Wi-Fi + Cellular - panie, przywozić! Dopiero jak sam zaczniesz drążyć i uświadamiać o co kaman z LTE to wtedy jest: aaa!! a nie, nie, nie takiego nie serwisujemy broń Boże! Taaa... A tymczasem, iPad do torby i za jakiś czas za ocean. Mam nadzieję, że mój post ostudzi trochę niektórym zapędy zakupowe w USA - lepiej troszkę dołożyć i mieć święty spokój (albo brać sprzęt bez Cellular ale to chyba jest bez sensu w mobilnym ustrojstwie).

[cooper69]

no widzisz, a dla mnie bez sensu jest kupować z wbudowanym modemem... zawsze mam w kieszeni iP w którym jest hotspot osobisty więc modem mam przy sobie, a wydawać na następny abonament/kartę mi się nie uśmiecha

[OleYek]

Dla Ciebie może i bez sensu, ale dla kogoś kto bez dostępu do gniazdka musi popracować cały dzień, do tego rozmawiać przez telefon, to po 4 godzinach z włączonym HS iPhone jest martwy, a co z resztą dnia?

[cooper69]

Dla Ciebie może i bez sensu, ale dla kogoś kto bez dostępu do gniazdka musi popracować cały dzień, do tego rozmawiać przez telefon, to po 4 godzinach z włączonym HS iPhone jest martwy, a co z resztą dnia?

Ja to rozumiem ale takich użytkowników jest z 10 max 20% (na podstawie własnych doświadczeń z użytkownikami) reszta traktuje wbudowany modem jak fetysz czym niezmiernie raduje operatorów telekomów