Witam.
Dziś iPhone wypadł mi z ręki i uderzył w podłogę, żadnych uszkodzeń mechanicznych nie stwierdziłem. Zauważyłem jednak pogorszenie zasięgu wi-fi, w miejscu gdzie zazwyczaj miałem słaby, ale wystarczający sygnał, teraz nie mam go w ogóle. Czy jest możliwe, aby było to wynikiem właśnie uderzenia w podłoże? Jak ewentualnie temu zaradzić? Pozdrawiam.
Resetowałem już ustawienia sieciowe.

Upadek telefonu - osłabione wi-fi?
Rozpoczęty przez
dfh
, 19 mar 2013 22:17
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 19 marca 2013 - 22:17
#2
Napisano 19 marca 2013 - 22:42
Taśma mogła się poluzować, mogło się stać coś z płytą i milion innych rzeczy. Telefony raczej nie są przystosowane do upadków.
#3
Napisano 19 marca 2013 - 23:22
Koleżka mój miał to samo. Telefon trochę potańczył na podłodze i w sumie wizualnie wyszedł bez szwanku. Zaczął tracić zasięg Wifi. Oddaliśmy go do serwisu po czym okazało się że usterka byłą związana z jakąś taśmą. Teraz śmiga aż miło. Myśle, że to nic poważnego a warto zanieść do naprawy bo to do dziś dobre urządzenie. Obstawiam taśmę lub jakieś luzy tam na stykach.
#4
Napisano 20 marca 2013 - 16:26
otwórz go i dociśnij taśmy
#5
Napisano 20 marca 2013 - 21:54
Tak jak napisał kolega Łukasz.
Dla mnie spadł (jak zawsze przypadkiem) i stracił zasięg wifi. Łączyło z siecią w promieniu 1,5 m od rutera. Otworzyłem i okazało się, że taśma od anteny wifi była wypięta.
Ponowne podpięcie rozwiązało problem. Zasięg w całym mieszkaniu i ip widzi innych 8 sieci z klatki.
Pozdr.
#6
Napisano 20 marca 2013 - 23:07
Nie wiem jak to się stało, ale zasięg naprawił się sam. Tak po prostu, sam z siebie. Bardzo dziękuję za pomoc.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych