[konradeck]

Cześć. Jestem nowy na tym forum. Mam problem z moim iP 3gs. Od wczoraj dzieje się coś dziwnego- naładowałem baterię do 100% zostawiając telefon pod ładowarką na całą noc. Rano wszystko okej, wyszedłem do szkoły a że się nudziłem to rozładowałem go do ok. 50-60% i nagle telefon się wyłączył. Próbowałem włączyć telefon lecz wyskakuje tylko jabłuszko' i po jakimś czasie gaśnie całkowicie. Po kilku próbach pokazał się ekran, lecz po chwili znów się wyłączył. Przy następnych próbach włączenia na ekranie pokazywał się obrazek rozładowanej baterii. Dopiero będąc w domu telefon udało się odpalić pod ładowarką. Co może być tego problemem? Może odtworzenie przez iTunes coś pomoże? Przy okazji zapytam- czy warto aktualizować 3gs'a do 6.1? Nie będzie się zacinał jak np. 3g z 4.2.1? W końcu 3gs to już stary model więc nie wiem, czy będzie 'ogarniał' 6.1. Z góry dzięki za pomoc i odpowiedzi.

[michał1985]

Takie zachowanie telefonu może być spowodowane uszkodzoną baterią ale jeśli to pierwszy raz się zdarzyło to potestuj go jeszcze. Jeśli będzie się wyłączał pomimo tego, że wskaźnik naładowania pokazuje jeszcze kilkadziesiąt procent to znaczy, że na początek do wymiany jest bateria. Odnośnie oprogramowania 6 to na nim iPhone 3GS chodzi zupełnie przyzwoicie, na pewno nie tak jak 3G na 4.2.1, którego ledwie dało się wtedy używać.

[konradeck]

Dzięki za odpowiedź. Telefon 4 dzień i dalej głupieje z tą baterią... zaktualizowałem oprogramowanie i dalej to samo. Może wymieniał ktoś baterię w 3gs i ma namiary na jakiś dobry serwis?

[michał1985]

Na górze strony masz dział serwis z polecanymi punktami. Nie zabieraj się za to sam, bo większość baterii, które można kupić np. na Allegro to śmieci.

[konradeck]

Znalazłem serwis w Kielcach który wymienił mi baterię. Koszt 75zł, niby oryginał (przynajmniej tak mówili i tak napisali na fakturze) . Stara bateria cała spuchła.