Mam ATV3, wszystko super, wszelkie media kierowane do Amplitunera są OK, problem w tym,
że ATV niestety wyjście audio ma tylko optyczne, a ja muzyki nie słucham na amplitunerze,
tylko na normalnym wzmacniaczu stereo, z analogowym wejściem.
Pytanie jest czy kupić AirPort i podłączyć z wyjścia Jack/RCA? czy kupić prosty DAC i puścić
z wyjścia ATV przez DAC? Jak z jakością AirPort, jest utrata czy jest identycznie jak ATV?
Prostsze i tańsze jest kupno AirPort Express wiadomo, DAC za 300zł, to jest żaden, na dobry
trzeba grubo powyżej tysiąca.
Ktoś tego używa i ma pogląd na jakość stereo?

Muzyka przez AirPlay czy kupić DAC? jak z jakością?
Rozpoczęty przez
Shrek
, 31 sty 2013 15:17
9 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 31 stycznia 2013 - 15:17
#2
Napisano 31 stycznia 2013 - 15:30
O porównaniu jakości ciężko mówić bo jak puszczasz z wyjścia cyfrowego to dekodowanie zdaje się jest robione na urządzeniu które gra (u mnie amplituner), a ono dostaje właściwie plik źródłowy.
W wypadku użycia wyjścia analogowego z AE - dekoderem jest AE.
Jakość jest ok. Tzn. przyjemny płaski dźwięk, plus to co ustawisz na EQ w itunes. Nie wiem jaki masz poziom tolerancji, ale (wnioskując z korzystania z wzmaka stereo) możesz czasem usłyszeć brak faktury dźwięku wynikający z kodowania - dekodowania (zwykle na wysokich tonach) w miejscach gdzie jest duży natłok brzmień, z którym amplitunery sobie lepiej radzą.
W dzisiejszych czasach Amplituner to powoli mus i raczej bym jednak sugerował oswojenie się z tą myślą.
#3
Napisano 31 stycznia 2013 - 15:45
Szkoda, zostanę chyba przy opcji przewodu lepszej jakości Jack/2xRCA, to najlepsze przy stereo.
Szkoda kasy jak widzę na zabawki, które tylko zepsują efekt, lepiej kilka płyt w to miejsce kupić.
#4
Napisano 31 stycznia 2013 - 18:46
Z czasem miejsce na płyty zanika i poddajesz się duchowi czasu.
#5
Napisano 31 stycznia 2013 - 19:10
Nie ma takiej możliwości

#6
Napisano 31 stycznia 2013 - 19:13
Tzn mówimy o czarnych płytach, bo CD to czy pcm leci z krążka czy z flash/hdd to co za różnica?
#7
Napisano 31 stycznia 2013 - 19:15
No jest różnica co Ci to dekoduje. Jak na przykład z odtwarzacza CD puszczasz analog na wzmacniacz, to usłyszysz czasem różnicę w odtwarzaczach - niektóre same z siebie podbijają tony skrajne.
#8
Napisano 31 stycznia 2013 - 22:50
grzes, mówimy o różnicach w umiejscowieniu przetwornika (odtwarzacz, dac, wzmacniacz), czy o źródle (płyta, dysk, pamięć) bo to jest różnica.
W drugim przypadku mamy _źródło_ którym jest np CD i nie ważne czy gramy ze CD czy z przegranego CD na HDD, flash, to nadal jest ten sam plik PCM (pomijam uszkodzenia przy ripowaniu itd). Wyjście z dowolnego z ww nośników będzie na poziomie toslinka, spdif, coax takie samo.
W pierwszym przypadku porównujemy przetworniki - tu różnica może być oczywiście kolosalna, na liniowości próbek, czasu, filtrów dolnoprzepustowych, oversamplingu itd. Na wyjściu mamy jeszcze wspomnianą przez Ciebie korekte. Oczywiście po drodze cyfrowej mamy jeszcze np dsp, czyli cyfrową korektę - ale ja nie o tym
Ja udzieliłem odpowiedzi w drugim sensie zamiana CD na coś nowocześniejszego z duchem czasu. Odpornego na skoki lasera, lepszej korekty błędów itd. (dysk, flash) - zakończonego wyjściem pcm w postaci 1:1 jak z płyty.

#9
Napisano 31 stycznia 2013 - 23:06
Pomijając Wasze dość ciekawie rozwinięte informacje
już mam rozwiązanie mojej potrzeby
MUSE NOS DAC 4X TDA1543 + DIR9001
Tu dość ciekawa recenzja tego typu urządzenia na TDA1543
Dzięki „renqien“ za wszelką pomoc
Jak tylko dojedzie, postaram się napisać czy warto było wydać w sumie nie wiele, ale zawsze.

MUSE NOS DAC 4X TDA1543 + DIR9001
Tu dość ciekawa recenzja tego typu urządzenia na TDA1543
Dzięki „renqien“ za wszelką pomoc

Jak tylko dojedzie, postaram się napisać czy warto było wydać w sumie nie wiele, ale zawsze.
#10
Napisano 03 lutego 2013 - 01:41
Ja kupiłem coś takiego
Nie tylko bardzo dobry DAC, ale i przyzwoity wzmacniacz słuchawkowy. Od czasu do czasu (ale często) jest promocja -20%, ja właśnie skorzystałem. W opinii znawców tematu jest to device grający na poziomie dużo droższych. Ja nie jestem audiofilem raczej melomanem - mi w nim wszystko pasuje. Korzystam z flaców i programu Audirvana. Poprzednio w pececie miałem wewnętrzną kartę ESI juli@ (podobnie ESI to europejski partner Gyrocomu, producenta DR.DAC). Jakość dźwięku jest porównywalna. Puszczam sygnal z DAC dalej przez vintage wzmak stereo na kolumny B&W CM4 albo przez słuchawki bezpośrednio z DAC.
Nie tylko bardzo dobry DAC, ale i przyzwoity wzmacniacz słuchawkowy. Od czasu do czasu (ale często) jest promocja -20%, ja właśnie skorzystałem. W opinii znawców tematu jest to device grający na poziomie dużo droższych. Ja nie jestem audiofilem raczej melomanem - mi w nim wszystko pasuje. Korzystam z flaców i programu Audirvana. Poprzednio w pececie miałem wewnętrzną kartę ESI juli@ (podobnie ESI to europejski partner Gyrocomu, producenta DR.DAC). Jakość dźwięku jest porównywalna. Puszczam sygnal z DAC dalej przez vintage wzmak stereo na kolumny B&W CM4 albo przez słuchawki bezpośrednio z DAC.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych