[Diwi]

Witajcie,

Zauważyłem że wszystkie efekty typu expose działają najlepiej gdy mam wolne około 150-300 i więcej ramu oznaczonego w Activity Monitor jako free, niestety po pewnym czasie masakrycznie rozrasta się inactive (co mi się nie podoba ) i w free zostaje 30 mb z 2GB przez co wszystko nagle jest spowolnione :/, czy ktoś zna jakiś soft który co jakiś czas czyściłby część ramu z inactive tak aby było go więcej w free ?

[misioslaw]

Czy aby napewno ważniejsze dla Ciebie są efekty expose niż ogólna wydajność całego systemu ? Pza tym ja nie widze związku miedzy "Inactive Ram" która de facto jest pamięcią wolną a expose. Inactive jest to nic innego jak tymczasowy bufor dyskowy, zawiera informacje które mogły być i już zostały przeniesione do pamięci wirtualnej, po to by ich nie ładować ponownie. Pamięć ta jest uwalniana jeśli tylko jest potrzeba.

[goto206-13305c6036]

Czy aby napewno ważniejsze dla Ciebie są efekty expose niż ogólna wydajność całego systemu ?
Pza tym ja nie widze związku miedzy "Inactive Ram" która de facto jest pamięcią wolną a expose.

Właśnie. Zaufaj MacOsowi i jego umiejętności zarządzania pamięcią. Poza tym może po prostu masz tego ramu za mało. Jak jak miałem 512 mb to przy spadku wolnego do poziomu 20 mb pojawiał się ślimak. Teraz mam 2 gb i spadek do 20 mb nie robi na Tygrysie żadnego wrażenia.

A przepraszam. Masz 2 gb. No to w takim razie nie wiem o co chodzi.

[przemekf]

Może to windowsowe przyzwyczajenia Należy mieć na uwadze, że Mac OS (podobnie jak inne *iksy) kieruje się zasadą, że wolna pamięć = zmarnowana pamięć

[Diwi]

Czy aby napewno ważniejsze dla Ciebie są efekty expose niż ogólna wydajność całego systemu ?

Nie nie nie, expose to był tylko przykład, ogólnie rzecz biorąc wszelakiego rodzaju operacje typu otwieranie nowej karty w Safari, animacje, otwieranie folderów w Finderze, zmienianie zakładek w różnych programach, zmienianie piosenki w Itunes, Cover Flow oraz lekkie pół-sekundowe przycięcia systemu zdarzają się gdy jest mało "free" ramu, zaś gdy jest go dużo wszystko chodzi idealnie.

[djSW]

Tyle, że coś w tym jest-mam obecnie w MB 3GB ram i euforia szybko przeszła - kiedy "torcik" w Activity Monitor jest zielony, wszystko działa znakomicie, lecz po chwili torcik zaczyna się robić niebieski (inactive) - i w momencie, kiedy w GIMPie pracuje script, system sygnalizuje, że ponad 1 GB pamięci jest inactive, a ja odpalam garage band, to ten bezczelnie mi pisze, że nie ma wystarczającej pamięci, by odtworzyć jedną ścieżkę. Coś tu trudno ufać temu Tigerowi.