[LANcaster]

Zostawiony razem z plecakiem, second skin tucano, kilkoma plytami DVD, MDA I w sieci ERA i czarnym plecakiem w pociagu relacji Warszawa -> Wroclaw, na dworcu we Wroclawiu. Niestety znalazca plecaka nie pogrzeszyl uczciwoscia i MDA szybko wylaczyl, tak ze nie udalo mi sie do niego dodzwonic.

[Rocik]

oj jaka skucha

[chris.zurada]

sprzet super... eh...

[LANcaster]

PANOWIE, PANIE... ODNALAZŁA SIĘ ZGUBA... ZAOPIEKOWALI SIĘ WSPÓŁPASAŻEROWIE, ZADZWONILI DO DAWNYCH SUBLOKATORÓW I SKONTAKTOWALI SIĘ. ODZYSKAŁEM WIARĘ W LUDZKĄ UCZCIWOŚĆ (A ZA KOMENTARZ O WYŁĄCZENIU MDA ZNALAZCÓW PRZEPRASZAM )

[Maku]

No super !!!! Daj im jakieś znaleźne, żeby też mieli wiarę w ludzi

[Loti]

Nieprawdopodobne!

[LANcaster]

Dostali ode mnie bukiet kwiatów i jako że nie miałem gotówki aparat cyfrowy Canona :-) Ucieszyli się, bo dziecko w drodze i będą mieli jak robić zdjęcia :-)

[tomasz]

Cud nad Wisłą... a może raczej nad Odrą

---- Dodano 17-09-2007 o godzinie 00:11 ----
Usunąłem numer seryjny z tematu abyś w przyszłości nie miał problemu ze sprzedaniem komputera

[Rafał P]

Niesamowita historia..

[MacGyver]

Masz to w Polsce:)

[miladka]

Cieszę się razem z Tobą, szczególnie, że wiem, co to znaczy czuć się jak ostatni/a idiot(k)a z powodu pozostawienia gdzieś sprzętu. Mnie się udało zostawić aparat Canona (Pro1) gdzieś na dworcu autobusowym w Luksemburgu. Znalazcy nie byli jednak tak mili, bo sprzęt nigdy do mnie nie wrócił:-(

[LANcaster]

Hmmm... A miałaś gdzieś przy aparacie info, jak się skontaktować z Tobą w razie czego? Ja się POWAŻNIE zastanawiam nad nabyciem czegoś jak usługa na Blokada.pl. Zwazywszy na to, ze sprzet jak sprzet - rzecz nabyta, ale naprawde byloby mi zal kolekcji zdjec z ostatnich 3 lat przerzuconej do iPhoto...

A nawiasem mówiąc masz bardzo fajny blog :-)

[bigbrother]

wszystko zalezy od ludzi ale jako cud nalezy to trakoac chyba

[john.doe]

Eee normalnie wierzyć się nie chce Masz naprawdę farta

[miladka]

LANcaster: oczywiście, że nie miałam żadnej kartki ani nalepki, jeden z wielu błędów i niedopatrzeń. Żeby było lepiej, to nie był mój aparat - choć małż znalazł dzięki całej sytuacji pretekst, by kupić sobie EOS 400D;-) A za opinię o blogu dziękuję, postaram się nie zawieść (choć na razie mało co tam jest):-)

[Monk]

LANcaster dużo szczęścia miałeś...niewiarygodnie dużo... A właśnie wiszę Ci piwo, jak wrócę do Wrocka to się skontaktuję ;-)

[LANcaster]

A właśnie wiszę Ci piwo, jak wrócę do Wrocka to się skontaktuję ;-)

O no, no ;-)
I ja mam dla Ciebie Colina :-D

[goto206-13305c6036]

Cieszę się razem z Tobą, szczególnie, że wiem, co to znaczy czuć się jak ostatni/a idiot(k)a z powodu pozostawienia gdzieś sprzętu. Mnie się udało zostawić aparat Canona (Pro1) gdzieś na dworcu autobusowym w Luksemburgu. Znalazcy nie byli jednak tak mili, bo sprzęt nigdy do mnie nie wrócił:-(

Mam rodzinę w Luksemburgu. Doświadczenie nakazuje mi stwierdzić, że jedynym miejscem w tym kraju, w którym można coś stracić jest właśnie dworzec. Rezydujący tam szwagier mojej żony uknuł nawet, że lumpów na dworcu utrzymuje państwo - tak dla równowagi.

A tak bardziej w temacie. Cieszę się LANcaster, że odzyskałeś sprzęt. Zarówno to odnalezienie, jak i Twoja reakcja na życzliwość znalazców - przywracają mi wiarę w człowieka

[LANcaster]

Zarówno to odnalezienie, jak i Twoja reakcja na życzliwość znalazców - przywracają mi wiarę w człowieka

Co do reakcji, to jest to dla mnie rzecz absolutnie oczywista - wychodzę z założenia, że tego typu uczciwość należy pielęgnować. Mam kilka wspomnień z okresu, kiedy zarabiałem na wakacje na stadionie X-lecia i nieraz przykro mi się robiło jak oddawałem ludziom portfel z dokumentami ale bez pieniędzy (bo złodzieje pieniądze brali, a resztę wyrzucali) i kilka osób mnie potraktowało jak złodzieja właśnie. Wtedy postanowiłem, że jak zobaczę portfel, to już nie podnoszę, bo to nie mój problem. Jednak to zdarzenie naprawdę mnie wyjątkowo miło zaskoczyło.

[b.milewski]

Nie wiem gdzie ty miałeś głowę, jak można być tak roztargnionym? i zostawić taki sprzęt w pociągu, gdziekolwiek.

[Blade__]

Gratulacje odnosnie odzyskania sprzetu !!! Tak czy owak sprawa rozwiazana wiec zamykam watek w tym dziale. Na dalsza dyskusje odnosnie uczciwosci znalazcow zagubionego sprzetu, ,,miejsca,, glowy wlasciciela zapraszam do dzialu - Think Different.