[jarooo]

Sorry ludzie ale stać was na telefony za prawie trzy tysiące złotych i narzekacie na słabe działanie DARMOWEJ nawigacji w postaci map Apple, czy ostatnio Google? Czy może mi się wydaje? Rzygać się już chce od ilości postów z treścią "czy Apple maps to dobra nawigacja?", "czy google maps ma komunikaty głosowe?", "jaka dobra darmowa nawigacja?". Jezuuuuuu!!! Google Maps, czy Apple Maps to nie stricte programy nawigacyjne tylko MAPY! Owszem, zaimplementowano im "opcję" prowadzenia (co mniej bystrzy nazywają to "nawigacją"), ale te programy służą głównie do lokalizacji miejsc, ludzi, określania długości jakiejś trasy, itp. Po prostu mają za zadanie wspomagać użytkownika w zakresie lokalizacji i wytyczania trasy a nie profesjonalnie NAWIGOWAĆ. Jak chcesz dobrą nawigację to kup sobie Automapę, Sygica, czy TomToma w AppStore. A jak chcesz naprawdę wspaniałą nawigację, to kup to co w poprzednim zdaniu, tylko we własnej obudowie. Za pięć, sześć stówek można mieć świetną nawigację z 6-calowym ekranem. A jak ktoś pyta na forum o funkcjonalność map Google w zakresie nawigacji to mi po prostu słabo... Myślałem, że użytkownicy sprzętu Apple to bardziej rozgarnięci ludzie.

[miki4g]

Czy mając drogi sprzęt Apple również nie mogę robić zakupów w biedronce? Ja tam robię. Krytyka co do map/nawigacji moim zdaniem jest słuszna. Trzeba krytykować, bo nie będzie lepiej. A co do kupna dodatkowej nawigacji to nawet się zgodzę. Po prostu człowiek jak ma kupić dodatkową nawigację, to zdecyduje się ją kupić z oddzielnym urządzeniem.

[JerryEvo]

1. NIe trzeba krytykować tylko raportować błędy. 2. Nawigacja na dedykowanym urządzeniu nie posiada żadnej wartości dodanej względem bliźniaczej aplikacji. Ponadto zwykle nie jest w stanie łączyć się z internetem by na bieżąco sprawdzać informacje o sytuacji drogowej czy aktualizować bazy POI. A nawet jeśli ma taką możliwość to 99% użytkowników nie inwestuje w dodatkową kartę SIM by dostęp do internetu w urządzeniu mieć. 3. Polacy to naród, wirtualnych mistrzów świata we wszystkim i realnych mistrzów świata w narzekaniu

[elita]

@jarooo: mylisz pojęcie darmowej i wliczonej w cenę. Kupuję sprzęt za 3k z mapami, a po upgrade okazuje się że dostałem "prawie mapy" - mam prawo do krytyki?

- - - Połączono posty - - -

@JerryEvo: miałbyś rację, ale jest jedno 'Ale', nie tylko Polacy narzekają na mapy od apple. My stanowimy niewielki wręcz odsetek narzekających.

[grzes_l]

Generalnie wystarczy prześledzić posty narzekających na mapy Apple (warto też się zastanowić czy w ogóle mają iPhona). Mapy to tylko kolejny dobry powód by wylać żółć i wjechać na normalnych użytkowników i pomanifestować dysonans poznawczy. Ludzie którzy są na tym forum konstruktywni i pomocni, też czasem narzekają, ale styl jest zupełnie różny (choć jeden "serwisant" lubi odjeżdżać czasem). Łatwo to zauważyć. Przy okazji spojrzeć na tematy o nowych produktach ilu tam członków tego forum raportujących nowe zakupy, nowe systemy, którzy czasem coś mrukną (jak każdy zwykły użytkownik) jednak poziom marudzenia w normie.

[Marti701]

Prawdopodobnie, Ci narzekający sprzedali samochód, by kupić iPhone. Więc do pieszych wędrówek mapy Apple, lub Google są im potrzebne. Pewnie by kupili nawigacje AutoMapa, lub podobne, ale brak w nich informacji o korkach i natężeniu ruchu na chodniku