[cypreess]

Przegladalem sobie oferte RAMu w apple.pl store i oczom moim ukazala sie propozycja kupienia 1 GB kosci DDR 2, 667, do imac/macbook za JEDYNE 730 zl. 1GB SO-DIMM 667MHz DDR2 SDRAM (PC-5300) cena netto: 598,36 cena brutto: 730,00 symbol: SMA1GB-so/667 Dostępność: natychmiast 1 GB SO DIMM 667MHz DDR2 SDRAM (PC-5300), do nowego iMaca Intel Core Duo oraz do laptopów MacBook Pro Parsknalem smiechem. Nie tak dawno kupilem komplet 1GB + 2 GB Kingston'a za 500zl (apollo). Jedna kosc 1 GB (podkreslam kingston) kosztowala 130-140zl. Tak wiec od razu cisnienie w gore, i juz mi sie kroi na jezyku ze ale to zdzierstwo jest i bezsens itpe itde. Przez to psuje sobie tez opinie o calej firmie, bo zaczynam w cenach produktow szukac takiego samego zachowania, podejrzewam ze zdzieraja kase, a tak wcale nie jest. Uwazam ze ceny sprzetu apple w polsce sa OK i porownywalne z tymi w USA (pod pewnym zalozeniem). Uwazam ze rok gwarancji producenta do imac'a za 250zl to super okazja, i naprawde warta tej ceny (dowolna naprawda to kwtoa pewnie minimum 500zl, a drugi rok czasu to okres w ktorym sie moze wszystko wydazyc). Wiec zadaje sobie pytanie - po co SAD robi taka glupia rzecz i tak winduje ceny ramu i sobie wyrabia opinie zdziercy? Do tego ponoc wcale sprzedawany przez nich ram nie jest jakis wybitny (markowy). NIech nawet oferuja ten RAM z jakas swoja applowska korzystna marza - jak w sklepie najtanszym kosztuje kosc 130zl, to u nich niech kosztuje 190-200 zl. Spoko. Placisz za obsluge, za pewnosc ze dziala z twoim kompem inie musisz wiedziec jaki model RAMu masz kupic. No problem. Mysle ze widząc takie ceny, wiele osob by sie zdecydowalo na poszerzeie RAMu (Zwiekszykla by sie im wielekrotnie sprzedaz), a osoby te posiadajac juz RAM mialy by DUZO LEPSZE doznania z MAC OS, ktory by dzialal po prostu szybciej, przez co zadowolenie klienta wieksze, bedzie mial ochote kupic kolejne komputery, bedzie namawial wszystkich kolegow zeby tez kupili appla bo taki szybki i fajny. I tak dalej, i tak dalej.... Ale przebitka 130 a730 to po prostu jest zalosne.... Dlatego pozwolcie ze zadam jeszcze raz pytanie, DLACZEGO?

[DanielF]

Zobacz sobie ceny na stronie apple.com tam też są zawyżone ceny - niestety apple ma taką politykę cenową i nic na to nie poradzisz... lepiej kupic sobie oryginalne kingstony

[Chilon]

Bo na tych kostkach ramu jest autograf Stefana przez co działają supermagicznie szybciej.

[Roberto]

a widziałeś ceny RAM'u w Apple Store? A wiesz jak wygląda przeliczenie z ich cen na nasze? no to chyba masz odpowiedź...

[iWP]

Jak kupowałem macbooka w ispot Gliwice, to koleś mi wyskoczył z ceną za 2GB ramu równą 1300 zł Obok w komputroniku kupiłem za 308 zł 2GB 667, jakby powiedzieli w ispocie że 400 zł to bym u nich brał...

[cypreess]

No to w takim razie, DLACZEGO caly apple tak glupio robi z cenami ramu ? Skoro wiadomo jakie sa jego realne ceny, oraz sam apple w instrukcjach naklania do kupowania i samodzielnej wymiany ramu. W instrukcji mam konkretny model jaki powinienem kupic aby wszystko dzialalo - normalnie powinni napisac skontaktuj sie z apple store aby kupic ram. Troche sobie w kolano strzelaja.

[MarcinWitek]

Bo na tych kostkach ramu jest autograf Stefana przez co działają supermagicznie szybciej.

I błogosławieństwo ...
Najgorsze jest to że jeśli wmontujemy pamięci niepobłogosławione przez Stefana do takiego powiedzmy MacaPro tracimy na niego gwarancję

[kamillys]

No bo SAD sprowadza RAM ze stanów, tak jak Maki, czy iPody. I nie chce mu się wysilić, by pójść do sklepu obok .

[iWP]

A jak już jesteśmy przy utracie gwarancji, to muszę mieć stare kostki jak wyślę mojego macbooka na gwarancje czy przyjmują też bez orginalnych pomięci?

[raptou]

Podejżewam, że mają taki wymóg licencyjny, że mogą sprzedawać wyłącznie akcesoria "sugerowane" przez Apple.

[Maku]

W wakacje brałem macbooka we Francji w sieci Iconcept ,cena rozszerzenia pamięci do 2 GB to 108 Euro na fakturze opisane jako " SODimm 1GO DDR2 a 667Mhz Macbook et Imac Intel MacMini" nie wiem jakiej firmy, ale taniej niż w RP więc można taniej, nawet w strasznie drogiej Francji....

[catseye]

ludzie - jak w Waszym samochodzie, czy to Opel, czy Toyota, czy Mercedes, ktoś rozwali Wam lusterko to macie zawsze 2 opcje - "przepłacacie" w salonie lub kupujecie w normalnym sklepie za duuużo taniej. Tak to poprostu wygląda, takie jest życie - po co po raz kolejny zaczynać nowy wątek, wyzywać SAD od zdzierców, wieszać psy na wszystkich i zaśmiecać forum. @cypreess - przykro mi, nie jesteś żadnym odkrywcą ani też nie wytropiłeś nic nowego, tymbardziej sensownego.

[Ruczaj]

Eh, Catseye , nic nie mow: niedawno wymienialem pasek rozrzadu w samochodzie, czyste bandyctwo...

Generalnie kupujac kompa Apple przeplacamy na: dysku, ramie, grafice (skandalicznie slabe karty graficzne), procesorze.... itd itd.

[nicomsw]

ale za to dostajemy super system i poprostu fajnego kompa. A tego się nie da zmierzyć. Mac jest po prostu fajny. Co do Ramu to jest tak, że jak coś kosztuje cene X dollarów w USA to musi kosztować XEuro w europie. Taka polityka. A że troche inny przelicznik, + nasze podatki + marża firmy (wcale na ramie nie duża) to wychodzi cena kosmiczna, dla przeciętnego użytkownika. Jednak zdziwilibyście się, ilu ludzi kupuje sprzęt nie pytając o cenę. Wchodzi i mówi poproszę to + 2GB ram + to + to, potem machnie kartą bez zmrużenia okiem. Takie osoby nie szukają ramu gdzie taniej, tylko gdzie wygodniej... także tego... dla każdego coś się znajdzie.

[bachoo]

Jednak zdziwilibyście się, ilu ludzi kupuje sprzęt nie pytając o cenę. Wchodzi i mówi poproszę to + 2GB ram + to + to, potem machnie kartą bez zmrużenia okiem. Takie osoby nie szukają ramu gdzie taniej, tylko gdzie wygodniej...

... i potem taki czlowiek sciubi kazda zlotowke i sie targuje ile moze przy zaplacie "za uslugę" (jakąs tam - tlumacze co by skojarzen nie bylo )... sorry za OT ale ostatnio mialem konfrontace wlasnie z takim jednym i jeszcze jestem troche podirytowany - jezdzi nową prywatna 7, mieszka na adekwatnym do auta standardzie, postepuje tak jak tu kolega wyzej napisal, a przy przedstawieniu mu rachunku facet zaczal "plakac" ze ile on ma wydatkow, ze on moźe jakoś wiąże koniec z koncem ale chciałby też cos odłożyć .... rece mi opadly.

[Witos]

Mentalność to jeszcze się kilkadziesiąt lat będzie zmianiała tak samo jak i ogólna sytuacja finansowa ludzi. Stąd takie płacze.

[cypreess]

Akurat porownanie z serwisem samochodowym to bardzo zle porownanie, poniewaz czesci do samochodow sa robione(lub markowane) przez konkretnego producenta. I tak, albo masz do wyboru kupic oryginalna czesc BMW, albo szukac podroby za 1/8 ceny. Natomiast juz oddawna komputery sklada sie z generycznych podzespolow. I tutaj jest kwestia tego ze TEN SAM fizycznie sprzet w apple kosztuje x10 a w sklepie obok nie. Do tego nie jest on nawet w zadnej sposob omarkowany, ze ma starte napisy prawdziwego producenta i jest oznaczony "designed for apple". Po prostu na chama ci siedza w srodku kosci samsunga,dysk seageta, karta ati, procesor intela i tak dalej i tak dalej.... W samochodach tez jest tak, ze czesto np. czesci dostarcza BOSCH albo VALEO, ale sa one zre-brandowane, dana marka auta oznacza je wlasnym logiem i numeracja modeli a takiego BOSHa traktuje tylko jak podwykonawce czesci na zamowienie. JAk masz wiedze tajemna ktora czesc BOSCHa to jest dana czesc BMW, to mozesz sobie kupic "oryginalny zamiennik" troche tanie, ale do jasnej ciasnej nie 10x taniej ;-)))) PS. Moze ameryki nie odkrylem, ale musialem siewygadac;)

[nicomsw]

Natomiast juz oddawna komputery sklada sie z generycznych podzespolow. I tutaj jest kwestia tego ze TEN SAM fizycznie sprzet w apple kosztuje x10 a w sklepie obok nie. Do tego nie jest on nawet w zadnej sposob omarkowany, ze ma starte napisy prawdziwego producenta i jest oznaczony "designed for apple". Po prostu na chama ci siedza w srodku kosci samsunga,dysk seageta, karta ati, procesor intela i tak dalej i tak dalej....

Nie prawda. Apple wkłada kości Hynix, Apacer, Samsung, czasami Micron.

[TimmY]

Cóż, niektórzy jak sądze to kupowaliby (gdyby tylko istniało takie coś) dedykowany papier do drukarki APPLE czy czyste płyty CD-R Special Fur Makintosz. Nie dajmy się zwariować, nikt przy normalnych zmysłach ramu w ispocie nie kupi. Ale mam wazne pytanie, bo przewijal sie watek przez forum nie raz, a ja chcialbym odpowiedzi kogos kto sprawdzil to empirycznie: Czytalem karte gwarancyjna i wedlug jej zapisow, teoretycznie, wsadzenie kosci ramu nowych jakichs niefirmowych jest zlamaniem jej warunkow i wtedy sprzet nie podlega reklamacji. Napewno tak nie jest, ale chce sie upewnic. Czy jesli bede mial dwie nowe kosci po 1GB Kingstona w moim MB to napewno nie strace gwarancji?

[Ruczaj]

Cóż, niektórzy jak sądze to kupowaliby (gdyby tylko istniało takie coś) dedykowany papier do drukarki APPLE czy czyste płyty CD-R Special Fur Makintosz.

W Gravisie swojego czasu byly, przedrozone w cholere, plyty DVD marki Apple
Teraz chyba juz nie ma.

[darekmil]

Cóż, niektórzy jak sądze to kupowaliby (gdyby tylko istniało takie coś) dedykowany papier do drukarki APPLE czy czyste płyty CD-R Special Fur Makintosz.

Heh, czytając niektóre posty miłośników, odnoszę to samo wrażenie...

[MarcinWitek]

ludzie - jak w Waszym samochodzie, czy to Opel, czy Toyota, czy Mercedes, ktoś rozwali Wam lusterko to macie zawsze 2 opcje - "przepłacacie" w salonie lub kupujecie w normalnym sklepie za duuużo taniej. Tak to poprostu wygląda, takie jest życie - po co po raz kolejny zaczynać nowy wątek, wyzywać SAD od zdzierców, wieszać psy na wszystkich i zaśmiecać forum.
@cypreess - przykro mi, nie jesteś żadnym odkrywcą ani też nie wytropiłeś nic nowego, tymbardziej sensownego.

Problem w tym że jeśli kupisz powiedzmy taką samą pamięć jak u Apple tylko że nie od Sadu i ją zamontujesz w MacuPro tracisz automatycznie gwarancję. Czyli nie masz wyboru musisz kupić pamięć 300% drożej O to między innymi rozchodzi się w tym wątku. O to że nie masz możliwości kupienia części taniej Sad twierdzi że można niektóre części wymieniać samemu ale muszą to być części przez nich dystrybuowane. Jak nie z serii z ich salonów (nawet jak jest ten sam model) zamontujemy sami - tracimy gwarancje.
A propos zdzierstwa
http://www.idg.pl/news/122963.html

[Witos]

Możesz kupić taniej. Z eBay'a, tylko trzeba się dowiedzieć jakie to pamięci i spoko. 50% zapłacicie.

[darekmil]

Problem w tym że jeśli kupisz powiedzmy taką samą pamięć jak u Apple tylko że nie od Sadu i ją zamontujesz w MacuPro tracisz automatycznie gwarancję. Czyli nie masz wyboru musisz kupić pamięć 300% drożej O to między innymi rozchodzi się w tym wątku. O to że nie masz możliwości kupienia części taniej Sad twierdzi że można niektóre części wymieniać samemu ale muszą to być części przez nich dystrybuowane. Jak nie z serii z ich salonów (nawet jak jest ten sam model) zamontujemy sami - tracimy gwarancje.

Dlatego ja się chyba skłaniam ku radości, że już w październiku mija mi ten niewiarygodnie dłuuuugi okres gwarancji i wtedy dokupię sobie dodatkowe kości bez zbędnych dylematów