[xxminekxx]

Cześć mam iphone 2g,z racji tego ze bateria trzymała w nim ok 6h,kupiłem baterie na allegro,sąsiad zadeklarował sie ze bez problemu wymieni baterie,dałem mu telefon i stało sie tak ze gdy włącze tel (tylko pod ładowarką)Wyświetli Jabluszka na 4-5 sec i jabłuszko wygasa.Telefon oddałem do serwisu,serwisant stwierdził zwarcie na płycie głownej były dwa zwarcia jedno znalazł a drugiego nie dał rady...Chłopaki może wy coś pomożecie ? ??? Dodam zdjęcia tel :

[renqien]

Ale znaczy, że co? Mamy na podstawie zdjęć znaleźć zwarcie? Idź do serwisu i niech zrobią, przecież zdalnie, sms-em nikt Ci telefonu nie naprawi.

[xxminekxx]

Chodzi mi o to gdzie może byc to zwarcie ? :]

[renqien]

Pewnie na płycie głównej :/

[xxminekxx]

Ehh...To wiem,Lecz nie mam pojęcia gdzie,żaden z kabelków od bateri sie nie dotykają

[xxminekxx]

UPPP !! Telefon sie włączył lecz tylko do baterii która wskazuje ze tel jest rozładowany na maxa...juz z 20 min lezy pod łądowarka i sie nie włącza tylko ta bateria.nawet jak wyciągne kabel to sie wyłącza...

[diesel2117]

UPPP !! Telefon sie włączył lecz tylko do baterii która wskazuje ze tel jest rozładowany na maxa...juz z 20 min lezy pod łądowarka i sie nie włącza tylko ta bateria.nawet jak wyciągne kabel to sie wyłącza...

Stawiam na uszkodzoną baterię (ten kto Ci to montował zrobił to zapewne nieudolnie) bądź błędnie podłączone kabelki do płyty głównej (kolejność).
Zwarcie samo z siebie się zrobić raczej nie mogło, skoro działał to zawiniła bateria albo osoba która ją wymieniała .