Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

MacBooki z allegro - przestroga dla kupujących - problem z "grasującym" oszustem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#26 pmoo

pmoo
  • 406 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 15 listopada 2012 - 22:57

Rozumiem, że to żart. B


Tak to był żart. Źle zacytowałem. Żart tyczył się kilku kolegów z kilkoma plecakami

- - - Połączono posty - - -

Co powiecie na to nr 1 Macbook unibody 13' C2D 2,4ghz 4gb 750gb (2795588492) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. nr 2 MacBook Pro 13" 2,26Ghz / 250GB / 4GB (2780061276) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. te same zdjęcia tylko 1 jest tańszy i ma lepsze parametry... Wałek ?


Ewidentnie wygląda na ten sam wałek. Sprzedawca tańszego ma 14 komentarzy i nigdy nic nie sprzedał.

#27 gosu001

gosu001
  • 81 postów

Napisano 16 listopada 2012 - 01:14

Tak to był żart. Źle zacytowałem. Żart tyczył się kilku kolegów z kilkoma plecakami
Ewidentnie wygląda na ten sam wałek. Sprzedawca tańszego ma 14 komentarzy i nigdy nic nie sprzedał.

Aukcja już usunięta, więc pewnie ktoś ją zgłosił z powodu skopiowania opisu/zdjęć. Mnie również wyglądało to na ten sam przekręt.

#28 pmoo

pmoo
  • 406 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 20 stycznia 2013 - 00:28

Czekałem ponad 2 miesiące ale pieniążki od Allegro dostałem. To taka dobra informacja dla innych poszkodowanych.

#29 Radziok

Radziok
  • 31 postów
  • SkądBydgoszcz

Napisano 17 lipca 2013 - 12:57

Odświeżę trochę. Jestem zdziwiony że po takim czasie od tego co wydarzyło się u Was wszystkich, u mnie doszło do tego samego. Zamówiłem Macbooka Pro na allegro. Nie wyróżniał się jakoś bardzo, dużo podobnych w takim samym przedziale cenowym, wszystko ok. Świetny kontakt, na wszystkie pytania sprzedawca odpowiadał przez formularz allegro (nie było sfałszowanych maili, wszystko odbywało się przez system). Kasa wysłana, wszystko potwierdzone. Wczoraj w sumie miał przyjść, mówię, jeszcze raz się skontaktuję, zapytam o numer przesyłki, telefon do kuriera, będę uważać kiedy mam czekać w domu, a kiedy jeszcze nie. No i wyszło szydło z worka. Okazało się, że para ludzi wyjechała na 2 tygodnie na urlop, w tym czasie zero dostępu do komputera, maila, internetu. Akurat w tym samym czasie ktoś wystawił z ich konta allegro tę aukcję - włamał się im na konto allegro, jak i na maila, więc wszystko było tak 'perfekcyjnie załatwiane'. Kobieta przerażona, ale się cieszę że choć współpracowała i sobie razem pomagaliśmy. Od razu Ona jak i ja zgłosiliśmy wszystko na policję, poszły maile do Allegro, poszła reklamacja do banku, teraz tylko czekać... Teraz widzę że mogłem w jednym czy drugim miejscu zacząć się czegoś doszukiwać, ale bez przesady. Robię transakcję na Allegro od prawie 10 lat, wielokrotnie bez jakiegokolwiek kontaktu ze sprzedawcą - wybieram sposób wysyłki, przelewam, kontrahent wysyła, komentarz, komentarz, i tyle. Może to uśpiło moją czujność. Ale nie rozumiem jednak jednego - dlaczego często uważa się, że to wstyd dać się okraść, a okradać innych już nie? Co, może to spryt? Bez przesady. Trzymajcie kciuki żeby się wszystko szybko rozwiązało. Nie wiem co mnie już bardziej irytuje, ten idiota złodziej, czy windows z którym nadal muszę niestety przebywać :P

#30 laszak

laszak
  • 50 postów

Napisano 18 lipca 2013 - 21:27

Nie rozumiem tego stwierdzenia: "jak kupować to tylko za pobraniem - inaczej jest większe ryzyko" albo "omijam aukcje gdzie jest możliwość płacenia tylko przelewem" ...największa BZDURA jaką słyszałem :)
Takie samo ryzyko jest przy pobraniu jak i płatności z góry.

Załóżmy, że mamy do czynienia z oszustem:

A) Zamówiliśmy coś, zapłaciliśmy przelewem i oszust oczywiście nie wysłał towaru.
B) Zamówiliśmy coś za pobraniem, paczka przyszła. Płacimy dla kuriera, mówimy że chcemy przy nim otworzyć paczkę. Otwieramy a tam cegła :cool: ... i co myślicie, że w takiej sytuacji kurier grzecznie odda nam pieniążki i odeśle paczkę do nadawcy? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE
Jedyne co w takiej sytuacji robi kurier to spisuje protokół co było w środku, w jakim stanie itd - w przypadku oszusta jest to dowód na to, że dostaliśmy coś innego niż zamówiliśmy.

W przypadku zwykłej transakcji gdzie towar przyjechał np uszkodzony jest to podstawa do ubiegania się o odszkodowanie od firmy kurierskiej ale jest to tylko i wyłącznie kwestia nadawcy.

Tyle w temacie "bezpiecznego zamawiania".

#31 pmoo

pmoo
  • 406 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 19 lipca 2013 - 01:24

Przypomnę, że zostałem oszukany w ten sposób w październiku tamtego roku. Przedwczoraj dostałem pismo z prokuratury, że sprawa została umorzona. Złodziej ma się widocznie dobrze i kradnie dalej tym samym systemem. Dziwi mnie niezmiernie, jak to jest możliwe, że ktoś wypłacił pieniądze z PAYU na konto bankowe, i taka osoba pozostaje nie do złapania. Z drugiej strony, umorzenie sprawy po blisko roku (a nie po 2 miesiącach z automatu) - coś, ktoś, gdzieś chyba musiał jednak węszyć...

#32 laszak

laszak
  • 50 postów

Napisano 19 lipca 2013 - 10:06


Dziwi mnie niezmiernie, jak to jest możliwe, że ktoś wypłacił pieniądze z PAYU na konto bankowe, i taka osoba pozostaje nie do złapania.


Złodzieje zakładają najczęściej takie konta bankowe "na słupa" czyli np na jakiegoś lokalnego pijaczka czy bezdomnego, który użycza swój dowód osobisty za flaszkę dzięki czemu taka osoba jest praktycznie nie do złapania.

#33 Radziok

Radziok
  • 31 postów
  • SkądBydgoszcz

Napisano 19 lipca 2013 - 10:12

a Program Ochrony Kupujących na Allegro? Próbował ktoś odzyskać pieniądze w ten sposób?

#34 Wodnik Szuwarek

Wodnik Szuwarek

    Szef Wszystkich Szefów

  • 743 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 19 lipca 2013 - 11:04

a Program Ochrony Kupujących na Allegro? Próbował ktoś odzyskać pieniądze w ten sposób?


Ja kiedyś odzyskałem. Bardzo skuteczny sposób :D

#35 Radziok

Radziok
  • 31 postów
  • SkądBydgoszcz

Napisano 19 października 2013 - 17:46

Zgłosiliśmy sprawę zaraz po jej zaistnieniu na policję i do Allegro, w ubiegłym tygodniu odzyskaliśmy całą kwotę :) To tak dla informacji, gdyby ktoś również znalazł się w takiej sytuacji. Przesłaliśmy do Allegro, zgodnie z regulaminem Programu Ochrony Kupujących, wszystkie dane, potwierdzenie przelewu, całą korespondencję, odpowiedź z policji i inne dokumenty. Trochę długo to potrwało, bo prawie 3 miesiące, ale przy takiej kwocie nie liczy się czas, a fakt samego odzyskania. Więc, da się.

#36 Two4Player

Two4Player
  • 315 postów
  • SkądZe Szwecji, ale aktualnie to Polska

Napisano 19 października 2013 - 22:36

Nie rozumiem tego stwierdzenia: "jak kupować to tylko za pobraniem - inaczej jest większe ryzyko" albo "omijam aukcje gdzie jest możliwość płacenia tylko przelewem" ...największa BZDURA jaką słyszałem :)
Takie samo ryzyko jest przy pobraniu jak i płatności z góry.

Załóżmy, że mamy do czynienia z oszustem:

A) Zamówiliśmy coś, zapłaciliśmy przelewem i oszust oczywiście nie wysłał towaru.
B) Zamówiliśmy coś za pobraniem, paczka przyszła. Płacimy dla kuriera, mówimy że chcemy przy nim otworzyć paczkę. Otwieramy a tam cegła :cool: ... i co myślicie, że w takiej sytuacji kurier grzecznie odda nam pieniążki i odeśle paczkę do nadawcy? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE
Jedyne co w takiej sytuacji robi kurier to spisuje protokół co było w środku, w jakim stanie itd - w przypadku oszusta jest to dowód na to, że dostaliśmy coś innego niż zamówiliśmy.

W przypadku zwykłej transakcji gdzie towar przyjechał np uszkodzony jest to podstawa do ubiegania się o odszkodowanie od firmy kurierskiej ale jest to tylko i wyłącznie kwestia nadawcy.

Tyle w temacie "bezpiecznego zamawiania".


Ja zarówno w UPS jak i w Siódemce otwierałem paczkę PRZED oddaniem pieniędzy kurierowi.

Wysyłka jest wcześniej opłacona przez zleceniodawcę, w tym wypadku sprzedawcę. Tej opłaty sprzedawca nie może odzyskać.
Klient otwiera paczkę przy kurierze przed zapłatą. Jeśli chce ją zatrzymać, płaci. Jeśli coś jest nie tak, zwraca ją.
Dopiero po zapłacie u kuriera, pieniądze trafią do sprzedawcy. Jeśli kupujący nie wpłaci ich kurierowi, a ten potwierdzi, że cos tu śmierdzi, pieniądze nie wpłyną do sprzedawcy, a ten straci na wysyłce. Bardzo prosty system, i działa. Droższe rzeczy zawsze tak zamawiam. Tańsze, to wiadomo, jak ktoś mnie oszuka na tonerze do drukarki, to jakoś przeżyję.

Jeśli chodzi o komputery i tym podobne, zawsze odbieram je na miejscu. Nie boję się, że ktoś mnie pobije, albo okradnie. Zawsze dokładnie oglądam sprzęt. Albo spotykamy się w miejscu publicznym, i przekazuję pieniądze w zamian za sprzęt ALBO w wypadku spotkania u tej osoby wykonuję na miejscu przelew w momencie gdy dostaję przedmiot. Swoją drogą, zawsze, niezależnie od sytuacji, mam przy sobie jakiś przedmiot, którym mogę się obronić przed drugą osobą. Jeśli ktoś, jak to było ujęte w jednym z wcześniejszych postów, próbowałby po dostaniu ode mnie pieniędzy wyprosić mnie z domu, bez przedmiotu który zakupiłem, bardzo marnie by na tym wyszedł.

Jeśli chodzi o programy ochrony kupujących - na Allegro nigdy mnie jeszcze nie oszukano, ale zdarzyło się to na eBayu. Z ok. 2000 transakcji, w 14 padłem ofiarą oszustwa, na kwotę w sumie ok. $1200. Co do grosza oddał mi eBay, bez żądnego kombinowania, zawsze w ciągu max 10 dni.

#37 Jolaos

Jolaos
  • 1 036 postów

Napisano 19 października 2013 - 23:15

Swoją drogą, zawsze, niezależnie od sytuacji, mam przy sobie jakiś przedmiot, którym mogę się obronić przed drugą osobą. Jeśli ktoś, jak to było ujęte w jednym z wcześniejszych postów, próbowałby po dostaniu ode mnie pieniędzy wyprosić mnie z domu, bez przedmiotu który zakupiłem, bardzo marnie by na tym wyszedł.


Oglądaj dalej filmy akcji kolego. Wyjdzie na to, że włamałeś się do domu z bronią w ręku w celu rabunku sprzętu. W dodatku zaplanowałeś wcześniej całą akcję. Rodzina drugiej strony będzie robić za świadków. Ty nie będziesz miał żadnego. Jeszcze nie daj Bóg użyjesz tej "broni" na drugiej osobie. Wyjdzie dodatkowo uszczerbek na zdrowiu. Myśl albo pójdziesz siedzieć. Więzienia są pełne niewinnych.

#38 Two4Player

Two4Player
  • 315 postów
  • SkądZe Szwecji, ale aktualnie to Polska

Napisano 19 października 2013 - 23:41

Oglądaj dalej filmy akcji kolego. Wyjdzie na to, że włamałeś się do domu z bronią w ręku w celu rabunku sprzętu. W dodatku zaplanowałeś wcześniej całą akcję. Rodzina drugiej strony będzie robić za świadków. Ty nie będziesz miał żadnego. Jeszcze nie daj Bóg użyjesz tej "broni" na drugiej osobie. Wyjdzie dodatkowo uszczerbek na zdrowiu. Myśl albo pójdziesz siedzieć. Więzienia są pełne niewinnych.


Używam tylko w obronie własnej. Znam prawo, i dobrze wiem, kiedy mogę użyć, a kiedy będę miał z tego problem.

Z Twojego postu jest jednak taki pożytek, że mogę jeszcze dorzucić - headset na szyi i dyktafon w iPhone również są dobrym przyjacielem. Zupełnie zapomniałem o tym wspomnieć w poprzednim poście.

P.S. Nóż do 6cm, baton, klucz metalowy niezależnie od wielkości, gaz łzawiący - te przedmioty według polskiego prawa nie są zaliczane jako broń. Za granicą, np. w Szwecji, do broni nie zalicza się również kastet, który jest genialnym narzędziem do samoobrony.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych