Rezygnacja z zakupu na raty
#1
Napisano 05 listopada 2012 - 21:43
#2
Napisano 05 listopada 2012 - 21:56
#3
Napisano 05 listopada 2012 - 22:01
#4
Napisano 05 listopada 2012 - 22:04
#5
Napisano 05 listopada 2012 - 22:13
Dodam, że jeszcze nic nie podpisałem
Skoro nic nie podpisałeś to nie zawarłeś umowy kredytowej. Więc nie ma konsekwencji, anuluj zamówienie i powiedz, że dziękujesz. Koleżanka trochę przesadza z tym, co napisała. Możesz mieć weryfikowaną zdolność kredytową i 100x, nie ma to wpływu na nic w przyszłości. Jeśli jakiś sklep się obrazi na Ciebie to kupisz gdzie indziej.
#6
Napisano 05 listopada 2012 - 22:20
#7
Napisano 05 listopada 2012 - 22:27
#8
Napisano 05 listopada 2012 - 22:37
#9
Napisano 05 listopada 2012 - 22:44
Jeśli bank wyraził już zgodę to jedynie możliwe, że będzie musiał pisać wniosek o anulowanie kredytu - w zależności od procedur danego banku i służbistości sklepu.
Wskaż podstawę prawną takiego wniosku. Jakie anulowanie kredytu? Nie ma kredytu bo nie została podpisana umowa kredytu tzn. że nie została ona zawarta. Umowa kredytu zostaje zawarta przez zgodne oświadczenia stron złożone na piśmie (ustawa Prawo Bankowe).
#10
Napisano 05 listopada 2012 - 23:44
#11
Napisano 06 listopada 2012 - 07:57
#12
Napisano 06 listopada 2012 - 08:21
#13
Napisano 06 listopada 2012 - 08:25
#14
Napisano 06 listopada 2012 - 09:01
#15
Napisano 06 listopada 2012 - 19:41
#16
Napisano 06 listopada 2012 - 19:45
Wszystko załatwione . Zamówiłem 4 w cortlandzie
Dzieki za pomoc
Słuszny ruch. Daj znać jak oceniasz sprzęt.
#17
Napisano 06 listopada 2012 - 19:46
Podpisuje się pod Crisco, autor wątku nie poniesie żadnych konsekwencji.
@gieza, to czy otrzyma kredyt "na odkurzacz", czy na bentley`a, nie jest konsekwencja prób weryfikacji:)
Rownież z"próby weryfikacji są brane pod uwagę".
#18
Napisano 06 listopada 2012 - 19:53
#19
Napisano 06 listopada 2012 - 20:22
W sensie prawnym sytuacja jest jasna, podpisanie umowy kredytu powoduje wykreowanie stosunku prawnego i dopiero po tym akcie mamy do czynienia z prawami i obowiązkami stron płynącymi z niego. Powiem, więcej to jest oparte na przepisach prawa bezwzględnie obowiązujących, co oznacza, że jeżeli nie zachowamy danej formy dana czynność prawna jest nie ważna.Czyli nie można zawierać z bankiem umowy kredytu np. ustnie, bo nie będzie taka umowa ważna. Tak jak przenosić własność nieruchomości trzeba w formie aktu notarialnego, bo jeśli tego nie zrobimy w takiej formie to umowa też jest nie ważna.
To może dla jasności. Umowa którą zawarł autor jest umową kredytu konsumenckiego w rozumieniu ustawy o kredycie konsumenckim. Ustawa ta nie wymaga dla formy zawarcia Umowy formy pisemnej pod rygorem nieważnosci, a jednie dla celów dowodowych, a zatem brak formy pisemnej nie stanowi o nieważności tej czynności prawnej. Innymi słowy umowa kredytu konsumenckiego nie jest umowa zawieraną na piśmie pod rygorem nieważności. Tak dla potomnych. Taka umowa może zostać zawarta przez interent czy też nawet telefonicznie.
W momencie wnioskowania o kredyt Bank dokonuję oceny zdoloności kredytowej potencjalnego Klienta i w tym celu między innymi generuje zapytanie do BIKU, takie zapytanie nie stanowi w żadnym wypadku jakiekolwiek podstawy do wpisu do BIK. Jedynie co zostaje w takim wypadku w BIK jesli nie dojdzie do zawarcia umowy kreydotwej to fakt wplyniecia zapytania nic wiecej.
#20
Napisano 06 listopada 2012 - 21:43
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych











