[mruczek77]

Hello, moze kategoria nie ta ale... Moze kto wie, czy darmowe programy z roznych gazetek mozna uzywac w szkolnej pracowni? Np, teraz w PCWK jest podobno jakis ciekawy CAD, co prawda na windows, ale parallels... Tak samo Computer Arts dodaje czasami bardzo wartosciowe pozycje. No to jak to jest w koncu, da sie czy sie nie da? HELP!

[misioslaw]

Poczytaj sobie licencje do każdego z tych programów. Jako że w polsce nie istnieje takie pojęcie jak "darmowe" (co najwyżej darowizna) to lepiej zachować sobie rachuneczki lub fakturke za gazetki.

[Chilon]

Wątpię żeby nawet zachowanie gazety i paragonu cokolwiek zmieniało. Takie wersje są dla osób prywatnych i to do zastosowań nie komercyjnych. Tak, że jak chcesz tego używać w szkole to każdy uczeń musiał by mieć swoją*płytkę. Ty oczywiście nie mógłbyś prowadzić lekcji omawiając program (zakładam że jesteś nauczycielem) zainstalowany ze swojej płyty bo to będzie wykorzystywanie oprogramowania w celach zarobkowych (chyba że nie jest to zabronione).

[mruczek77]

@misioslaw: zakladam, ze gazetke kupuje szkola, ma na to fakture. @chilon: szkola jest niekomercyjna. Opcjonalnie, wytlumacz mi jak np. technikum informatyczne dla pobliskiej mlodziezy ma byc komercyjne? Fakt, gdyby to byla platna szkola dla doroslych to tak, ale to nic z tego. Stad moje rozterki. Szkola to nie jest uzytek prywatny, ale tez i w zaden sposob nie jest komercyjny. Choc w sumie rozwiazanie "prywatna plytka ucznia" i omawianie przez nauczyciela tez nie jest takie glupie.

[ser91e]

Wydaje mi się, że szkoła to coś jeszcze innego niż użytek prywatny i komercyjny. To jest instytucja edukacyjna i ją obejmują odrębne przepisy. Strzelam, że odpowiedź jest taka, że jest to nielegalne, chyba, że jest stosowny zapis w licencji programu zawartego na płycie.

[marcinzk]

mruczek77: może Twoje wątpliwości rozwiałby (jeśli nie można wyczytać tego w umowie licencyjnej) kontakt z polskim dystrybutorem tego programu lub wydawcą gazety do której dołączony był ten program.

[mruczek77]

Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Maile do dystrybutora to niezly pomysl ale obawiam sie ze odpisza wg widzimisie, a jak poprosze o wiazaca intepretacje na pismie to mnie zwyczajnie zleja. Z drugiej strony, nie kumam zaby. Gazetka daje program X do uzytku niekomercyjnego, to co im zawadza ze ktos tego uczy? No ale mniejsza z tym.

[marcinzk]

Chyba żartujesz. Jeśli w umowie nie jest rozwiązana kwestia wykorzystania edukacyjnego danego wydania programu dystrybutor na pewno udzieli Ci o tym informacji. Na przyszłość życzę Ci więcej wiary w siebie!