[adam1976]

Moja historia i rozczarowanie serwisem RAGZ. Otóż 3.10.2012 r. wysłałem zapytanie do serwisu jakie są uwarunkowania wymiany iPhone 3GS na 4 dostałem odpowiedz od Starszego Technika Serwisu Pana Marka cyt.: "koszt wymiany to 700 zł brutto, Gwarancja 3 mce, Okres oczekiwania 3-4 dni" następnie przywróciłem telefon do ustawień fabrycznych i dnia 05.10.2012 r. o godz. 9.00 oddałem do serwisu płacąc z góry 700 zł. Pani przyjmująca urządzenie powiedziała ze czas ok tygodnia hmmm miało być 3-4 dni ale ok. Dnia 09.10.1020 r. z ciekawości napisałem maila do w/w Pana Marka kiedy ewentualnie mogę się zgłosić po odbiór telefonu, niestety zostałem olany gdyż Pan marek już nie odpisywał na tego oraz następne maile które do niego pisałem. W międzyczasie wymieniłem sobie kartę sim na micro sim (orange firma opłata 60 zł) kupiłem pokrowiec, foie, i stacje dokująca pod nowego iPhona. i spokojnie czekałem na info z serwisu. dnia 16.10.2012 r. otrzymałem sms-a że koszt wymiany wzrósł do 1000 zł. firma się tłumaczy ze to apple zmieniło ceny itp ok. ale gdybym o tym został poinformowany wcześniej to oddałbym telefon do iMad gdzie wymienili by mi go za 600 zł gdyż spełniał wszystkie kryteria był sprawny w 100% ze słabą baterią nie uszkodzony mechanicznie. Telefon stary odebrałem dnia 17.10.2012 r. w międzyczasie w firmie iMad zakończył się program wymiany 3Gs na 4 i zostałem na lodzie, podsumowując Serwis RAGZ popełnił błąd straciłem fajną okazję przez brak informacji oraz terminowości w/w firmy. Co ciekawe chciałem zadzwonić do prezesa lub v-ce prezesa ale telefony na oficjalnej stronie są nie prawidłowe w słuchawce usłyszałem nie ma takiego numeru Podsumowując jeśli komuś zależy na czasie i rzetelności to omijajcie RAGZ z daleka lepiej zapłacić za przesyłkę i wysłać do innego miasta niż się denerwować.

[krzysztofb]

Dla mnie niepojęte - w tym znaczeniu ,że mi za usługę wymiany wystawili 2 października fakturę na kwotę 670 zł ( bez kilku groszy) i dodatkowo nie płaciłem za odesłanie mi telefonu. Nie chcieli wpłaty z góry. Rozumiem ,że koszt usługi mógł się zwiększyć , ale w tym samym miesiącu najpierw o 30 zł a potem o kolejne 300 ? Można to chyba tłumaczyć nie polityką Apple , ale wyłącznie pazernością serwisu.

[Kagain]

Ja się dołączę... w lutym MBP przestał wyświetlać obraz. Poszedłem do RAGZ bo to dla mnie najbliższy autoryzowany serwis. Wtedy mój komputer miał mniej niż 4 lata (GF8600GT) więc podlegał darmowej naprawie/wymianie grafiki. RAGZ policzył około 105zł za diagnozę i ocenił uszkodzenie jako "display do wymiany nie podlega gwarancji, koszt 2600zł" mimo moich próśb o sprawdzenie grafiki. Oszczędziłem trochę kasy, i oddałem komputer w inne (nieautoryzowane ręce) - komputer działa na starej matrycy, koszt naprawy grafiki to 450zł. Dzwoniłem do wsparcia Apple, ale ponieważ nie naprawiłem komputera w autoryzowanym serwisie - nie chcą mi pomóc. W ten sposób dzięki "uczciwości" RAGZ jestem ponad 550zł w plecy i nie mam pewności jak długo komputer będzie działał. Niedługo będę we Włoszech... spróbuję szczęścia w Apple Store, ale RAGZ polecam omijać szerokim łukiem