[tees]

Chcę kupić pluginy w formacie AudioUnit do GarageBand, które potrzebuję do masteringu nagranego głosu, dżwięków natury i starych nagrań kopiowanych z nośników używanych w XX wieku. Które equalizery, bramki, reverby, echa, deesery... są godne polecenia, czyli mają dobrą cenę i dobrą opinię Was userów. Gdzie ich szukać?

[kokos]

au eq

6,

czytałem, że ten filtr jest całkiem niezły. Sam nie używałem.

Zauważ stronę Harmony Central.

Dygresja:

Ciekawy algorytm wybrali chłopcy i dziewczęta z Sonalksis - wydaje się, że pod sprytnymi zaklęciami pt. "State-Space" kryje się po prostu model analogowego odpowiednika. W skrócie : prawdziwy (fizyczny) filtr ustawiany jest stopniowo i w każdym stopniu odpalany jest impuls audio od wejścia do wyjścia. Impuls przetworzony porównywany jest z wejściowym i powstaje Impulse Response EQ gdzie każdy nastaw ma swoją odpowiedź chwilową (impulsową). Sprytnie, tanio i analogowo, samemu można próbkować analogowe graty. A więc być może impulsy Pultec EQ są dostępne, tak jak i Fairchilda lub innych (te strasznie zniekształcają widmo fazowe, ale brzmią !!).
Modelowanie impulsów nie ogranicza się do EQ, można próbkować dowolne urządzenie analogowe. Firma Waves wypuściła na rynek wtyczkę HTDM i Native Q-Clone z możliwością próbkowania analogowych urządzeń i odtwarzania ich charakterystyki w środowisku DSP.
Na odpowiedziach chwilowych (Impulse Response - ja wolałbym "Odpowiedź Impulsową") oparta jest rodzina pogłosów (rewerbów). znowu Waves
Również czytałem o kompresorze -nazwy nie pomnę - opartym na impulsach z kompresorów analogowych. jednak po dłuższej dyskusji na Gearslutz okazało się, że modelowanie kompresji to zupełnie inna para kaloszy i tu próbkowanie nie zda egzaminu. Jak to brzmi ? Nie wiem. Sonalksis też próbuje.
Masterowanie slabo nagranego głosu "na szybko" wymaga jednak wielopasmowego kompresora - używałem kiedyś TC Master X. Niestety, to barbarzyńskie narzędzie. Trochę lepszy jest TC Master X 5 i najłagodniejszy to Waves C4. McDSP jest niezły. O bramkach i expanderach (chyba, że odwrotnych - do podbijania transjentów w mamrotach) zapomnij. Tu wykorzystaj edycję i automatykę parametrów w ... eee GarageBand ?? (Dobra - sorki, za daleko).

Również szukałbym filtra opartego na Linear Phase - nie będzie kaleczył dźwięku, niestety powodował będzie sporą latencję (opóźnienie) z natury algorytmu. Dobrze jeśli filtr pracuje w fs = 96kHz i wyżej. Tego typu filtry dają z koleji odpowiednią neutralność i czystość tonu.
Tu przykład
Zauważyć trzeba też możliwość analizy częstotliwości przykładowego dźwięku (Barry White) i nałożenia tej analizy na obrabiany sygnał (Michał Wiśniewski)

Koniecznie kup Vintage Warmer (jeśli jest w już w AU) od chłopców Antoniego z Piaseczna - PSP. To niezbędne narzędzie do obróbki setek i "chwiejnych" nagrań cieniasów. VW z każdego lektorzyny z mikroportu zrobi bekon na kółkach Mają równięż EQ modelujące.

KUPIĆ WSZYSTKIE WTYCZKI PSP !!!! TERAZ ! NATYCHMIAST ! TUTAJ ! Popierać polskich programistów !Odmaszerować !


W sprawie restoracji polecam SoundSoap. W Wątku Multimedia/Audio/Demo audio opisałem przygody z dygitalizacją winyli. Możesz spróbować wesji Pro.
Jednak aby uzyskać sensowne wyniki w dziedzinie restoracji trzeba wykosztować się na Waves Restoration Bundle, NoNoise cedar'a lub chociaż DINR Digidesigna. W MacOS 9 miałem rewelacyjne i tanie wtyczki Steinberga - DeClicker i DeCrackler -dość toporne ale dało się automatyzować siakoś.

CZY JUŻ ZAMÓWIŁEŚ KOMPLET Z PSP ??

...pauza na skręcenie....

[tees]

....skręcaj,skrręcaj, bo muszę ochłonąć, te ceny...i pewnie jakość... ....to dla profesjonalistów... ....a już chciałem do Piaseczna po Vintage Warmer... ....to ja wracam do tematu "darmowe"...

[cheniek]

A ja polecam (jeśli chodzi o nagrania do restauracji) Izotope RX. Jestem w nieustającym szoku, zwłaszcza przez Spectral Repair, który potrafi np. usunąć przerwę w sygnale audio (bardzo krótką oczywiście) albo czyjeś klucze spadające na podłogę podczas koncertu. Plus usuwanie cyfrowych przesterów. Wersja podstawowa ma bardzo przystępną cenę. I naprawdę działa tak, jak w materiale demo! Vintage Warmer oczywiście jak najbardziej - ja uwielbiam