[Misza3G]

Wie ktoś może kiedy będą miec iPhony 5 16GB w orange ??? Narazie jest chwilowy brak , a zależy mi żeby do połowy listopada podpisac umowę ;0

[Funko]

Sam dzwonię gdzie się da i póki co w Orange parę dni temu dostałem info "gdzieś w połowie listopada, może później. Najprawdopodobniej w ciągu 2-3 tygodni". Odpowiedź pokrywa się z tymi, które otrzymałem u innych operatorów i w iSpotach

[Rastabandita]

Wczoraj chciałem przedłużyć umowę w T-Mobile biorąc od razu iP5, jednak konsulat poinformował mnie, że wszędzie panują pustki iPków i nie jest w stanie nawet w przybliżeniu powiedzieć kiedy będzie telefon dostępny :-|

[DJ1]

Ja zareklamowalem juz drugiego iPhone 5, pierwszy mial obicie w dolnym rogu, drugi jest poobijany z kazdej strony (42 tydzien bialy 32GB). Jesli trzeci egzemplarz bedzie mial wade, bede o zwrot pieniedzy sie staral i poczekam na iphone 5s/6. Nie mam ochoty w nieskonczonosc reklamowac tych telefonow, troche stracilem zaufanie w Apple przez to wszystko...

[Dusiek]

Ja zareklamowalem juz drugiego iPhone 5, pierwszy mial obicie w dolnym rogu, drugi jest poobijany z kazdej strony (42 tydzien bialy 32GB).
Jesli trzeci egzemplarz bedzie mial wade, bede o zwrot pieniedzy sie staral i poczekam na iphone 5s/6. Nie mam ochoty w nieskonczonosc reklamowac tych telefonow, troche stracilem zaufanie w Apple przez to wszystko...

Oba były z 42 tygodnia?

Nie mam ochoty w nieskonczonosc reklamowac tych telefonow, troche stracilem zaufanie w Apple przez to wszystko...

No to jak straciłeś u nich zaufanie to trzeciego Ci już nie przyślą

[dominozs]

Ja wciąż nie mogę pojąć : Jak długo trzeba czekac zeby kupic telefon od ręki ? Jakaś paranoja.

[Dusiek]

A ja nie mogę pojąć dlaczego wszyscy narzekają, że rysy, że uszkodzenia, że soft do bani i mapy, że lekki i że długi, że brzydki i nudny, że Apple nie daje rady, że to koniec dobrych telefonów itp itd. A fakty są zupełnie inne. Jest takie ssanie, że nie sposób zaspokoić popytu w dalszym ciągu

[vinci]

A ja nie mogę pojąć dlaczego wszyscy narzekają, że rysy, że uszkodzenia, że soft do bani i mapy, że lekki i że długi, że brzydki i nudny, że Apple nie daje rady, że to koniec dobrych telefonów itp itd.
A fakty są zupełnie inne. Jest takie ssanie, że nie sposób zaspokoić popytu w dalszym ciągu

Ja jestem zachwycony iPhonem 5 - lekki, smukły, piękny, super szybki, jakość wyświetlacza i aparatu na najwyższym poziomie ale jego delikatność i wady fabryczne obudowy mnie bardzo niepokoją... To jest paranoja, żeby tygodniowy iPhone 5 gorzej wyglądał od dwuletniej czwórki

[Dusiek]

Zasadniczo jestem tego samego zdania. Może jest zbyt delikatny powiedzmy. Ale z drugiej strony wszystko jest tyle warte ile ktoś za to zapłaci. Skoro ludzie kupują (płaczą i kupują nawet ) znaczy to, że jest wart swojej ceny. Ja swojego dostanę w poniedziałek. Mam nadzieję, że nie dołączę do grona płaczących :mrgreen:

[dominozs]

Zazdroszcze dołączenia do grona szczęśliwych lub nie posiadaczy Piątki , niestety ja na moją musze poczekac ,aż Apple łaskawie udostępni je u Resellerów.Swoją drogą już nie moge sie doczekać .

[japusz]

Skoro ludzie kupują (płaczą i kupują nawet ) znaczy to, że jest wart swojej ceny.

Nie,to wcale o tym nie świadczy.

Czytając o problemach z nowym modelem chyba rzeczywiście sobie odpuszczę i kupię 4S albo zupełnie co innego.

[Dusiek]

Nie spodziewasz się chyba wpisów na forum typu "dostałem telefon nic się nie dzieje wszystko w porządku". Prześledz ilość sprzedanych iPhonów, porównaj to z ilością problematycznych przypadków i sam wyciągnij wnioski.

[kristof461]

Nie spodziewasz się chyba wpisów na forum typu "dostałem telefon nic się nie dzieje wszystko w porządku". Prześledz ilość sprzedanych iPhonów, porównaj to z ilością problematycznych przypadków i sam wyciągnij wnioski.

To prawda że na forum ludzie piszą raczej o problemach. Jednak patrząc na poprzednie premiery nie tylko iPhona można było zaobserwować że wady dotyczyły raczej oprogramowania a naprawdę niewiele sztuk bywało uszkodzonych już w pudełku. Chciałbym zamienić swojego 3GSa na 5 ale coraz bardziej się nad tym zastanawiam bo jest naprawdę duże prawdopodobnieństwo że trafię jakiegoś bubla.

[iAndrzej]

To prawda że na forum ludzie piszą raczej o problemach. Jednak patrząc na poprzednie premiery nie tylko iPhona można było zaobserwować że wady dotyczyły raczej oprogramowania a naprawdę niewiele sztuk bywało uszkodzonych już w pudełku. Chciałbym zamienić swojego 3GSa na 5 ale coraz bardziej się nad tym zastanawiam bo jest naprawdę duże prawdopodobnieństwo że trafię jakiegoś bubla.

Miałem ten sam problem. Zamówiłem 28.09 przez internet.
Przez ten czas naczytałem się o przypadkach które opisywali niektórzy użytkownicy iP5 /nie będę pisał szczęśliwi użytkownicy/
Nawet zastanawiałem się przez ten cały okres oczekiwania czy nie anulować zamówienia gdyż kasa z karty wróciła na konto.
Koszt iP5 w wersji 64GB to sporo.
Ale jeden z piszących fajną myśl napisał. "najwyżej wymienisz na nowy. po co się lasować"
Z ciężkim sercem odpakowałem pudelko z telefonem.
Powiem jedno jest OK i przesiadka z 3Gs-a na nr 5 to dla mnie skok w nowy wiek

[soczekpl]

Zamówiony 10 października, dzisiaj tak jak myślałem status zmienił się na "Przygotowanie do wysyłki". Jutro wyślą, we wtorek będzie, bo mieszkam w stolicy. Biały 16GB.

[Wojtasio]

Jak ktos z lodzi szuka to wczoraj bylo kilka czarnych 16 w salonie glownym T na Pilsudskiego

[Dusiek]

Nie,to wcale o tym nie świadczy.

A właśnie, że tak. Powiem więcej. Prawo popytu i podaży mówi nawet, że skoro jest takie ssanie i ludzie kupują każdą ilość od ręki to możnaby swobodnie podnieść cenę.

[Zologongolo]

Ja jeszcze poczekam tydzień, max dwa i daje sobie spokój z kupnem iPhone, bo ile można czekać aż u operatora będzie można dostać telefon przy przenoszeniu umowy :???: Albo zostanę przy moim 4S albo wrócę do czegoś z Androidem

[japusz]

A właśnie, że tak. Powiem więcej. Prawo popytu i podaży mówi nawet, że skoro jest takie ssanie i ludzie kupują każdą ilość od ręki to możnaby swobodnie podnieść cenę.

Zwykły efekt snobizmu i tyle.

Jak ktoś kupuje produkt marki "premium",bo umówmy się,że za taki uchodzi u nas Iphone to oczekuje się solidnej jakości niezależnie od dostanego egzemplarza.
To tak jakbym kupował auto i byłyby z nim od początku problemy a ktoś by mi mówił,że nie mam co się dziwić bo przecież przy takiej ilości produkcji niedoróbki się zdarzają.

Jak ktoś czeka na telefon sporo czasu i po długim wyczekiwaniu wreszcie otrzymuje sprzęt a tu się okazuje,że obudowa źle spasowana,podrapana itp to jednak nie świadczy dobrze o producencie. Grunt,że chociaż uznają z tego powodu reklamacje i wymieniają na nowe egzemplarze.

[kosa666]

To tak jakbym kupował auto i byłyby z nim od początku problemy a ktoś by mi mówił,że nie mam co się dziwić bo przecież przy takiej ilości produkcji niedoróbki się zdarzają.

To akurat niezbyt szczęśliwe porównanie - praktycznie nie ma samochodów które nie miałby powtarzalnych wad w większej ilości egzemplarzy

[kristof461]

To akurat niezbyt szczęśliwe porównanie - praktycznie nie ma samochodów które nie miałby powtarzalnych wad w większej ilości egzemplarzy

Masz rację ale ja bym porównał częste wady samochodów z wadami o których mówiłem czyli takie które są raczej związane z oprogramowaniem a nie samym wykonaniem telefonu. Poza tym zgadzam się że jeśli porównywać to do droższych samochodów jak nie luksusowych bo iPhone jako telefon jest bądźmy szczerzy drogi i takich bubli nie powinno być.

[Dusiek]

Projektując samochody, telefony czy Bóg wie jaki jeszcze sprzęt, zawsze bierze się pod uwagę wszelkie koszty. Można wyprodukować bezawaryjny samochód i można było już dawno (np. Mercedes W123 - statystycznie pierwsza usterka unieruchamiająca samochód przytrafiała się po... 700 tys. km). Można wyprodukować też idealny telefon. Kwestia jest tylko taka, że trzeba sobie odpowiedzieć na jedno ważne pytanie: czy warto ponosić związane z tym koszty czy może bardziej opłaca się wymienić ewentualne wadliwe egzemplarze. Poniesione nakłady bywają różne o rząd wielkości. Nie jest tajemnicą, że wpadki czy niedoróbki albo wadliwe egzemplarze zdarzają się każdemu. Dosłownie każdemu. Sedno sprawy tkwi nie w tym żeby się nie zdarzały tylko w tym co producent zrobi żeby klient był zadowolony. To czy jestem fanem Apple czy nie jestem nie wpływa na moją opinię o stylu wymiany wadliwych iP. Dajesz znać, że coś Ci się nie podoba i dostajesz nowy telefon. Nie trzeba nawet wysyłać żadnych zdjęć czy brnąć przez stosy papierów. Po prostu oświadczasz, że masz ochotę wymienić telefon na nowy. Jak się dobrze postarać to można używać wymienianego iP do momentu otrzymania nowego. Pytam więc czy lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie nieskazitelnego telefonu, który wyglądałby identycznie, miałby identyczne funkcję a jedyną różnicą byłaby 100% pewność, że po otwarciu pudełka na telefonie nie będzie żadnej skazy? (teraz z gróbsza licząc mamy 99,8% pewność). Byłoby to piękne ale byłaby też jeszcze jedna drobna różnica. iP5 zamiast prawie 4 tys kosztowałby ponad 6 tys. Czy o taką alternatywę chodzi? Spróbujcie zadzwonić do producenta np. mikserów z prośbą o wymianę robota kuchennego bo ma drobne rysy na wtyczce albo (niech będzie) pęknięcie na obudowie.

[mattkally]

Wklejcie proszę zdjęcia iPhonów po jakimś okresie używania lub zdjęcia wad jakie mieliście już fabrycznie.

[renqien]

Mercedes W123 - statystycznie pierwsza usterka unieruchamiająca samochód przytrafiała się po... 700 tys. km

Mercedes o mało nie zbankrutował przez to

[myszka23]

Mi właśnie się zmienił status na przygotowanie do wysyłki