[dominzak]

Witam! Kilka tygodni temu kupiłem nowego iPada 3 i podczas ładowania urządzenia (zablokowanego) zauważyłem, że dołączona do zestawu ładowarka praktycznie parzy podczas ładowania, tak, że nie jestem w stanie utrzymać jej w ręce nawet przez kilka sekund. Dodam że ładowarka jest dobrze ciepła nawet po pełnym naładowaniu. Nie używam żadnych przedłużek itp, a samego iPada podpinam oryginalnym kablem z zestawu. iPad twierdzi, że ładowanie odbywa się w porządku (zazwyczaj ładuję go przez noc, więc nie sprawdzam tego cały czas) i ktoś mógłby stwierdzić, że szukam dziury w całym bo to normalne, ale zaniepokoił mnie zapach spalenizny/przegrzanego plastiku wydobywający się z gniazda USB ładowarki tuż po zakończonym ładowaniu (sama jej obudowa jest jak najbardziej w porządku). Proszę więc właścicieli iPadów o opinię dotyczącą wyżej wymienionych (niepokojących mnie) "skutków ubocznych" pracy tej ładowarki, gdyż za kilka dni wylatuję do Polski i stracę możliwośc ew. wymiany akcesorium. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[iWP]

Witaj, moja z iPada 3 jest zimna podczas ładowania, za to z iPhone'a 4s jest gorąca ale nie śmierdzi spalenizną.

[renqien]

Wymieniaj bez zastanowienia, ładowarka nie ma prawa być aż tak gorąca, a tym bardziej śmierdzieć spalenizną. Jak coś pójdzie nie tak, to potem będzie ciężko udowodnić, że to zrobiło się samo i będą podejrzenia, że podpinałeś nieoryginalny kabel lub usiłowałeś odpalić traktor z ładowarki do iPada

[Tojot]

A na pewno nie zamieniłeś jej z ładowarką do iPhona?

[opa_pl]

Moja ładowarka do ipada również się nagrzewa, lecz nie wyczułem żadnego zapachu topionego plastiku. Ładowarka nagrzewa się odrobinę mocniej niż ipad podczas intensywnego używania.... Znają c życie, "tak ma być".

[lokaf]

Moja na szczęście aż tak mocno to się nie grzeje Jest ciepła, ale nie na tyle, żeby czuć spaleniznę.

[dominzak]

@Tojot - do ładowania iPada używam ładowarki 10-watowej (5V, 2,1A) z zestawu a ponieważ z iPhonem którego kupiłem pół roku temu nie dostałem oryginalnej ładowarki więc używam 2,5-watowej (5V, 500mA) żeby oszczędzać ogniwo iPhona i wszystko jest ok (ciężko się pomylić bo ta iPhonowa jest czarna ). A sam iPad ładuje się w porządku, tylko niepokoi mnie temperatura pracy ładowarki. W takim razie spróbuję się przejść do sklepu w którym kupiłem iPada i zareklamować tą ładowarkę. Zobaczymy co powiedzą... Edit: No po prostu rewelka! Przed chwilą zauważyłem na ekranie "gorący" subpixel. Czy przez niego mogę zareklamować także samo urządzenie?

[michobo]

Ja ładuje swojego iPad'a 2 5W ładowarką od Ajfona - jest ledwie letnia....

[photoactions]

Moja również się nie nagrzewa.

[Mercz]

@dominzak Tak masz prawo.

[dominzak]

Chcąc wczoraj pójść do sklepu nie byłem w stanie znaleźć pudełka od iPada, w którym mam także dowód zakupu, bo jak się okazuje zostało ono wysłane do Polski (szkoda, że bez mojej wiedzy) także cała sprawa przepadła. A teraz mam 100% pewność, że uznaliby gwarancję, bo po wykonaniu testów na barwach podstawowych okazuje się, że mam jeden martwy piksel w prawym dolnym rogu matrycy i jeden martwy zielony subpiksel w lewym górnym rogu. No ale mówi się trudno... Dobrze, że to retina, więc przy normalnym używaniu nie widać tych feralnych punktow. Ładowarkę będę używał dopóki nie przestanie działać albo nie stanie w płomieniach (oby nie ). Także dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Temat do zamknięcia.

[Lokria]

No to zamykamy.