Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Macbook z USA: zmiana słownika "krok-po-kroku"...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 picik

picik
  • 288 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 sierpnia 2007 - 02:52

Witam,
na pewno gdzies sie przewinelo na forum, czytalem sporo tematow zwiazanych ze zmianą 'slownika' systemowego, ale przed zakupem chcialbym rozwiac ostateczne wątpliwosci.

Otoz w najblizszym tygodniu (kazdy z nas mial TEN najszczesliwszy tydzien macusera;) kupuje macbooka. Jestem w USA, wiec oczywiscie tajger bedzie po angielsku. Nie ma z tym zadnego problemu, nie lubie polonizacji. Chcialem sie jedynie zapytac czy wlączanie polskich znakow przypomina procedure lądowania promu Atlantis? W Windzie wystarczy przestawić na polski pro i wszystkie znaki dzialają. Domyslam sie ze w mac os sprawa wyglada podobnie.

Slyszlem tez o braku prawego alt'a, czym sie go zastępuje? jakie są ewentualne tricki na jego 'imitację' ?

Kolejna sprawa: ż i ź. Widzialem na stronce http://web.mac.com/h.../Drobiazgi.html jakies 'klawiatury' do sciagniecia. Ktorą wybrac i jak ją zainstalować?

Czy jak zmienie słownik, to polskie znaki będą dostępne w całym systemie i wszystkich aplikacjach (safari, word, adium, etc) ? Nie będą jakieś krzaki wyskakiwać ?

Jak iTunes sobie poradzi z importem plików z polskimi znakimi? Nie bedzie krzaków w nazwach folderów?

Radzicie wykasować z listy słownik angielski ?

Czy Tiger w Macbooku z USA to ten sam Tiger co siedzi w UK ?

I ostatnie: Czy moge smialo kupowac macbooka w usa i miec w pelni dzialajacy system w PL, wraz z pełną obsługą naszego języka ?

Troche sporo pytań, ale musialem :) DZIEKI, DZIEKI, DZIEKI ! Niestety na razie moge tylko pytac i sie domyslac :( chociaz i tak w sklepach appla spedzam cale weekendy, instalujac rozne aplikacji i patrząc jak sobie chodzą :)
Mam nadzieje ze w zwiazku z wakacjami, temat przyda sie takze innym emigrantom :)

---- Dodano 15-08-2007 o godzinie 03:56 ----
no i jeszcze jedno :)

Jak zmienie jezyk na polski, to safari nie bedzie mi podkreslało spellingu np podczas pisania postow? Da sie tą funkcję jakos wylaczyć z poziomu safari ?

#2 Pe8er

Pe8er
  • 192 postów

Napisano 15 sierpnia 2007 - 03:35

1. Podczas instalowania systemu wybierasz sobie układ klawiatury - zaznaczasz Polish Pro i masz polskie znaki od razu. Jeśli do tego wybierzesz też inne układy, w menubar koło zegara pojawi się ikona z flagą - za jej pomocą możesz przestawiać układy klawiatury. Albo skrótem klawiszowym, który zdefiniujesz sobie w System Preferences > International > Input Menu. 2. Prawy alt oczywiście jest i działa jak w Windowsie. Oprócz tego identyczną funkcję ma lewy alt. 3. Ściągnij "Klawiatury Windows-style". Potem otwórz DMG, w środku jest instalator, który poprowadzi Cię za rączkę. 4. Uwaga - nie zmieniasz słownika, tylko układ klawiatury. Polskie znaki będą się poprawnie wyświetlać w całym systemie, chyba że zmienisz sobie font systemowy (np. za pomocą programu Silk) na taki, w którym nie ma polskich znaków albo do pisania dokumentów będziesz używał fontów bez polskich znaków. 5. iTunes nie ma problemów - nie importuje folderów, tylko pliki i samo tworzy strukturę folderów. 6. Słownik nie (przydaje się do sprawdzania pisowni podczas pisania rzeczy po angielsku), ale angielski układ klawiatury można wywalić, ja osobiście go nie mam i nigdy z tego powodu nie cierpiałem. 7. Tego nie jestem pewien, ale wydaje mi się że tak. 8. Tak jest. Jeśli będziesz chciał mieć polski słownik do sprawdzania pisowni, pokukaj za programikiem CocoaSpell (tu na forum albo Google). Pytanie bonusowe: pewnie że można wyłączyć :-) Edit > Spelling > Check Spelling as You Type albo skrót cmd+alt+s. Mam nadzieję że nic nie pomieszałem - poprawcie mnie jakby co :-) Powodzenia w zakupach!

#3 picik

picik
  • 288 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 sierpnia 2007 - 03:44

jesteś mistrzem :) (czytalem wczoraj 'slynny wywiad' ) ! generalnie wszystko juz sie rozwiało, ale poruszyles inna kwestie, takze mnie nurtującą. chodzi o pliki .dmg ... jak sie bawilem na macbookach w salonie to sciagalem transmissions. plik dmg sam sie otworzyl, zapytal czy na pewno bo jest tam aplikacja, kliknalem jes i zobaczylem zamontowany dysk na pulpicie. wszystko dalej ladnie poinstalowalem, ale zastanawia mnie sama struktura tego procesu. czy wszystko co jest dmg, montuje sie np na pulpicie ? ten plik przypomina troche rar'a (w sensie archiwum plikow), tyle ze jest bardziej zaawansowany, dobrze kumam? czy po zainstalowaniu mozna bezpiecznie ten obraz odmontowac ? jest to cos rownoznacznego z wyrzuceniem plik.rar do kosza? dzieki:)

#4 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7 238 postów
  • Skąd3city

Napisano 15 sierpnia 2007 - 07:52

1.) Mały błąd - CocoAspell a nie CocoSpell to słownik ;)
2.) DMG to jakby obraz dysku. Możesz np utworzyć plik DMG płyty z jakąś grą i go potem zamontować na biurko (taki element słownictwa "makowego" ;)) lub nagrać na płytkę. Okazało się, że to wygodny sposób rozprowadzania programów. Większość programów wymaga pobrania pliku DMG (w dowolne miejsce) i dwukliknięcie na niego (wtedy ten "obraz dysku" zamontuje się na biurku). Otwórz obraz, skopiuj program znajdujący się w nim do teczki Applications i program zainstalowany! :D Potem obraz możesz odmontować (zaznacz go i wciśnij Japco+E) a plik DMG wywalić do kosza.

Pozdr.

---- Dodano 15-08-2007 o godzinie 08:53 ----
Oczywiście większość plików DMG jest też mocno skompresowanych, więc analogia do RARa jest w pewnym sensie dobra ;)

---- Dodano 15-08-2007 o godzinie 09:10 ----
Co do polskiego systemu...

Jak wspomniano, polskie znaki to nie problem - widać je wszędzie, a do pisania wystarczy ustawić klawirkę Polish Pro.

Natomiast Tiger jest rozprowadzany z wieloma językami na raz, niestety nie z polskim. Nawet w Polsce kupujesz oryginalną wielojęzykową płytę, a polskiego menu nie ma ;)

Hint: SAD (polski dystrybutor Apple) rozprowadza za darmo płytkę z polonizatorem. Problem jest taki, że blokuje on możliwość aktualizacji systemu (to nie wina SADu - takie są wymagania Apple, by angielski update był kompatybilny z polskimi napisami). W ten sposób po każdej aktualizacji trzeba czekać, aż dostanie się płytkę z nową wersją polonizatora...

LUB zainstalować skrypcik ze strony Heidiego, który aktualizacje odblokuje - doświadczenie pokazuje, że żadne cuda się potem nie dzieją - co najwyżej chyba część rzeczy po updatecie może być po ang (chyba - nie używam polonizatora).


Dobra nowina jest taka, że Leopard (Mac OS X 10.5 - wychodzi w październiku) będzie miał obsługę języka polskiego już na orgyinalej płytce instalacyjnej systemu, a aktualizacje będą bez problemu działały.


Co do polskich programów - te robione przez Apple już teraz w dużej częście są polskie (i są aktualizowane do polskiej wersji przez Software Update) natomiast programy niezależnych firm/instytucji są często polonizowane (czy "lokalizowane") m.in. przez... naszych forumowiczów :D

#5 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 15 sierpnia 2007 - 08:21

Warto również przestawić format daty na polski co doprowadzi do tego że wszystkie nazwy dni tygodnia, miesięcy będą po polsku pomimo że system i aplikacje będą po angielsku.

Co do prawego alt. W komputerach przenośnych go nie ma. Jest tam enter. Za pomocą double commanb (jest to panel preferencji do pobrania z sieci) można zdefiniować inną funkcję dla tego klawisza. Może to być option- ale wierz mi że pisanie polskich znaków z prawym jest zdecydowanie prostsze. Kwestia przyzwyczajeń.

Klawiatury windows instalują wszyscy ci którzy nie potrafią przestawić się w pisaniu ż(alt+z) na ż(alt+x) i to jest zdaje się cała różnica w klawiaturze pl pro

Pojęcie krzaków jako takie nie występuje. Jedynym problemem jest kodowanie mail- nie jest to wina mac osx a raczej outlocka którym poczte odbierają adresaci. Problem leży w sztywnych ustawieniach kodowania w Windowsie. Czasem trzeba mail zmusić do używania konkretneg kodowania za pomocą terminala. z tego wątku dowiesz się więcej http://www.myapple.p...ead.php?t=11513

Zresztą na wszystkie twoje pytania na forum są odpowiedzi.
np w dziale faq: http://www.myapple.p...isplay.php?f=88

#6 interpol_girl

interpol_girl
  • 589 postów
  • SkądWarszawa, PL // USA

Napisano 16 sierpnia 2007 - 13:47


Co do prawego alt. W komputerach przenośnych go nie ma. Jest tam enter. Za pomocą double commanb (jest to panel preferencji do pobrania z sieci) można zdefiniować inną funkcję dla tego klawisza. Może to być option- ale wierz mi że pisanie polskich znaków z prawym jest zdecydowanie prostsze. Kwestia przyzwyczajeń.


Hmm, to zależy. Ja piszę 10 palcami i potrzebuję zarówno prawego, jak i lewego alt, bo jedna ręką naciskam alt ,a druga literę i IMHO tak jest o wiele wygodniej. Dlatego używam Double Command.

Co do ż i ź -- używam też Windowsa i wygodniej mieć je tak samo ustawione.

#7 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 16 sierpnia 2007 - 16:47

Hmm, to zależy. Ja piszę 10 palcami i potrzebuję zarówno prawego, jak i lewego alt, bo jedna ręką naciskam alt ,a druga literę i IMHO tak jest o wiele wygodniej. Dlatego używam Double Command.

Co do ż i ź -- używam też Windowsa i wygodniej mieć je tak samo ustawione.


Jak ktos pisze 10 palcami to chyba najlepszym rozwiazaniem jest klawiatura maszynistki. Polish pro jest raczej dla tych co pisza powiedzmy 1/2/4palcam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych