Napisano 15 grudnia 2012 - 01:51
To może teraz ja opiszę swoją sytuację z tym "operatorem", miałem netię 2 lata bywało różnie, zrywało synchronizację itp, w czerwcu 2012 przedłużyłem umowę na 10 mb/s (tylko tyle mi pozwala linia, mieszkam na obrzeżu miasta), wszystko ładnie pięknie działało. Przyszedł Listopad i zaczęło się, codziennie mniej więcej o tej samej godzinie zrywało połączenie 5-7 razy dziennie. Dzwonienie nic nie dało: tłumacze im że technicy dzwonili do mnie, że sprawdzili że u nich na centrali źle ustawiono coś w kompach. Przebolałem prawie cały listopad aż tu nagle 29 listopada odpalam kompa a tu internet ledwo chodzi, normalnie jakbym podłączył modem taki stary 56 kbps (taki co jak sie łączył wydawał fajne odgłosy:P ale młodsi tego nie beda pamietać ;P), no to odpalam przeglądarkę, speedtest.net, speedtest.pl, tester.netia.pl i własnym oczom nie wierzę. 512!!! kb/s download oraz 150 kb/s upload, no to za telefon dzwonię dzwonię i dzwonię, 9 na 28 konsultantów (tyle razy dzwoniłem do tych...*&$%@!@) coś tam sprawdzało, poganiało techników niby itp. Reszta przełączała mnie do "starszych specjalistów" którzy nie odbierali telefonów mimo że czekałem czasem nawet godzinę słuchając tej durnej melodyjki. Przyszedł dzień 10 grudzień, po 11 dniach praktycznie bez internetu, straceniu nerwów, i pieniędzy (firma moja działa na moim wi-fi, ZUS-ów nie mogłem podatnikom wysłać), dzwoni do mnie ich automat, że problem rozwiązany, no to ja uradowany włączam komputer patrze i prawie z krzesła spadłem - 450 kb/s....(sprawdzane na 2 routerach linksys oraz router netii) Wkur... totalnie dzwonie z awanturą a Pani mnie informuje że na mojej linii może być tylko 1 mb/s i że ktoś w ciągu paru dni zadzwoni podpisać nową umowę. Jeszcze tego samego dnia wysłałem pismo do nich z natychmiastowym zerwaniem umowy z ich winy, żądając oddania pieniędzy za rachunki listopad/grudzień, oraz zagroziłem, że jeśli tak się nie stanie poinformuję UOKIK o ich bezczelnej praktyce oraz powiadomię o tym samym duże fora internetowe oraz poczytne czasopisma komputerowo - telekomunikacyjne. Koniec z tym dziadostwem! W dniu 13.12.2012 roku podpisałem umowę z TP na Funbox HD z TV za 1 zł, dostałem livebox 2.0, dzisiaj przyszedł pan monter, który odłączył netie na centrali, podłączył TP (które wcześniej było przed netią) sprawdził dokładnie przepustowość linii od centrali do mnie do domu - do 10 mb/s, podłączyłem liveboxa - jak ręką odjął. Prędkość 9.6 mb/s download 1.7 mb/s upload. Troszke się rozpisałem więc jednym zdaniem: Trzymajcie się z dala od tej pseudo firmy zwanej netią.