[iff]

Witam. Nigdy nie oddawałem Macbooka do serwisu a nadszedł mój pierwszy raz. Na MBA mam dużo ważnych danych oraz zapamiętanych haseł do maili itd. Jak się zabezpieczyć przed ciekawskim serwisantem? Czy Maca moge oddać w pokrowcu czy tez muszę go zdjąć? :roll:

[pabu]

Witaj podzielę się swoim doświadczeniem na ten temat. W tamtym tygodniu również oddawałem pierwszy raz swojego MBA do serwisu w łodzi. Kwestię przyczyn oddania opiszę w innym wątku. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to kiedyś wyczytałem tu na forum, że jeżeli mamy zabezpieczone konto hasłem to nic nie powinno się z nim stać. Nie jestem specjalistą administratorem od systemów apple, wyczytując tu takie info byłem przekonany że tak jest. W końcu bezpieczeństwo to flagowy temat tej firmy:) Oddałem komputer przekonany że serwisant będzie pracował sobie na jakimś tam koncie serwisowym, albo stworzy dla siebie znanymi sposobami drugie konto admina. Po odebraniu komputera moje zdziwienie sięgnęło zenitu. Hasło do mojego konta zostało zdjęte i był pełen dostęp do wszystkich moich służbowych danych.... Ustawienia komputera zostały pozmieniane, np, włączanie się się wygaszacza ekranu i uśpienia systemu. Później od nowa musiałem cześć ustawień poprawiać, oraz co najważniejsze tworzyć nowe hasła do konta. Nie wiem czy to jest normalna praktyka w serwisach, ale nie podoba mi się takie działanie i ingerencja w moje prywatne dane.

[AdamDz]

Ja jednak proponuję utworzyć zaszyfrowany dysk dmg. o odpowiedniej wielkości, i na ten czas przerzucić na niego wrażliwe pliki i dane, i wyczyścić dane przeglądarki i ustanowić hasło dostępu do poczty. Oczywiście jeśli komputer jest w stanie się uruchomić

[tumpio]

Nie zapomnijcie jednak utworzyć konta tymczasowego (np. serwis) i poinformować serwis o tym fakcie - jakoś serwisant musi przetestować sprzęt wraz z HDD (np. sprawdzić tasiemki, czy statut S.M.A.R.T)

[virgin71]

To jest normalne. My sobie wyłączamy to hasło, jakkolwiek pęk kluczy wtedy się nie resetuje i hasło nadal jest Twoje.
Przed oddaniem do serwisu dysk najlepiej wykręcić, bądź zaszyfrować przez filevault (tego się już nie da obejść). Wtedy serwis sobie podpina swój dysk.

1. Każde prywatne dane należy szyfrować, bo hasło logowania nie jest żadnym zabezpieczeniem.
2. KAŻDY serwis uczula na zabezpieczenie danych, bo mogą oddać komputer z czystym dyskiem, albo świeżym systemem.

---------- Wpis dodano o 14:33 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:32 ----------

To co Tumpio napisał, najlepiej jest pozakładać hasła na wszystkie konta i wyłączyć gościa i oddać komputer, w którym nawet system ma być sprawdzony...

[pabu]

Dobrze wiedzieć  Są użytkownicy tacy jak ja, którzy nie mają takiej wiedzy ale w końcu od czego jest forum Dzięki za info

[Deleted-63c21db09a]

Obraz dysku. Format z nadpisaniem. Po serwisie przywrócenie z obrazu.

[arvika]

Potwierdzam to co koledzy powyżej napisali. Poza tym serwisy mają inne rzeczy do roboty niż grzebanie w prywatnych danych klienta.

[hesus30]

[CIACH]

Twój wpis został usunięty jako zupełnie niezwiązany z tematem wątku. Proszę znaleźć wątek traktujący o Twoim problemie i w nim zadać pytanie. renqien

[dzikipl]

Jeśli dysk nie został zaszyfrowany to zdjęcie hasła admina nie jest trudne. Na szczęscie można je tylko skasować a nie odczytać.

[michallus]

Jeżeli są ważne dane nie zostawiajcie dysku w serwisie. W każdym serwisie podpisujecie regulamin w którym jest napisane, że serwis nie odpowiada za dane pozostawione na dysku klienta. Swoją drogą nie raz miałem sytuację, że kliencki dysk był w tragicznym stanie i podczas testów padł całkowicie, gdzie wcześniej był wgląd do danych. Dlatego musimy się też zabezpieczać.