[tendermax]

Witam, w poprzednim poście zdiagnozowano, że mam problemy z chłodzeniem w MacBook'u Pro. Jako, że temat został zamknięty to zakładam nowy, ponieważ w dalszym ciągu nie wiem co mam robić. Komputer strasznie się nagrzewa. Pokazuje temperaturę w granicach 95 stopni C. Przez to akumulatory wystarczają na jakąś godzinę pracy. Oddałem go do serwisu iSource, ale powiedzieli, że to normalne. Serwis twierdzi, że cały system chłodzenia działa sprawnie. Pytanie: Co mam dalej robić - ponownie oddać komputer do serwisu?

[dirk.diggler]

Czy sprawdzałeś Monitor aktywności? Nie pracuje w tle coś co katuje procesor? Skoro z serwisu wrócił z taką diagnozą to chyba odpada zasyfienie wiatraków. Napisz również jaki to MacBook Pro (model, rok)

[nightwish86]

Przy takiej temperaturze wentylatory włączają się najprawdopobniej na 100% swojej mocy - co jest uciążliwe. Jest to podstawa do wymiany gwarancyjnej o ile nie jest to spowodowane specyficznym użytkowaniem laptopa. Wystarczy wejść w "Monitor aktywności" i zobaczyć, jaki proces/aplikacja zużywa czas procesora. Jeśli żadna aplikacja nie używa procesora a komputer ma sam w sobie temperaturę 90 stopni++ to oddać do naprawy!

[arvika]

Pytanie tylko czy w iSource wykonali konserwację czy tylko obejrzeli z zewnątrz i wydali diagnozę "jest to normalne". 1. Wykonać konserwację Maka na nowych pastach/termopadach/blaszkach miedzianych. 2. Jeśli problem nie ustapi, podstawić inny system i potestować na nim.

[tumpio]

(...)

1. Wykonać konserwację Maka na nowych pastach/termopadach/blaszkach miedzianych.
(...).

Michał... nie obraź się, ale Mac to nie PC i tu ZA NIC NIE WOLNO stosować blaszek miedzianych! Konstrukcja chłodzenia nie dopuszcza podniesienia - jak sądzisz dla czego MCP89 jest postawione na kulach 0,60 mm a nie 0,50 mm ? Sugerowana konserwacja - jak najbardziej popieram.

[tasmaniec]

A próbował szukać -> słaba bateria i przegrzewanie się mbp

Pzdr

[tendermax]

@ tasmaniec - Próbowałem szukać, ale mimo wszystko nie znalazłem podobnej sytuacji (podobnej w wystarczającym stopniu). Jedyny "trop" to być może wskazania monitora aktywności, który wskazuje, że proces o nazwie Schockwave Flash (Serwery wtyczek przegladarki Chrome) mocno absorbuje procesor. @ Arvika i Tumpio: W jaki sposób można wykonać wspomnianą konserwacje?

[tumpio]

Przez rozebranie MBP, oczyszczenie radiatorów ze starej pasty i nagromadzonego kurzu, położenie nowej pasty i sprawdzenie czy pomogło. ( np. I7 powinien utrzymywać ok 70-75 st przy prawidłowo działającym chłodzeniu na wylocie radiatorów. Można to sprawdzić sondą włożoną w radiator.)

[tendermax]

W takim razie podziękuję Komputer był niedawno w serwisie więc podejrzewam, że przeszedł takie właśnie czynności. Być może wina jest w działaniu przeglądarki Chrome?

[p0lish]

Problem z przegrzewaniem - nie do końca sprzętowy.

Od prawie miesiąca walczę z przegrzewaniem MB Pro late 2009.
Komputer był 2 tyg w serwisie. Oddałem go podejrzewając, że po ponad 2 latach pasta termoprzewodząca straciła swoje właściwości oraz w środku zwyczajnie znajduje się syf. Panowie w serwisie wyczyścili i stwierdzili, że to jakiś moduł sterujący napięciem na płycie bo to on się grzeje jak dzik. Wymienili, komputer przetestowany [na ich HDD] i ponoć chłodny. Przy odbiorze włączam kompa i od ręki temp 62st w idle i wiatrakach na 4000rpm. Zareklamowałem naprawę i komp wrócił do serwisu, który łącznie po 2tyg stwierdził wadliwy heatpipe. Odebrałem go bo nie mieli części na miejscu.

Po 2 dniach ciepłej pracy NAGLE - bez jakichkolwiek update'ow z Apple, bez restaru - nagle temperatury w normie. Nawet zacząłem normalnie pracować w LR4 przy temp max 70-75 i 2k rpm. Tak było.....

.... do wczoraj. Ni z tego, ni z owego ponownie w LR4 temp 85 przy max wiatraku na 5500. Dramat, ale już jestem prawie pewny, że to nie sprawa hardware. Odpalam Activity Monitor, którego już nie raz sprawdzałem pod kątem obciążenia systemu. Wszystko w normie. Klikam w mały pasek w prawym górnym rogu i zaznaczam All Processes. Ku mojemu zdziwieniu wyskakuje - Directory Services - 85-95% obciążenia CPU. Kill. Proces wraca z tym samym obciążeniem.

Trochę googlam zagramaniczne mądre strony i trafiam na mój problem - post z 2012, więc świeżynka.
[url=http://www.boards.ie/vbulletin/showthread.php?p=78564529]Directory Services high CPU usage - boards.ie[/url]
Szukam - Kies Wifi - KILL - od ręki mam 47st w idle zamiast 70st.

Trochę poczytałem i KIES na mac osx potrafi odwalać takie cyrki.
Mało się udzielam na Waszym forum, ale niech to będzie ku waszej przestrodze - nie ufajcie ślepo serwisom bo czasami wina leży po stronie softu a żaden z 4 (!!!) serwisów z którymi miałem styczność tego nie zasugerował.

Mam nadzieje, że pomogę chociaż 1 sfrustrowanemu użytkownikowi.

pzdr!

[haakonsen]

ponieważ temat nie taki stary postanowiłem odświeżyć bo już mnie rozpacz bierze Mam MB 5.1 ( alu zwany rowniez unibody) 2.4GHz, 4GB RAM. Padła klawiatura ostatnio, poszedł do serwisu, wymienili klawiature, wrócił, zainstalowałem MountainLion. Ucieszylem sie bo komputer wyraźnie przyspieszył. Ale od powrotu z serwisu zarowno na Lionie jak i kilka dni później na ML komputer zaczął się grzać jak szalony. Poczułem pierwszy raz jak trzymałem go na kolanach, że coś jest nie tak - od strony portów nagrzewa się niemiłosiernie. Dzisiaj pisząc dotknąłem ręką top case'a również po stronie portów i aż cofnąłem rękę. Sprawdzam widget iStatPto i tak: CPU 78%, Heatsink A - 88%, Heatsink B - 96%. Odpalam Monitor Aktywności: CPU % bezczynności - 91,25 %, procesy hierarchicznie - WindowServer zabiera z CPU ok 12-17% i jest na pierwszym miejscu. Ale predkosc wiatraków pokazuje 0 rpm :/ Nie wiem czy to ma związake ale rano po przebudzeniu chciałem sprawdzić coś na szybko. Wybudzam, widzę że sieć połaczona ale nie wczytuje zadnej strony. Niestety nie pomyslalem i poszedłem zrestartowac router zamiast sprawdzic czy tylko laptop czy iPhone też się nie łączy. Gdzieś wyczytałem w jakimś starym poście na innym forum, że może być uszkodzony czujnik temperatury co się zdarza przy pracach serwisowych - czy to może byc to? Dodam jeszcze, że jak kiedyś miewałem problemy z lekko głośnymi wiatrakami to odkąd dzieją się te dziwne rzeczy z temp wiatraków nie słyszałem ani razy - jakby ich w ogole nie było )

[arvika]

Może serwis podczas wymiany klawiatury złożył wszystko na zaschniętych pastach i ciepło jest źle odprowadzane z układów? Sprawdź również czy nie jest to problem z Flashem. Poczytaj na forum, sporo wątków było na ten temat.

[tumpio]

Może serwis podczas wymiany klawiatury złożył wszystko na zaschniętych pastach i ciepło jest źle odprowadzane z układów?

Lub nie podpiął wentylatorów (0 RPM) :-)

[arvika]

Lub nie podpiął wentylatorów (0 RPM) :-)

Zaiste

[haakonsen]

serio chyba nie podpiął wentylatorów ! Z flashem chyba problemów nie mam bo nigdy nie było a używam od dłuższego czasu click2flash i html5 z zablokowanym autoplay'em. Zastanawiało mnie to czy iStatPro nie działa prawidłowo pokazując 0. Ale doinstalowałem panel preferencji FanControl, ustawiłem sobie na max wiatraki i zero reakcji - nawet jak raz mi sie nagrzał do 93 stopni. Akurat do piątku bardzo potrzebuje korzystac z komputera i nie moge go oddać na kilka dni do serwisu stąd pytanie do osób, które się serwisem zajmują czy zdiagnozowanie czy to wentylatory są niepodpięte można zrobić od ręki czy raczej wymaga kilku godzin? I czy bardzo ryzykowane będzie jeśli popracuje do piątku na komputerze i dopiero wtedy zaniosę?

[arvika]

Jeśli wentylatory w ogóle się nie kręcą to sprawa wydaje się jasna. Nie jest wskazane pracować na komputerze bez chłodzenia.

[haakonsen]

uff rzeczywiście był nie podpięty wiatrak. Rozkręciłem i po dociskałem "tasiemki" i teraz słychać, że chodzi, a temperatura jest w normie rozumiem, że teraz mogę usunąć Fan Control bo już nie będzie potrzebny? dzięki za pomoc

[Smoczy]

smcFan Controll zostaw sobie,dzieki niemu masz wgląd w temperaturę komputera jak i obroty,jednak w Makach dość przydatna rzecz;)

[haakonsen]

mam FanControl jako panel preferencji. Chyba ma więcej ustawień - zresztą nie do końca wiem jak go używać zainstalowałem, żeby sprawdzić czy pomoże ale wiadomo - przy niepodpiętym wiatraku nic nie mógł )