[TigerStyle]

Witam wszystkich.

Chciałem stworzyć osobny temat dla nurtującego mnie pytania. Nawiązuję do wypowiedzi kolegi z forum:


Nie odważyłbym się wsadzać kart płatniczych w tak bliskim sąsiedztwie silnego pola elektromagnetycznego. Dlatego noszę tam swoje wizytówki - są pod ręką. Ja zawsze mam przy sobie jakąś torbę, więc portfel wciąż pozostał. Drobne można nosić w kieszeni, ale karty, dokumenty nadal w nim pozostają.

Moja odpowiedź to:
Wiem, że nie do końca związane z tematem, ale właśnie zamówiłem ten pokrowiec. Ktoś może wie coś więcej na temat wpływu telefonu na karty ogólnie. Prawie wcale nie korzystam z pasków magnetycznych. Korzystam z chip'a i karty zbliżeniowej (RFID).

EDIT:
Dobra sam sobie odpowiedziałem. Chyba parmenides nie ma się czym martwić. Istnieje bardzo mała szansa, że telefon zniszczy pasek magnetyczny w kartach a tym bardziej chip.

Odpowiedź swoją poparłem tym oto linkiem:
Business Solutions Toolkit: Fact or Fable? Cell Phones Corrupt Credit Card Magnetic Strips

Na tym skończyliśmy. Czyli nikt inny się nie wypowiedział.

Nie można mówić o 'silnym' polu magnetycznym telefonu komórkowego i wpływ na paski magnetyczne jest tak mały, że prawie nie istnieje szansa, że telefon tenże pasek uszkodzi. Czytam jeszcze o wpływie na RFID (karty zbliżeniowe) i chip'owe, ale tutaj to pewnie jeszcze mniejsza szansa, jednak nie znalazłem jeszcze dobrego artykułu, który to potwierdzi. Opieram się na wiedzy jaką mam o kartach zbliżeniowych, w szczególności RFID.

Z doświedczenia wiem, że moja karta autobusowa (mieszkam w UK), gdzie na 99% jestem pewien, że jest to RFID, czasem uaktywni bramki bezpieczeństwa w marketach.


Chciałem, by ktoś wykształcony, doświadczony w tego typu tematach się wypowiedział, aby rozwjać wątpliwości i sprzeczne informacje.

Dziękuję i pozdrawiam

Pozdrawiam.

[TigerStyle]

Nikt się nie wypowie?

[slawo]

pierwsze slysze, nosze czesto wszytsko w jednej kieszeni...od lat wszystko dziala pewnie taka sama historia jak to ze telefon powoduje raka, oraz inne bajki wymyslone przez ekopierdolcow czy podobnych

[Michalek]

Dla dobra nauki mogę któregoś dnia potraktować kartę z RFID magnesem neodymowym (kilka razy silniejsze pole magnetyczne niż w zwykłym magnesie) i powiedzieć czy dalej działa. Podobnie mogę zrobić z kartą płatniczą z paskiem magnetycznym (mam jakąś prepaidówkę, której nie używam).

[TigerStyle]

Dla dobra nauki mogę któregoś dnia potraktować kartę z RFID magnesem neodymowym (kilka razy silniejsze pole magnetyczne niż w zwykłym magnesie) i powiedzieć czy dalej działa. Podobnie mogę zrobić z kartą płatniczą z paskiem magnetycznym (mam jakąś prepaidówkę, której nie używam).

Gdzieś przeczytałem, że magnes neodymowy nie miał wpływu na kartę pamięci. Jednak Michalek, gdybyś tego typu testy mógł przeprowadzić znacząco uwiarygodniłoby to nasz tutejszy temat.

Wielkie dzięki za udział Panowie.

Pozdrawiam

[neverneve]

Nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale czytając na MacRumors temat odnośnie pokrowca BookBook, posty użytkowników wskazują, że telefon nie ma wpływu na karty. "Pogrmocy Mitów" podobno zrobili o tym odcinek. Przykład - MacRumors Forums - View Single Post - Book Book for iPhone

EDIT:
Dobra, przeglądając jeszcze raz temat na szybko ten post może być jedynym, ale to też o czymś świadczy

[TigerStyle]

@neverneve, czyli mamy kolejny przykład na brak poparcia na wpływ telefonu na karty magnetyczne. Podobnie jak na karty pamięci, gdzie jest duży wątek na ten temat na Canon Board forum polskim. Może ktoś ma jakieś doświedczenie jeżeli chodzi o wpływ na RFID i karty chip'owe? Dziękuje za pomoc.

[OleYek]

Przeciez NFC montuje się w telefonach, tak samo jak chipy pamięci, karta SIM która konstrukcyjnie niewiele się różni od tych w kartach (w dużym uproszczeniu oczywiście) też znajduje się w telefonie... A teraz odpowiedzcie sobie sami na pytanie, czy telefon komórkowy może uszkodzić te elementy, jeżeli ktoś niechcący odpowie tak, to niech się po tym zastanowi jakim cudem nadal mu telefon działa...

[kraczo]

magnes neodymowy nie miał wpływu na kartę pamięci

Weź go do ręki i przejedź po dysku twardym/karcie pamięci/karcie sim czy nawet telefonie

wszystkie te rzeczy po takiej akcji staną się BEZUŻYTECZNE!

W przypadku kart kredytowych i telefonu, tutaj nic niema prawa się stać, ponieważ mages w kartach jest dużo dużo słabszy niż magnes neodymowy

a twoja karta autobusowa mogła aktywować bramki, bo w sklepie odczytują wszystkie magnesy w pobliżu, i jak wynajdą taki który zawiera informacje takie jak ich spinki na ubraniach czy róznych innych rzeczach to zaczynają piszczeć

[TigerStyle]

Weź go do ręki i przejedź po dysku twardym/karcie pamięci/karcie sim czy nawet telefonie

wszystkie te rzeczy po takiej akcji staną się BEZUŻYTECZNE!

W przypadku kart kredytowych i telefonu, tutaj nic niema prawa się stać, ponieważ mages w kartach jest dużo dużo słabszy niż magnes neodymowy

a twoja karta autobusowa mogła aktywować bramki, bo w sklepie odczytują wszystkie magnesy w pobliżu, i jak wynajdą taki który zawiera informacje takie jak ich spinki na ubraniach czy róznych innych rzeczach to zaczynają piszczeć

Nie zgadzam się kolego, no chyba, że możesz poprzeć swoje wypowiedzi. Nie zgadzam się dlatego, że:

K&J Magnetics Blog gdzie piszą, że neodymowy magnes może coś uszkodzić (magnes taki jest dużo mocniejszy niż znikome pole magnetyczne telefonu)

Wpływ promieniowania telefonu komórkowego na karty pamięci, aparat. - Canon Board bo na tym się skupiamy. Nie piszemy o noszeniu magnesów wraz z kartami a polu magnetyczny telefonu, który jest zdecydowanie słabszy niż magnes.

Może się zdarzyć, jednak jest znikoma szansa.

Pozdrawiam

[Michalek]

Weź go do ręki i przejedź po dysku twardym/karcie pamięci/karcie sim czy nawet telefonie

wszystkie te rzeczy po takiej akcji staną się BEZUŻYTECZNE!

I tu się mylisz. Wyniki moich pierwszych testów:
-karta sim - po potraktowaniu magnesem neodymowym działa bez zarzutów
-telefon (nie iPhone, Sony Ericsson) - potraktowany magnesem neodymowym w czasie działania, jedyne co zauważyłem to drobne problemy z zasięgiem, po odsunięciu magnesu wszystko wracało do normy

Dalsze testy wkrótce.

a twoja karta autobusowa mogła aktywować bramki, bo w sklepie odczytują wszystkie magnesy w pobliżu, i jak wynajdą taki który zawiera informacje takie jak ich spinki na ubraniach czy róznych innych rzeczach to zaczynają piszczeć

Te bramki nie wykrywają magnesów, działają na innej zasadzie. Inaczej zaczynałyby piszczeć, gdybyś przechodził przez nie z telefonem w pokrowcu zamykanym na magnes.

[TigerStyle]

a twoja karta autobusowa mogła aktywować bramki, bo w sklepie odczytują wszystkie magnesy w pobliżu, i jak wynajdą taki który zawiera informacje takie jak ich spinki na ubraniach czy róznych innych rzeczach to zaczynają piszczeć

Te bramki nie wykrywają magnesów, działają na innej zasadzie. Inaczej zaczynałyby piszczeć, gdybyś przechodził przez nie z telefonem w pokrowcu zamykanym na magnes.

kraczo, tak jak pisz Michalek, mylisz się. W NFC (RFID) jest technologia, gdzie pod wpływem fal radiowych aktywuje się chip, które generują prąd w zwoju RFID, gdzie są zachowane informacje. Kiedy moja karta jest 'doładowana' bramki w sklepach odbierają ją jako aktywną i dlatego dzwonią. Ogólnie według mnie problem leży w częstotiwościach samej karty i czytników bramek. Są zbyt 'blisko' siebie i pewnie dlatego dzwonią.

Poza tym jak według ciebie można zapisać informacje na magnesie?

PS
Miachlek wielkie dziękuję za twoje testy, naprawdę dużo wnoszą i pomagają rozwjać obawy. :-)

Pozdrawiam

[kraczo]

Gdzieś przeczytałem, że magnes neodymowy nie miał wpływu na kartę pamięci. Jednak Michalek, gdybyś tego typu testy mógł przeprowadzić znacząco uwiarygodniłoby to nasz tutejszy temat.

Wielkie dzięki za udział Panowie.

Pozdrawiam

Nie zgadzam się kolego, no chyba, że możesz poprzeć swoje wypowiedzi. Nie zgadzam się dlatego, że:

K&J Magnetics Blog gdzie piszą, że neodymowy magnes może coś uszkodzić (magnes taki jest dużo mocniejszy niż znikome pole magnetyczne telefonu)

Wpływ promieniowania telefonu komórkowego na karty pamięci, aparat. - Canon Board bo na tym się skupiamy. Nie piszemy o noszeniu magnesów wraz z kartami a polu magnetyczny telefonu, który jest zdecydowanie słabszy niż magnes.

Może się zdarzyć, jednak jest znikoma szansa.

Pozdrawiam

Jak najbardziej - napisałem to że magnes neodymowy może uszkodzić różne rzeczy. Co do wpływu promieniowania telefonu na karty, to tutaj ja się z tobą nie zgodzę; magnes neodymowy uszkadza rzeczy dlatego, że przyciąga niektóre elementy w nim i one po prostu ulegają zniszczeniu w tej karcie (z taką siłą lecą do tego magnesu że nie zwracają uwagę na nic i po drodze kaleczą różne podzespoły), a promieniowanie z telefonu JEST, ale pod żadnym pozorem nie wpływa na karty pamięci
a karty kredytowe z telefonem jeśli mowimy o magnesie to żadnej reakcji między nimi nie będzie ponieważ magnes w karcie jest za słaby

@edit
Jutro jak będę miał czas to się rozpiszę troszkę bardziej

[TigerStyle]

Jak najbardziej - napisałem to że magnes neodymowy może uszkodzić różne rzeczy.

Zgadzam się, jednak jeżeli chodzi o karty różnego typu to szansa jest znikoma.

Co do wpływu promieniowania telefonu na karty, to tutaj ja się z tobą nie zgodzę; magnes neodymowy uszkadza rzeczy dlatego, że przyciąga niektóre elementy w nim i one po prostu ulegają zniszczeniu w tej karcie (z taką siłą lecą do tego magnesu że nie zwracają uwagę na nic i po drodze kaleczą różne podzespoły)

Nie wiem o czym piszesz, jak można porównać pole magnetyczne telefonu z magnesem meodymowym? Jeżli już to:
- zgodzę się, że jeżeli magnes fizycznie przyciągnie i zniszczy jakiś mechaniczny element, to uszkodzi urządzenie,
- nie zgodzę się z tym, że w jakiejkolwiek karcie takie fizyczne uszkodzenie może nastąpić. RFID/NFC w kartach zbliżeniowych, z tego co wiem, nie są zbudowane z metali przyciąganych prze magnes.

a promieniowanie z telefonu JEST, ale pod żadnym pozorem nie wpływa na karty pamięci

Ponownie się zgadzam.

a karty kredytowe z telefonem jeśli mowimy o magnesie to żadnej reakcji między nimi nie będzie ponieważ magnes w karcie jest za słaby

Jaki magnes w karcie? Mowisz o pasku magnetycznym? Jeżeli tak to pasek magnetyczny, z tego co wiem, nie posiada magnesu, a jedynie 'opiłki' metalowe, które regaują na magnes. Jednak nie można mówić, że jakakolwiek karta ma magnes jako taki.

Jutro jak będę miał czas to się rozpiszę troszkę bardziej

Fajnie, tylko proszę poprzyj to jakimiś odośnikami, ewentualnie testami :-)

Pozdrawiam

[krakers]

Jeżeli chodzi o dyski i magnesy neodymowe to już dawno zostało udowodnione, że to bujda. W internecie można znaleźć wiele dowodów w postaci filmików.

kraczo, tak jak pisz Michalek, mylisz się. W NFC (RFID) jest technologia, gdzie pod wpływem fal radiowych aktywuje się chip, które generują prąd w zwoju RFID, gdzie są zachowane informacje. Kiedy moja karta jest 'doładowana' bramki w sklepach odbierają ją jako aktywną i dlatego dzwonią.

Wydaje mi się, że działa to zupełnie inaczej. Tj. niezależnie czy karta jest doładowana czy nie wysyła żadnych fal gdyż bateria zasilająca chip zaraz by padła. Jedyna różnica jest w tym co jest na niej zakodowane i zwracana w momencie "żądania" przez czytnik.

[Michalek]

Jeżeli chodzi o dyski i magnesy neodymowe to już dawno zostało udowodnione, że to bujda. W internecie można znaleźć wiele dowodów w postaci filmików.

Dysk można uszkodzić, ale w momencie działania na niego magnesem musi on pracować. Magnes powoduje, że poruszająca się głowica (która w czasie, gdy dysk nie pracuje zaparkowana jest z boku, nie nad talerzem dysku) zaczyna poruszać się w inną stronę niż zwykle i uszkadza talerz.

Wydaje mi się, że działa to zupełnie inaczej. Tj. niezależnie czy karta jest doładowana czy nie wysyła żadnych fal gdyż bateria zasilająca chip zaraz by padła. Jedyna różnica jest w tym co jest na niej zakodowane i zwracana w momencie "żądania" przez czytnik.

Karty RFID z tego co wiem nie mają żadnych baterii. Zasilane są pod wpływem fal eloktromagnetycznych i wtedy wysyłają informacje. Coś podobnego, jak ta podkładka do Magic Mouse, na której ładuje się mysz, bez podłączania kabla.

[krakers]

Z tego co ja notomiast wiem mają i są ładowane podczas operacji stykowych z użyciem chipa. Jako ciekawostkę dodam, że bramki w sklepach wariowały w czasach kiedy nie mieliśmy jeszcze kart z RFID, a czekoladę pakowano w sreberka... Co do działającego dysku to widziałem również też w czasie gdy dysk działał. Dyski są zabeczpieczone ponieważ działają na fale wytrzwarze przez inne komponenty komputera. Możliwe iż jest to kwestia wielkości magnesu i jeżeli przyłożymy 3 razy większy od dysku to faktycznie go uszkodzimy.

[TigerStyle]

Karty RFID w skrócie działają tak, że cały zwój miedziowy to antena, która pod wpływem odpowiedniej częstotliwości fal radiowych generuje wystarczającą ilość prądu, aby aktywować chip i zrobić na nim zapis/odczyt. Czyli jak nie ma fal radiowych wysyłanych do RFID, to owo RFID nie zadziała, musi być niejako aktywowane przez odpowiednie fale radiowe. Tak działają PASYWNE RFID. Są też AKTYWNE, gdzie jest bateria i RFID aktywnie wysyła informacje (nawet GPS), wtedy nie potrzeba zewnęntrzego nadajnika fal radiowych. Ogólnie jednym z moich klientów jest Zebra Technologies. Firma jest pionierem, jeżeli chodzi o identyfikacje kodami kreskowymi, kodami QR i RFID, więc trochę się na tym muszę znać i znam (trochę :-)) Pozdrawiam

[Michalek]

Karty RFID w skrócie działają tak, że cały zwój miedziowy to antena, która pod wpływem odpowiedniej częstotliwości fal radiowych generuje wystarczającą ilość prądu, aby aktywować chip i zrobić na nim zapis/odczyt. Czyli jak nie ma fal radiowych wysyłanych do RFID, to owo RFID nie zadziała, musi być niejako aktywowane przez odpowiednie fale radiowe. Tak działają PASYWNE RFID. Są też AKTYWNE, gdzie jest bateria i RFID aktywnie wysyła informacje (nawet GPS), wtedy nie potrzeba zewnęntrzego nadajnika fal radiowych.

Ogólnie jednym z moich klientów jest Zebra Technologies. Firma jest pionierem, jeżeli chodzi o identyfikacje kodami kreskowymi, kodami QR i RFID, więc trochę się na tym muszę znać i znam (trochę :-))

Pozdrawiam

Czyli i ja i krakers mieliśmy troche racji;)

[TigerStyle]

Czyli i ja i krakers mieliśmy troche racji;)

Jak najbardziej. Technologie się przenikają :-). Co ważne dochodzimy do wniosku, że trzymanie telefonu w jednej kieszeni, ba nawet portfelu, co telefon niczemu nie szkodzi :-)

[parmenides]

Ciekawy temat. Zatem obiegowe opinie wędrują do kosza. pozdr

[viewsonic666]

Ja od zawsze ze sobą noszę w jednej kieszeni portfel w którym mam oysterkę (karta na transport publiczny w RFID), kartę do sklepu game (pasek magnetyczny) i czasami jakąś inną razem z telefonem który noszę często w etui zamykanym na magnesy i nic mi się nie stało. Jedyne co może się zepsuć to travelka w postaci kawałka papierku z paskiem magnetycznym jeśli mam ją przy telefonie/ magnesie. Jak skombinuje skądś zepsuty dysk to wyjmę z niego magnes i sobie polatam nim nad iPt 4 dla testów (i tak znaleziony i parę rzeczy w nim nie działa to nie szkoda ) i nagram.