Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Egzamin FCE. Czy ktoś ma go już za sobą?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 SilentFisher

SilentFisher
  • 192 postów

Napisano 30 maja 2012 - 19:22

Witam, niedługo podchodzę do egzaminu FCE zarówno z części pisemnej, jak i ustnej. Pisemna za niecałe dwa tygodnie, nie powiem, zaczynam się powoli stresować. Powtarzam cały czas materiał, jednak i tak nie jestem w stanie przewidzieć, co będzie na głównym. Tzw mock testy zdawałem na 70%, więc myślę, że powinno być ok. Jednak mam kilka pytań. Jak należy się ubrać na część ustną i pisemną? Myślę nad marynarką, dżinsami i butami wizytowymi. A może bardziej elegancko, lub w drugą stronę? Macie jeszcze jakieś rady? Bardzo dziękuje za wypowiedzi ;)

#2 Konrado

Konrado

  • 1 844 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 30 maja 2012 - 19:31

Egzamin, to egzamin, w dżinsach to możesz sobie do knajpy iść :D

#3 mar99

mar99
  • 829 postów
  • SkądKraków

Napisano 30 maja 2012 - 19:36

No najlepiej niech się ubierze jak do trumny. Spokojnie możesz ubrać koszulę, marynarkę, dżinsy i wizytowe buty.

#4 Michał Kubowicz

Michał Kubowicz

    MyApple Team


  • 2 022 postów
  • SkądKraków

Napisano 30 maja 2012 - 19:39

Nie ma spiny. Wystarczy elegancki casual. BTW. Tak z ciekawości - po co Ci FCE? :o

#5 SilentFisher

SilentFisher
  • 192 postów

Napisano 30 maja 2012 - 19:42

Papier, który określa, w jakim stopniu znasz język. Poza tym, jest bardziej wartościowy od matury.

#6 Michał Kubowicz

Michał Kubowicz

    MyApple Team


  • 2 022 postów
  • SkądKraków

Napisano 30 maja 2012 - 19:53

Wiem co to FCE. Tylko, że oprócz tego, że zapłacisz za niego całkiem spore pieniądzie to nic Ci nie daje ;).

#7 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 30 maja 2012 - 20:30

Michale masz rację, ale to teraz cool miec kolejny papier. To tak jak za komuny w ZDZ-tach wszelkiej maści kursy i papierki. Ale jak Kolega ma potrzebę, niech zdaje. Trzymamy kciuki :)

#8 Michał Kubowicz

Michał Kubowicz

    MyApple Team


  • 2 022 postów
  • SkądKraków

Napisano 30 maja 2012 - 21:04

Nie mam zamiaru dezawuować wagi tego egzaminu, ale uważam, że zdecydowanie lepiej można te pieniądze zainwestować, np. w szkolenie z dziedziny umiejętności tzw. miękkich.

#9 dm76

dm76
  • 2 445 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 30 maja 2012 - 21:39

Jak to nic nie daje? Ewentualny pracodawca widzi od razu w twoim CV czy się dogadasz po angielsku, czy ani be ani me...

#10 Michał Kubowicz

Michał Kubowicz

    MyApple Team


  • 2 022 postów
  • SkądKraków

Napisano 30 maja 2012 - 21:55

Chyba nie do końca. Wpiszesz sobie uczciwie poziom a jeśli Twoja praca będzie tego wymagać to znajomość języka zostanie sprawdzona podczas rozmowy i okresu próbnego. FCE w CV nikomu dzisiaj nie da pracy ani nie zostawi w tyle wśród konkurencji.

#11 dm76

dm76
  • 2 445 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 30 maja 2012 - 22:01

Jak masz kogoś zatrudnić i dostaniesz 40 CV a angielskiego wymagasz, to weźmiesz pod uwagę tych co sami sobie wpiszą poziom i będziesz zatrudniał i wdrażał w okresie próbnym tylu ludzi, aż w końcu trafisz na takiego co się dogada :), czy od razu weźmiesz pod uwagę tych co będą mieli papier na znajomość języka? :) FCE pracy z automatu nie da, ale może uratować przed wywaleniem CV do kosza razem z 30stoma innymi od razu.

#12 razr

razr
  • 1 664 postów
  • SkądKatowice, SI

Napisano 30 maja 2012 - 22:14

Nawet do pracy w polskim oddziale Novartis na bardziej znaczącym stanowisku wymagane jest posiadanie minimum FCE.

#13 Homer

Homer
  • 9 977 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 31 maja 2012 - 00:01

Mi CAE nic nie dało nawet. Oba świstki leza gdzies na strychu. Angielskiego po prostu używam :)

#14 virgin71

virgin71



  • 12 562 postów
  • SkądWrocław

Napisano 31 maja 2012 - 00:02

Pierdu, pierdu. Ja kiedyś robiłem FCE i co z tego?! To jest papier na całe życie, a ja już połowy nie pamiętam... nie zdał bym go drugi raz. Pamiętam, że wtedy się denerwowałem, zupełnie niepotrzebnie.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych