Odkopuję temat.
Zgrozą zawiało po przeczytaniu tego jak pseudo-przedstawiciele oficjalni psują rynek apple w Polsce. Od wielu lat zajmuję się sprzedażą komputerów PC i Apple. Mam doczynienia z klientami końcowymi i ich zadowolenie i pełna satysfakcja jest dla mnie najważniejsza. Gdyby liczyć na firmę SAD lub iSource to od wstydu i terminów dostałbym wrzodów!
- niekompetencja (mają zaledwie kilkadziesiąt konfiguracji w ofercie i do końca się w niej nie orientują)
- stoki magazynowe zdaje się, że mam większe z własnego importu bo próbując robić z nimi interesy ciągle słyszę nie ma, brak, za dwa tygodnie, bo nowy model, itd. itp. bzdury !
- dodzwonić się to cud...
- żebyście załapali jaki sens od strony sprzedawcy ma współpraca handlowa i wprowadzanie produktów apple do oferty :
apple imac 24" cena detaliczna 5735pln netto, nie łatwo jest znaleźć klienta na komputer w takiej cenie, zysk jaki jest możliwy przy współpracy z SAD/iSource to 325pln czy uważacie, że to rozsądne ? ten komp znacznie taniej od ceny "dealer" jest dostępny w detalu w niemczech czy skandynawi ?!?
Taka sama sytuacja dotyczy niemalże wszystkich produktów, które owszem są innowacyjne ale co z tego jak zarobek marny, wstyd przed klientami i serwis godny tp s.a. !
Co do jakości to faktycznie pękające i wycierające obudowy irytują ale to w końcu produkt jak każdy inny i wady mogą się pojawić...
Rozgoryczenie nie dotyczy tylko klientów końcowych ale również sprzedawców, którzy cenią klienta. Chciałbym kupować sprzęt od oficjalnego przedstawiciela ale nie mogę bo ucierpieli by moi klienci. Polecam wam import! W dobie tak rozwiniętych możliwości kurierskich polecam również korzystanie z serwisów poza granicami naszego kraju. Dziwię się, że firma apple akceptuje to co się wyprawia w naszym kraju. Wizerunek mają coraz gorszy a to, że sprzedaż rośnie to żaden wynik bo mogłaby rosnąć podwójnie przy zachowaniu podstawowych reguł jakie panują na rynku...