Ostatnio jakaś seria niefortunnych zdarzeń nawiedza moje Applowskie sprzęty... Ostatnio w moim Macu Pro poszedł ekran, a wczoraj chciałam wziąć go na kolana i niespodziewanie się wyłączył. Odpaliłam go raz jeszcze, zresetowały się ustawienia daty i godziny, neta itp, i znowu ta sama sytuacja, chcę go ruszyć, a on gaśnie. Nie upadł, ani nic takiego, od czasu tego ekranu dbam o niego jak nigdy. Ma ktoś pomysł co to jest i jakim cudem to się stało? O naprawę nawet nie pytam, bo to pewnie grube tysie ( ze ekran policzyli sobie 1900zł, a jest peknieta tylko szybka...)
Byłabym wdzieczna za odpowiedź i jakieś info co z tym robic, czy to sie da i czy wgl oplacalne.
żeby nie było, szukałam podobnego tematu i nie znalazłam, jeżeli jest to proszę o linka i bardzo przepraszam

macbook pro wyłącza się przy poruszaniu
Rozpoczęty przez
Anjula
, 26 kwi 2012 07:54
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 26 kwietnia 2012 - 07:54
#2
Napisano 26 kwietnia 2012 - 09:59
1. Mac Pro to komputer stacjonarny.
2. Masz MacBooka Pro.
To nierozróżnianie wymusza na czytającym kombinowanie, jak w komputerze bez monitora może paść monitor... ?!
Jeśli zresetowała się godzina, to znaczy, że coś nie tak jest z połączeniem z baterią.
Piszesz, że poszedł ekran, a pęknięta jest szybka. To ekran, czy szybka? Sama raczej nie pękła.
Komputer trzeba zanieść do serwisu, ale nie autoryzowanego.
#3
Napisano 26 kwietnia 2012 - 10:13
Skorzystaj z serwisu nieautoryzowanego, gdzie zapłacisz co najmniej 2x mniej za naprawę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych