[Slithered]

Hej,

Jak to na studiach bywa przychodzi czas napisania pracy dyplomowej. Swoją chciałbym oprzeć na przykładzie Apple, wypadałoby jednak najpierw zdobyć na to ich pozwolenie. I tu zaczynają się schody: Orientuje się ktoś jak mam się z nimi w tym celu skontaktować? Wsparcie techniczne odpada, PR itd również. Jedyne co przychodzi mi do głowy to kontakt z działem "Marketing i komunikacja" na adres: review@euro.apple.com. W związku z charakterem adresu pozostaje jednak pytanie w jakim języku do nich napisać? Kontaktował się już może ktoś z Was z nimi? Czy może są na to lepsze sposoby? Jesteście może w posiadaniu odpowiednich numerów telefonów bądź adresów e-mail? Jeśli posiadacie również jakieś doświadczenie w tych sprawach, podzielcie się nim proszę Wątpię żebym był pierwszą osoba na świecie, która chce/chciała napisać swoją pracę dyplomowa na podstawie Apple i borykała się z problemem uzyskania pozwolenia

Pozdrawiam,
Slith.

[madmax332-802bc1e3e2]

:shock: Pozwolenie od Apple na napisanie dyplomu ? Napisz coś więcej o charakterze tej pracy - tzn dlaczego uważasz iż zgoda Apple jest wymagana.

[stroner30]

Nie trzeba mieć zgody firmy notowanej na giełdzie aby pisać pracę na jej temat, a korzysta się z ogólnodostępnych informacji. Bo do tajnych chyba dostępu nie masz?

[Slithered]

Ogólnie przyjęło się, że należy uzyskać pozwolenie firmy, na której przykładzie praca jest pisana, dlatego wolę się upewnić. Sami wiecie jakich Apple ma prawników @stroner30 Czy mógłbyś jakoś poprzeć swoją wypowiedź? Nie ukrywam, że taki stan rzeczy by mnie "ustawił".

[madmax332-802bc1e3e2]

Nie uzasadniłeś czemu uważasz iż taka zgoda jest wymagana, więc - albo coś źle zrozumiałeś, albo ktoś naopowiadał Ci bajek. Wyjątkiem są tylko i wyłącznie materiały o charakterze komercyjnym, których wykorzystanie w pracy wymaga zgody firmy - nie wiem - czyjś wizerunek, kształt, materiały audio/video. Pracę dyplomową się po prostu pisze i już- najważniejsze aby samodzielnie . Nie ma ona przecież charakteru komercyjnego tylko naukowy, co innego jeśli chciałbyś ją wydać w formie powszechnie dostępnej publikacji.

[Slithered]

W pracy chciałbym wykorzystać tylko informacje, które znajdę w internecie, a dotyczyłaby ona wizerunku/marki firmy.

[stroner30]

Firma notowana na giełdzie ma obowiązek publikować sprawozdania finansowe itp., i te dane muszą być ogólnodostępne. Dlatego też można pisać pracę bez obaw. Ja pisałem pracę na przykładzie Poznańskiego dewelopera, który nie jest notowany na GPW, jednak udostępniał on swoje sprawozdania w Monitorze Polskim B i takie spółki również można opisywać bez problemów. Problem jest z firmami, które tego nie robią, wtedy musisz pisać do nich o zgodę lub jak to się często praktykuje w przypadku gdy taka firma nie wyrazi zgody - piszesz na przykładzie tej firmy, ale w pracy używasz nazwy ABC zamiast prawidłowej i po kłopocie. Osobiście polecałbym Ci jednak pisać pracę na temat jakieś 'lokalnej firmy'. Nie mówię tutaj o małej firmie z Twojego miasta, tylko o czymś z czym ewentualnie chcesz wiązać przyszłość. Dajmy na to Orlen, Lotos, BZ WBK, nie wiem cokolwiek innego z Polski, jeśli będziesz miał dobrą pracę po obronie uderzasz do nich z pracą i staż masz prawie gwarantowany ;-)

[Slithered]

Całkiem dobry pomysł! Ogólnie chciałbym sie skupić na aspekcie marki (tak ogólnikowo mówiąc) dlatego wybrałem Apple, ale pomysł z lokalna firmą jest świetny i... mógłbym pisać o tym samym! Dałeś mi do myślenia Mam rozumieć, że w związku z tym, że wymienione przez Ciebie firmy (i im podobne) znajdują się na giełdzie, to nie potrzebuję od nich żadnych specjalnych zezwoleń? Może to głupie, że tak o to pytam, ale nie chcę sobie narobić zbędnych kłopotów

[stroner30]

Tak te spółki są na giełdzie i możesz o nich pisać bez problemu, inne sprawdzisz na GPW.PL. Możesz też podobnie jak ja wybrać się do Uczelnianej Biblioteki, tam masz darmowy dostęp do monitora Polskiego B i każdą firmę, którą tam znajdziesz możesz opisywać, a jest ich na prawdę dużo. Przy okazji stamtąd pobierzesz sobie ich sprawozdania finansowe z ostatnich lat, choć nie wiem czy będzie Ci to potrzebne.