[iEnzo]

Witajcie.
Od kilku miesięcy denerwuje mnie mój MacBook Pro 13' mid 2010. Mam dwa problemy. Pierwszy jest taki, że strasznie się grzeje. Wiem, że to powszechnie znany problem wśród tego modelu ale czy to normalne jeśli mam odpalone tylko Chrome, Adium, iTunes ? Już wiem, że komputera nie da się używać gdy importuję zdjęcia do iPhoto w RAWie. Często też komp grzeje się gdy oglądam youtube z 15 minut (czasami wcześniej). W wyżej wymienionych przypadkach temperatura osiąga 80st CPU. W monitorze aktywności czasami widzę, że chrome zawija 160% CPU czego nie do końca rozumiem. Czasem też WindowServer zabiera ponad 50%.

Druga rzecz to problem z usypianiem. Nie mam pojęcia dlaczego czasem system się uśpi a czasem nie. Mówię tu głównie o nocnych przypadkach gdy zamykam komputer (zamykam, nie wyłączam) i jest on na zasilaczu. Czasami w nocy widzę, że lampka od Maczka "oddycha" a czasami nie. Na dodatek teraz, rano odpiąłem go od ładowania więc miał 100% baterii i włożyłem do plecaka. Półtorej godziny później wyciągając go zauważyłem, że jest cholernie gorący i wiatraczki świrują. Dopiero gdy go wyciągnąłem się uspokoił. Ktoś wie co z tym zrobić?

Mogę się mylić, ale albo Chrome jest do reinstalacji, albo ram do wymiany. Nie zawiesza się?

Gdy się tak grzeje po zamknięciu go i ponownym otwarciu (w krótkim czasie) to potrafi się w ogóle nie właczyć. Świeci się lampka (tak która powinna pulsować) i nadal jest czarny ekran. Wtedy pozostaje tylko przytrzymać guzik zasilania na te 6 sekund żeby go wyłaczyć i włączyć od nowa bo inaczej się nie da. Czasami tylko się przytnie jakaś animacja systemowa.

a masz myszke na bluetooth? jak tak to ona może wybudzać z uśpienia. wyłączaj ją przed uśpieniem i nie będziesz miał problemu. Nie wiem jak sprawa będzie się miała z myszkami radiowymi.

Mam ale wyłączam bluetooth. Z resztą nawet gdybym nie wyłaczył to myszka sama się wyłącza po jakimś czasie więc nie ma szans żeby jej drobne poruszenie (wtedy nie reaguje, żeby ją wybudzić trzeba kliknąć albo gwałtownie i długo nią poruszać) nie jest w stanie wybudzić komputera.

Mnie potrafi się nie uśpić jak mam udostępnione połączenie internetowe z WI-Fi na ethernet
Może masz to samo ?

Nie. Również gdy wyłączam udostępnianie to nadal się nie usypia.

Ja miałem tak, że po serwisie w Cortland coś zostało w środku przesunięte i komputer nie usypiał się bo czujnik nie łapał. Bo lekkim dociśnięciu zamkniętego komputera od góry komputer się usypiał. Ale problem był też z tym, że się budził nie wtedy kiedy trzeba. Na szczęście już mi to naprawili

Wtedy ekran i jabłuszko by się nie wyłączały

Czyli powodem może być RAM?

[ones]

może spróbuj jedną kość wyjąć, później drugą i zobaczyć czy to nie wina jednej. Jeżeli nadal problemy występują to spróbuj włożyć jakiś inny ram, może uda się gdzieś dorwać? Od znajomego?

[humanoidal]

Może formata zrób? Jak dalej będzie się grzał to zmień pastę termoprzewodzącą.

[elita]

Reset PRAM zrobiony?

[padre_gekone]

Witajcie, ja również posiadam MacBook'a Pro 13' mid 2010. Podobnie jak u iEnzo, mój mac również podczas oglądania np. filmów na YT nagrzewa się do temp. ok. 76 stopni. Jeśli przerwę oglądanie, to temp. spada do ok. 50 stopni. To da się jeszcze jakoś wytrzymać. Najgorsze są jednak zawieszania systemu. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Np. korzystam z Chrome'a i nagle pojawia się lizak i koniec. Nic się nie da zrobić, tylko power off przyciskiem. Takie zawieszania pojawiają się zupełnie różnie, podczas wykonywania różnych czynności, więc raczej odpada że to jakaś aplikacja powoduje takie zwiechy. Dodam, że zmieniłem dysk z oryginalnego na 640 GB samsunga (5400 obrotów) oraz zrobiłem upgrade ramu do 8GB. Pamiętam, że na Snow Leopardzie system nie miał takich zwiech no i temp. była zdecydowanie niższa. Robiłem już formaty, przekładałem ram i dysk i takie zawieszenia też się pojawiały. Ktoś ma pomysł od czego tak się może dziać ?