Mam mega problem...
Posiadam MBP 17 2009, w którym mam tylk jeden dysk systemowy ssd 120 gb. Zainstalowany najnowszy Lion.
Wyszedłem dziś z nim na uczelnię, oczywiście jak zwykle po pracy go nie wyłączałem tylko zamknąłem pokrywę. Niestety po powrocie do domu komputer nie reagował... Zrobiłem więc hard reset i po ponownym włączeniu mruga ikonka z szarym folderem ze znakiem zapytania.
Poczytałem trochę o tym w internecie i wiem, że oznacza to, że komputer nie może przeczytać dysku do bootowania, podobno rozwiązaniem miało by być wybranie dysku po przytrzymaniu alta podczas bootowania. Niestety po tej operacji nic się nie pokazuje, mam tylko czarną strzałkę, którą mogę poruszać, ale ikony żadnego z dysków nie widzę.
Postanowiłem wyjąć ten dysk i podłączyć pod kieszeń usb. Po resecie i przytrzymaniu alta, widzę dysk ssd + dysk recovery, mogę normalnie bootować system. (zrobiłem tutaj sprawdzanie dysku i nie wykryło żadnych błędów)
Wnioskująć problem leży w interfejsie sata, który nagle odmówił współpracy... Czy się nie mylę? Ile może kosztować taka naprawa? A może to jakiś inny błąd? (mam nadzieję, że softwareowy)
Problem z czytaniem dysku twardego.
Started by
superment
, 27 Mar 2012 14:36
1 reply to this topic
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users