[sanitariusz]

NIe wiem czy tez to zauwazyliscie ale w sieci (tej ciemniejszej stronie sieci) mozna znalesc domowe wersje hitow z pc przeniesionych za pomoca Cidera. Ludzie graja juz w przyzwoicie grywalnego hitmana oraz w farcry. Sa takze wszystkie NFS. Lada dzien ma byc GTA San Andreas. Czasami sa niby jakies male problemy ale ogolnie jak na kilkadziesiat minut konwersji efekt jest powalajacy, Znalazlem nawet kurs jak przekonwertowac gre na Maca przy pomocy Cidera oraz templatu z Heroes of the M&M V, Czy to poczatek domowej sceny pirackiego softu? Czy moze poczatek powrotu gier na Maca wydawanych przez ich tworcow. Juz teraz widzialem zapowiedzi Gear of War i nowego Unreala.

[Nymite]

O uruchamianiu gier PC i rowniez o Ciderze (wspomniany przez Ciebie template stworzyl czlowiek z forum InsanelyMac) rozmawiamy juz tutaj: http://myapple.pl/sh...?t=38394&page=2 . Rzeczywiscie akurat metoda polegajaca na wykorzystaniu template wymaga niestety na ogol uzycia przynajmniej jakiegos cracka No-CD, ale sa inne, bardziej legalne metody, o ktorych rowniez mozna poczytac w zalinkowanym przeze mnie watku .

Pozdrawiam,

N

[swistak]

nie chce sie czepiac ale cider a przerabianie dem na pelne przy uzyciu pecetowych wersji to dwie rozne rzeczy. mnie prawie udalo sie stworzyc dzialajacego wrappera do GTA:SA (nie wiem skad masz informacje ze niedlugo ma wyjsc gotowa wersja), ale problem z samocentrujaca sie mysza w chwili obecnej wydaje sie byc nie do przeskoczenia i wymagalby chyba przerabiania bibliotek juz w samej grze. W chwili obecnej probuje jeszcze znalezc wrappera z Myst 3: uru online (moze ktos ma?) bo to 3 i ostatnia gra jak na razie z ciderem (poza X3 i homm v) nie sadze ze to poczatek pirackiej sceny softu, cider to ogolnie rzecz biorac okrojona wersja linuxowej cedegi ktora juz sama w sobie nie ze wszystkim daje rade a z doswiadczen na insanelymac wnosimy tylko ze mozliwosci cidera sa jeszcze mniejsze, mysle ze nic nie ruszy dopoki nie pojawia sie gry EA games na ciderze, dzieki czemu bedziemy mieli dostepny szerszy wachlarz roznych wrapperow (jak na razie moge potwierdzic ze to ma znaczenie, oblivion inaczej zachowuje sie "owiniety" w homm v a inaczej w X3)

[Witos]

... probuje jeszcze znalezc wrappera z Myst 3: uru online (moze ktos ma?)

Może chodzi Ci o tę grę dostępną również na Mac'a ?
http://www.gametap.c...myst/index.html

[Grooby]

Smiac mi sie chce jak czytam ten watek, wszyscy gadacie o nie popieraniu piractwa, a sami korzystacie z CIDER'a ktory: A) dostepny w sieci jest nielegalnie Nie jest dostepny w sprzedazy c) Wiekszosc tytulow ktore juz dzialaja na ciderze to piraty i padaja pytania czy da sie spiracic inne gry... Wielkie LOL G.

[Nymite]

Nigdzie nie napisalem, ze to to samo, a w watku, do ktorego zalinkowalem, pojawila sie rowniez wzmianka o Ciderze (pomijajac fakt, ze obie metody zostaly spopularyzowane przez to samo forum, do ktorego odnosila sie wiekszosc linkow we wspomnianym watku).

---- Dodano 17-07-2007 o godzinie 15:28 ----

Smiac mi sie chce jak czytam ten watek, wszyscy gadacie o nie popieraniu piractwa, a sami korzystacie z CIDER'a ktory:

A) dostepny w sieci jest nielegalnie
Nie jest dostepny w sprzedazy
c) Wiekszosc tytulow ktore juz dzialaja na ciderze to piraty

i padaja pytania czy da sie spiracic inne gry...

Wielkie LOL

G.

Hm, masz moze jakis program szpiegujacy na moim komputerze? Nigdy nie uzywalem Cidera do niczego, a o przerabianiu gier windowsowych pisalem w kontekscie posiadania oryginalnej wersji PC. To dobrze, ze Ci wesolo, smiech to zdrowie, ale moze dokladniej czytaj watki, w ktorych cos dopisujesz, zanim wyciagniesz pochopne wnioski.

[Grooby]

Nie byla ta uwaga skierowana do Ciebie personalnie, chodzilo mi raczej o dwulicowosc tego forum, z jednej strony wielka walka z piractwem, a z drugiej powstaja watki na ktorych dyskutuje sie o pirackim oprogramowaniu, modyfikacjach itp itd i to wlasnie mnie smieszy PS: NoCD = lamanie praw autorskich, nawet wtedy gdy posiadasz oryginal G.

[lukas_gab]

E..tam ... Nawet jak najbliższemu przyjacielowi pożyczysz kasetę Iron Maiden do przesłuchania , lub film dvd do oglądnięcia lub grę do rozrywki i odda ci w ciągu paru godzin to i tak łamiesz prawo ;p

[Nymite]

PS: NoCD = lamanie praw autorskich, nawet wtedy gdy posiadasz oryginal

G.

Zgadza sie, dlatego lepsza alternatywa jest operacja z wersjami demo - tam tego typu rzeczy uzywac nie trzeba .

---- Dodano 17-07-2007 o godzinie 15:46 ----

E..tam ... Nawet jak najbliższemu przyjacielowi pożyczysz kasetę Iron Maiden do przesłuchania , lub film dvd do oglądnięcia lub grę do rozrywki i odda ci w ciągu paru godzin to i tak łamiesz prawo ;p

To akurat nieprawda - zgodnie z prawem (i niezgodnie z wieloma licencjami, ale w tym przypadku licza sie wlasnie nadrzedne uregulowania prawne) mozesz uzyczac rzeczy objetej ochrona licencyjna rodzinie, przyjaciolom i znajomym, jesli tylko nie robisz tego komercyjnie. Co innego, kiedy kumpel zrobi kopie - wtedy to rzeczywiscie jest sprzeczne z prawem.

[swistak]

sprawa z witaminkami NoCD jest nie do konca tak jak mowisz. Nielegalna jest ingerencja w kod zrodlowy programu, czyli przygotowanie przez crackera owego cracka NoCD, natomiast uzytkowanie takowego raczej w wiekszosci licencji nie jest niczym sankcjonowane. Tak wiec posiadajac oryginalna wersje gry raczej wolno mi uzywac witaminek tego typu, zwlaszcza ze zonglerka plytami to niezbyt wygodna sprawa (dlatego tez najbardziej lubie grac i najczesciej gram w gry steamowe). Racje masz natomiast twierdzac, ze wrappery cidera sa srednio legalne. Tu pojawia sie kwestia tego czy jak mam HOMM V na maka to po zainstalowaniu wolno mi dlubac w aplikacji czy nie, prawdopodobnie nie. Dzieki za linka do tego mysta, znalazlem go w pare minut po napisaniu tamtego posta, niestety okazal sie srednio uzyteczny, takze na razie trzeba kombinowac z X3 i HOMM

[Grooby]

W duzej wiekszosci przypadkow zrobienie NoCD przy nowych tutulach wiaze sie z _zlamaniem_ zabezpieczenia w/w typow i spaczowaniem odpowiednich API.
Gdyby producent oprogramowania chcial zebys uzywal wersji NOCD to nie wrappowal by exekow i plyt zabezpieczeniami typy safedisc/securom/laserlok/fade czy StarForce, kod skompilowany do postaci binarnej jest IMHO tak samo chroniony licencja i prawem autorskim co kod nieskompilowany.

G.

[arsaghar]

Nie byla ta uwaga skierowana do Ciebie personalnie, chodzilo mi raczej o dwulicowosc tego forum, z jednej strony wielka walka z piractwem, a z drugiej powstaja watki na ktorych dyskutuje sie o pirackim oprogramowaniu, modyfikacjach itp itd
i to wlasnie mnie smieszy
PS: NoCD = lamanie praw autorskich, nawet wtedy gdy posiadasz oryginal
G.

No bo My, Mac'owcy walczymy z piractwem oprogramowania, wspieramy ich twórców, tak by rynek software for Mac kwitł.
Natomiast gry, na naszym ukochanym sprzęcie, zawsze były czymś niszowym i to raczej ze wzgledu na hardware, którego wymieniać nie lubimy lub nie możemy (a sprzętożerność gier jest niesamowita i rośnie w tempie lawinowym).

A że każdy ma jakiś tam swój ukochany tytuł, którym nie zawsze jest natywny pod MacOSX WoW czy Simsy, to nawet i na piractwo przymknie oko.

[grzegor]

Smiac mi sie chce jak czytam ten watek, wszyscy gadacie o nie popieraniu piractwa, a sami korzystacie z CIDER'a ktory:

A powiedz - używałeś kiedyś GG na maku? Bo jeśli tak to robisz to nielegalnie pownieważ firma Gadu-Gadu określiła w swoim regulaminie, że używanie protokołu w innych programach poza oryginalnym GG jest niedowzolone.

W duzej wiekszosci przypadkow zrobienie NoCD przy nowych tutulach wiaze sie z _zlamaniem_ zabezpieczenia w/w typow

Opracowanie protokołu samba też wiązało się z nielegalnym reverse engeneeringiem protokołu. A mimo wszystko sama samba jakoś jest legalna (a przynajmniej ms się nie przypieprza już do niej) i dzięki niej ludzie mogą się łączyć z sieciami windowsowymi.

Więc czy następny wątek o tym jak się połączyć z siecią gg czy drukarkami na windzie zostanie przeniesiony do kosza bo narusza punkt. 4 "c", "g" czy "z" regulaminu? Nie sądze.

A teraz pointa. Oczywiście nie należy namawiać do piractwa. Ja lansuję np. używanie opensource'owych aplikacji. Ale też jest dla mnie głupotą wytykanie innym co robią/mają na swoich komputerach. A cóż was obchodzi? Martwcie się o swoje dyski. I nie jest moim zamierzeniem atakowanie akurat Groobego ani w ogóle nikogo personalnie, ale w którymś wątku już zaobserwowałem takie podejście.