[trmgkl]

Witam, mam 'problem' ze swoim iPhonem 4s, ostatnio zauważyłem, że kilka razy dziennie (3-5) wibruje on bez powodu. Nie jest to wibracja typu 'symfoniczna' lub 'szybka' tylko jeden krótki impuls wibracji. Oczywiście nie towarzyszy temu żadne przychodzące połączenie lub wiadomość/powiadomienie. Ot po prostu zawibruje sobie i tyle. Czy ktoś wie o co może chodzić? Dodatkowo korzystając z okazji chciałbym zapytać, czy wasz 4s też 'pierdzi' z głośnika gdy słuchacie na nim muzyki na maksa. (jakość mp3) Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam, Tomasz. PS. Proszę nie myśleć, że sobie to uroiłem, telefon dzisiaj leżał przede mną na biurku i właśnie tak zawibrował króciutko, 0 powiadomień.

[Axellvak]

Zrób restore bez kopii zapasowej, to wykluczysz problem hardware'owy. Jak nie pomoże to gwarancja.

[trmgkl]

Ile trwa takie przywracanie?

[Axellvak]

Zależy jaki masz transfer/s. Bo iTunes najpierw pobiera soft, później wypakowuje po czym odtwarza. Samo odtwarzanie nie jest długie. Około 15 minut.

[trmgkl]

A czy jest jakiś sposób na zachowanie wiadomości ze skrzynki?

[mattkally]

A czy jest jakiś sposób na zachowanie wiadomości ze skrzynki?

Back up

[Yankos]

Czytałem gdzieś ze ludzie maja ze się wydaje ze ktoś dzwoni czytaj telefon wibrauje a to wytwór "wyobraźni" a nie wina telefonu. Też mam tak czasami.


Już znalazłem:
Technologia zmienia nasze mózgi | Gizmodo | gadżety, nowe technologie, kultura internetu

[scooter10]

Czytałem gdzieś ze ludzie maja ze się wydaje ze ktoś dzwoni czytaj telefon wibrauje a to wytwór "wyobraźni" a nie wina telefonu. Też mam tak czasami.
[/url]

To chyba coś z głową?

Mi też ostatnio się 2 razy tak zdarzyło, za pierwszym razem był dźwięk SMSa, a za drugim pojedyncza wibracja, oczywiście zero powiadomień. Na pewno sobie tego nie "uroiłem", bo stało się to w trakcie używania telefonu.

[trmgkl]

Mam świadomość, że czasem takie rzeczy mogą nam się 'uroić' ale tak jak pisałem, zdarzyło mi się to także gdy telefon leżał przede mną na biurku i wyraźnie było słychać wibrację , poza tym ostatnio w szkole telefon leżał na zeszycie i zaszło podobne zdarzenie, nawet kolega z ławki zapytał 'sms od XXX?', więc wykluczam urojenia. :-) A więc jeśli zrobię restore to stracę wszystko - to rozumiem, ale czy aby potem odzyskać smsy wystarczy przywrócić kopię zapasową? Da się to zrobić bez ponownego odtwarzania telefonu?

[Lokria]

Po restore Itunes zapyta czy chcesz ustawić telefon jako nowe urządzenie czy też wgrać wcześniej wykonaną kopię.

[trmgkl]

I uważacie, że lepiej wybrać go jako nowe urządzenie aby wykluczyć problem hardware'owy? Poza tym mam pytanie, czy takie restore z przywróceniem kopii zapasowej ma jakiś sens? Co możemy takim manewrem zyskać? Zachowamy dane ale system jest postawiony na nowo, więc teoretycznie powinien 'szybciej działać'?

[soczekpl]

Zdecydowanie jako nowe urządzenie, bez przywracania kopii zapasowej. Jeżeli nic się nie zmieni, to znaczy że problem hardwarowy (chociaż jeżeli wibracja włącza się sama od siebie, nawet jeżeli telefon leży, to raczej soft).