[Animatter]

Witam. Mak od 2 dni i kłopoty... Zainstalowałem sobie VLC z pobranego dmg i w folderze z aplikacjami mam go przekreślonego białym kółkiem...Co to znaczy? Program normalnie działa ale nie wiem czy nie namieszałem czegoś...Tak powinno być?

[Roberto]

albo coś się nie tak skopiowało (możliwe) albo po prostu widok się nie odświeżył

[NoneZ]

Zainstalowałem sobie VLC z pobranego dmg i w folderze z aplikacjami mam go przekreślonego białym kółkiem...Co to znaczy?

Tak system ostrzega, że zainstalowałeś jakiś program pobrany z internetu. Zrestartuj komputer i białe kółko znikanie na rzecz ilonki VLC.

[Animatter]

Dzięki za informację. Do zamknięcia.

[Roberto]

NoneZ - eee... nieprawda.

[mymon]

zawsze myślałem że system w ten sposób informuje że aplikacja jest nowa i jeszcze "nieautoryzowana"
przy pierwszym jej uruchomieniu wyskoczy okienko z informacja iż aplikacja została pobrana z internetu (a nie appstore) i zapyta czy jesteś pewny że chcesz ją uruchomić
po potwierdzeniu system powinien załadować ikonkę (jeśli takowa jest załączona)
Roberto może w takim razie wyjaśnisz dlaczego tak się dzieje bo też mnie to ciekawi

[Roberto]

to znaczy "aplikacja jest wadliwa i nie może zostać uruchomiona" czyli np. jest pod PPC, kiedy ma się intela albo coś jest namieszane w samej aplikacji (np. coś zostało skopiowane z błędem, albo w ogóle nie zostało). a, że czasem pewnie system sprawdza ikonę i resztę rzeczy zanim całość się skopiuje - stąd taka a nie inna ikonka. Przed chwilą zaciągnąłem sobie aplikację z internetu, rozpakowałem archiwum z nią i miałem zwykłą ikonkę. A po odpaleniu aplikacji poprosił system o potwierdzenie. Więc ta teoria odpada.

[major1982]

Dlaczego w takim razie programy z taką ikoną(tj. przekreśloną) zawsze się u mnie uruchamiają mimo że:

to znaczy "aplikacja jest wadliwa i nie może zostać uruchomiona"

[mymon]

tylko że ja mam tak chyba z każdą (nie pamiętam by było inaczej) aplikacją która nie wymaga instalacji a została jedynie przeciągniętą do appsow wydawało mi się że system sam nie wczyta ikony w niej zawartej póki nie dostanie potwierdzenia że może żadna z instalowanych przeze mnie aplikacji nie jest wadliwa wiec Twoja argumentacja też mnie nie przekonuje

[Roberto]

czasem pewnie system sprawdza ikonę i resztę rzeczy zanim całość się skopiuje - stąd taka a nie inna ikonka.

major1982 - dlatego.

ja tak nie mam z każdą i miałem przed chwilą inaczej.
osx - prohibitory sign on application icon (broken folder) on Snow Leopard - Stack Overflow
to samo co mówiłem wcześniej.

[Animatter]

Czyli podsumowując jest się czego bać? Bo u mnie po restarcie komputera problem znika i aplikacja ma normalną ikonę.

[mymon]

Roberto link który podałeś to żaden autorytet.. w ogóle to autor opisuje inny problem (i w jego przypadku to jest problem uprawnień)

Finder wyświetla szarą przekreśloną ikonkę w 3 przypadkach
1) kiedy aplikacja jest "podejrzana" (i tak jak mówiłem wymaga potwierdzenia)
2) kiedy jest niezgoda z architekturą systemu (to o czym pisał Roberto)
3) kiedy jest uszkodzona bądź nie posiada ikony

Animatter nie ma się czego bać

[macieks72]

Nie wiem dokładnie dlaczego tak jest i co to oznacza ale na pewno u mnie nie było to spowodowane żadnym z punktów wyżej. Zauważyłem jedną rzecz, że jak się przesuwa (przeciąga) program w okienku .dmg na skrót do Applications (przy instalacji) to prawie zawsze mam potem taką ikonkę w programie, ale wystarczy że przeciągniemy (przy instalacji), zamiast bezpośrednio na skrót w .dmg, np. na Biurko i potem to Applications ale już w Finderze to ikonka zawsze jest ok. Oczywiście za każdym razem pyta czy uruchomić bo był ściągnięty z internetu, ale to nie samo to powoduje problem z ikonką.

[mymon]

macieks72 no to jest właśnie jest ten pkt1
jak przeciągasz bezpośrednio z nośnika zewnętrznego albo downloads to się pojawia taka ikonka (z biurka juz nie)

swoją droga pamietacie od kiedy tak jest? w 10.6 na 100% tak miałem ale nie pamiętam jak było wcześniej
zawęziło by to obszar poszukiwań bo chcialbym sie dokopac do dokumentacji albo jakiegoś autorytetu z opisem jak to dokładnie działa

[Roberto]

Ech... 'problemem' jest tutaj po prostu cache i tyle.
Nie ma co doszukiwać się głębszych znaczeń.

Ikona oznacza tyle co zepsutą aplikację, nie żaden brak autoryzacji
OS X Lion: Application icon has a prohibitory sign, or "PowerPC applications are no longer supported" appears

[major1982]

Czemu kolega Roberto się tak do tej architektury PowerPC przyczepił?

[madmax332-802bc1e3e2]

Jako użytkownik Tigera PPC mam "przekreślone" ikonki w sytuacji gdy soft jest dla nowszej wersji Mac OS X lub architektury x86.

[magmac]

Czemu kolega Roberto się tak do tej architektury PowerPC przyczepił?

Bo ma rację. Taka ikona wyświetli się tylko w przypadku uszkodzenia struktury plików wewnątrz aplikacji (która de facto jest katalogiem z rozszerzeniem .app) albo niezgodności platformy (x86/PPC lub wyższy system).

Niewyświetlanie ikony programu zaraz po ściągnięciu z sieci i wrzuceniu do teczki aplikacji jest tylko problemem do czasu, gdy system odświeży widok cacheując ikony z programów.

[macieks72]

Problem w tym, że cache odświeżyć mu się nie chce, tak tak ikonka może wisieć parę dni, chyba że mu to ręcznie wymusimy. Więc coś tu jest nie do końca tak.

[Roberto]

no problem jest. ale to tylko kwestia cache