Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Co pokazuje GPS pod Route66 w Polsce?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 majowy_dejf

majowy_dejf
  • 71 postów
  • Skądwro/zako

Napisano 10 lipca 2007 - 11:50

Heyy,
zapewne wielu z Was podpinalo odbiorniki GPS przez BT lub USB, jedna z nielicznych pozycji, ktore umieja obsluzyc takie cudo to Route66, w ktorej jak wiadomo brakuje Polski (wrrghht), ale moje pytanie jest nastepujace: Co pokaze Route66 po podpieciu GPSa- a) nic, czy B) sygnal nadawany z bialego (niedostepnego) pola bez map? o tyle dla mnie wazne, ze chce kupic taki odbiornik i sprawdzic jego kompatybilnosc. (na SirfstarzeIII)

wakacyjne pozdro

#2 majowy_dejf

majowy_dejf
  • 71 postów
  • Skądwro/zako

Napisano 27 lipca 2007 - 19:21

ano odpowiem sam sobie- moze komus sie przyda: poprawna odpowiedzia jest oczywiscie odpowiedz B) - pokaze ladny krzyzyk na bialym tle - tzn to prawie wyglada tak, jakby na niemcach i czechach konczyl sie kontynent i zaczynal ocean. po wykonaniu wiekszego ruchu krzyzyk zmienia sie w strzalke pokazujaca kierunek. dostepne sa dokladne wspolrzedne oraz predkosc (rozni sie ona od predkosci mojego audi o ok. 10 km/h). poza tym 'starosc' autoroute 2004 jest niezauwazalna, co juz mialo sie zbudowac na zachodzie (drogi rzecz jasna)- to sie zbudowalo. brak jednak uaktualnienia jesli chodzi o stacje, campingi, o lpg nie wspomne. Podsumowujac: dziala dobrze z odbiornikiem opartym na sirfstarze III via bt. ocena imho -4. lewostronne pozdro ;) ps. czy ktos testowal juz route buddy?

#3 kwieto

kwieto
  • 640 postów

Napisano 27 lipca 2007 - 19:51

Prędkość się różni, bo licznik samochodu przekłamuje. Zależnie od prędkości i rodzaju opon będzie to od 0 do kilkunastu kilometrów na godzinę (lub więcej, np. przy niestandardowym ogumieniu) Np. mój samochód przy prędkości rzędu 100km/h pokazuje to samo co GPS, ale przy 160 km/h już się rozjeżdża, mniej więcej właśnie o 10km/h Ja używam GPS na palmtopie (TomTom) i spisuje się całkiem dobrze. No i są mapy Polski :") Komputer do nawigacji to IMO jednak trochę za duży sprzęt

#4 majowy_dejf

majowy_dejf
  • 71 postów
  • Skądwro/zako

Napisano 27 lipca 2007 - 20:06

zgadzam sie co do opon- to bardzo czesto stwarza przeklamania. jednak ja mam seryjne gumki. sprawa pewnie opiera sie o kalibracje predkosciomierza- podobnie jak obrotomierz w audi moze byc skalibrowany na zasadzie 'bezpiecznego wyprzedzenia'- np pokazujac 5000 obr/min mamy faktycznie tylko ~4600. mysle ze i tu bedzie podobnie. a laptop na siedzeniu nie jest taki zly-> jedynie pomaga mi w jezdzie po europie a nie wyrecza mnie mowiac gdzie mam skrecic (chyba bym dostal kota-- gorzej niz tesciowa). w koncu dobre oznakowanie drogi to 3/4 sukcesu. poza tym mam internet pod reka (prawa) :lol: pozdro ;)

#5 kwieto

kwieto
  • 640 postów

Napisano 27 lipca 2007 - 20:16

zgadzam sie co do opon- to bardzo czesto stwarza przeklamania. jednak ja mam seryjne gumki. sprawa pewnie opiera sie o kalibracje predkosciomierza- podobnie jak obrotomierz w audi moze byc skalibrowany na zasadzie 'bezpiecznego wyprzedzenia'- np pokazujac 5000 obr/min mamy faktycznie tylko ~4600. mysle ze i tu bedzie podobnie.


Jest jeszcze kwestia tego, że przy dużej prędkości pojazd porusza się w tak zwanym "uślizgu" (koła nieco tracą przyczepność i jedziesz w minimalnym poślizgu). Dlatego rozbieżność między GPS a prędkościomierzem wzrasta w zależności od prędkości. W przypadku motorów ów "uślizg" pono dochodzi nawet do wartości rzędu 30km/h
Seryjność opon też nie do końca załatwia sprawę - niby moje letnie i zimowe mają ten sam rozmiar, a jednak na jednych przekłamuje inaczej niż na drugich.

a laptop na siedzeniu nie jest taki zly-> jedynie pomaga mi w jezdzie po europie a nie wyrecza mnie mowiac gdzie mam skrecic (chyba bym dostal kota-- gorzej niz tesciowa). w koncu dobre oznakowanie drogi to 3/4 sukcesu. poza tym mam internet pod reka (prawa) :lol:
pozdro ;)


Heh, ja tam wolę na siedzeniu obok posadzić dziewczynę :"P
Routing (mówienie gdzie masz skręcić) to bardzo fajna rzecz - nie musisz wtedy patrzeć na ekran nawigacji. Choć już samo podanie pozycji w wielu przypadkach wyraźnie pomaga.
Ostatnio miałem okazję przetestować jeżdżąc "z pomocą" nawigacji na skanowanych, i skalibrowanych pod GPS, mapach turystycznych.

#6 mrfreeze

mrfreeze
  • 246 postów

Napisano 27 lipca 2007 - 20:40

W moim samochodzie zawsze licznik dodaje okolo 8%. Zreszta producenci nie mogliby sobie pozwolic gdyby taki licznik choc o 1km/h przeklamywal w druga strone. Ludzie w sadzie pusciliby ich z torbami, wiec taka kalibracja jest celowa. Mozna zreszta to poznac po tym, ze licznik przejachanych kilometrow juz nie oszukuje (przynajmniej u mnie). Tez mialem projekt zamontowania Maka Mini w samochodzie ale bez mapy na Polske mijaloby sie to z celem a palmtop to wygodne urzadzenie.

#7 majowy_dejf

majowy_dejf
  • 71 postów
  • Skądwro/zako

Napisano 28 lipca 2007 - 12:43

...Heh, ja tam wolę na siedzeniu obok posadzić dziewczynę :"P ...


znaczy sie optimum bedzie stylowa dziewczyna ze stylowym srebrnym makiem na kolanach ;-)

wracajac jeszcze do tej nawigacji (bo oczywiscie jako samo urzadzenie do wskazywania drogi w samochodzie- to nawigacja typu tomtom jest najlepsza bo mala i szybolubna), ale sam fakt mowienia monotonnym glosem co skrzyzowanie gdzie nalezy skrecic przyprawia mnie o wrzody co najmniej. poza tym boje sie jeszcze, ze niedlugo kierowca bedzie calkowicie zwolniony z myslenia o drodze, trasie, kierunkach podrozy- orientacja w przestrzeni pozostanie za szybka nawigacji. w tym tygodniu nawet spytalem znajomego anglika dlaczego jezdzi po swojej miescinie z nawigacja- skoro nawet ja bedac tu pierwszy raz sie nie gubie- powiedzial, ze juz inaczej nie umie, jezdzi juz z nawigacja kilka lat i tyle. ciekawe czy mlodzi, ktorzy jezdza od samego poczatku z gps'em- beda umieli kiedys dotrzec do celu w chwili awarii nawigacji? po prostu teskno mi do starych dobrych szoferskich czasow, gdzie jazda prawdziwymi (a nie plastikowymi) samochodami zmuszala kierowce do myslenia nad prowadzeniem, hamowaniem, ruszaniem, skrecaniem, ...., ...., ..... a teraz mysli o tym, ale juz komputer....

pzdr

#8 kolo98

kolo98
  • 2 postów

Napisano 02 grudnia 2007 - 20:47

Mam pytanie dotyczące Route 66 Europe, poniewaz kiedy je instaluje a potem probuje wlazyc to wyskakuje mi komunikat po ang. ktory mowi ze musze wlozyc cd-rom z "western europe-street network" i jak wkladam cd 1 albo cd 2 to nadal wyskakuje nie wiem co robic poniewaz jak wezme anuluj to wychodzi calkowicie z programu

#9 eazyone

eazyone
  • 447 postów

Napisano 02 grudnia 2007 - 20:53

Prędkość*się*różni, bo licznik samochodu przekłamuje. Zależnie od prędkości i rodzaju opon będzie to od 0 do kilkunastu kilometrów na godzinę (lub więcej, np. przy niestandardowym ogumieniu)


Każdy samochód zawyża na liczniku faktyczną prędkość...

#10 kolo98

kolo98
  • 2 postów

Napisano 03 grudnia 2007 - 08:36

Mam pytanie dotyczące Route 66 Europe, poniewaz kiedy je instaluje a potem probuje wlazyc to wyskakuje mi komunikat po ang. ktory mowi ze musze wlozyc cd-rom z "western europe-street network" i jak wkladam cd 1 albo cd 2 to nadal wyskakuje nie wiem co robic poniewaz jak wezme anuluj to wychodzi calkowicie z programu


dobra przeinstalowalem i dziala ale teraz mama nastepujacy problem poniewaz mapa konczy sie na czechach niemczech i austri dalej jest dziki wschód i tu moje pyt. czy mozna ściągnąc jakies mapy do Route 66 2005 Europa?

#11 LASERman

LASERman

  • 2 286 postów
  • SkądMaidstone, UK

Napisano 04 grudnia 2007 - 14:25

...wracajac jeszcze do tej nawigacji (bo oczywiscie jako samo urzadzenie do wskazywania drogi w samochodzie- to nawigacja typu tomtom jest najlepsza bo mala i szybolubna), ale sam fakt mowienia monotonnym glosem co skrzyzowanie gdzie nalezy skrecic przyprawia mnie o wrzody co najmniej...

TomTom ma taką genialną funkcję: "Turn of sound" polecam ;-)

...w tym tygodniu nawet spytalem znajomego anglika dlaczego jezdzi po swojej miescinie z nawigacja- skoro nawet ja bedac tu pierwszy raz sie nie gubie- powiedzial, ze juz inaczej nie umie, jezdzi juz z nawigacja kilka lat i tyle. ciekawe czy mlodzi, ktorzy jezdza od samego poczatku z gps'em- beda umieli kiedys dotrzec do celu w chwili awarii nawigacji?

Wtedy zadzwonią po pomoc drogową ;-) - taki naród, dzwonią nawet jak zabraknie paliwa lub koło trzeba zmienić (mając wszystko co trzeba w bagażniku)... i branża assistance kwitnie!

#12 Wiktoria

Wiktoria
  • 2 postów

Napisano 17 grudnia 2007 - 16:29

Witajcie
Kupiłam nawigacje ROUTE 66 MINI REGIONAL i nie wiem co dalej wlanczam i dalej nie wiem co :( Pomocy
moje gg 7479289




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych