Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Jak zabić zawieszony program?


  • Please log in to reply
14 replies to this topic

#1 MacALA

MacALA
  • 30 posts

Posted 09 July 2007 - 08:09

Przy otwieraniu w Mac OS X 10.4 dokumentu z Excell w NeoOffice ten ostatni się zawiesił (dostaję komunikat o błędzie uruchomieniowym języka BASIC '423'. Nie znaleziono właściwości lub metody). Nie mogę aplikacji zamknąć. Jak próbuję zamknąć system Mac OS X to mówi że NeoOffice muszę zamknąć wpierw i tak w kółko. Jak zabić zawieszonego NeoOffica? Mam Maca od kilku dni i jestem zielony. Czy pozostaje mi tylko wyjąć wtyczkę z prądu?

#2 nicomsw

nicomsw
  • 728 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, Polska

Posted 09 July 2007 - 08:12

Kliknij prawym przyciskiem na ikonie/znaczku (:P) i wybierz "wymuś koniec" (ang. Force quit) albo wciścnij al + jabłko + esc (to to samo) i wybierz z lisy neooffice i zamknij.

#3 Psychopulse

Psychopulse
  • 788 posts
  • SkądLondon, UK

Posted 09 July 2007 - 08:27

Młotkiem go! :D

#4 iMark

iMark
  • 1249 posts
  • SkądGlobalna wioska

Posted 09 July 2007 - 08:49

japko+alt+esc - pojawi sie okienko - wybierz program a następnie naciśnij force quit

---- Dodano 09-07-2007 o godzinie 09:50 ----
nie zauważyłem odpowiedzi wcześniej ;]

#5 MacALA

MacALA
  • 30 posts

Posted 09 July 2007 - 08:52

Dzięki. Aż wstyd że nie zauważyłem.

#6 DoMiNiQuE

DoMiNiQuE
  • 1852 posts
  • SkądOstrów Wielkopolski

Posted 09 July 2007 - 09:22

albo odpal w terminalu ps aux i zrob mu kilim ;-)

#7 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7238 posts
  • Skąd3city

Posted 09 July 2007 - 10:03

Force Quit jest też w menu Jabłko (tak, chodzi o to niebieskie o góry ;))

#8 zico_chaos

zico_chaos
  • 341 posts

Posted 09 July 2007 - 11:30

albo odpal w terminalu ps aux i zrob mu kilim ;-)


kill -9 [nr procesu]
nic tego nie przeżyje :)

#9 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7238 posts
  • Skąd3city

Posted 09 July 2007 - 11:35

albo po prostu
killall NazwaProgramu


#10 DoMiNiQuE

DoMiNiQuE
  • 1852 posts
  • SkądOstrów Wielkopolski

Posted 09 July 2007 - 11:55

kill -9 [nr procesu]
nic tego nie przeżyje :)

Teoretycznie tak, ale mi juz przytrafila sie jedna upierdliwa apliakcja, ktorej nie moglem skilowac. Dopiero restart pomogl, jak w windowsie ;)

#11 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7238 posts
  • Skąd3city

Posted 09 July 2007 - 12:01

Czasem jest też problem gdy (sytuacja realna):

Ripuję w iTunes płytę CD do MP3, płyta okazuje się porysowana. Cały komp zwalnia, pojawia się piłka plażowa, nie mogę uruchomić żadnej aplikacji (np treminala). Prawoklik na ikonie iTunes sprawia, że Dock przestaje reagować na 5 minut, by wreszcie pokazać menu i znowu czekać aż będzie można wybrać jakąkolwiek pozycję. Oczywiście ForceQuit nic nie daje.

Restart sprawia, że po uruchomieniu Transmission od nowa sprawdzane są wszystkie częściowo ściągnięte pliki (a czasem nawet te całkowcie ściągnięte), co kolejny raz spowalnia komputer na maksa, że nic nie da się równocześnie robić (choć tym razem da się jeszcze program wyłączyć).

---- Dodano 09-07-2007 o godzinie 13:02 ----
Przycisk reset rulez :D ;)

#12 Ruczaj

Ruczaj
  • 3528 posts
  • SkądPoznan

Posted 09 July 2007 - 23:13

A co zrobic, odkad mam w 10.4.10 to mam czesto program zawieszony "not responding" ale nie mozna go ani skasowac force quitem (nie reaguje), po "killall" terminal twierdzi ze nie znajduje takiego procesu, a program dalej wisi i siedzi w docku (reset docka tez nic nie daje). Teraz mam tak powieszone 4 aplikacje, uruchamianie kazdej kolejnej powoduje ze dochodzi do kolekcji i jest ich coraz wiecej a zadnej nie mozna wylaczyc.

#13 zico_chaos

zico_chaos
  • 341 posts

Posted 10 July 2007 - 16:00

A co zrobic, odkad mam w 10.4.10 to mam czesto program zawieszony "not responding" ale nie mozna go ani skasowac force quitem (nie reaguje), po "killall" terminal twierdzi ze nie znajduje takiego procesu, a program dalej wisi i siedzi w docku (reset docka tez nic nie daje). Teraz mam tak powieszone 4 aplikacje, uruchamianie kazdej kolejnej powoduje ze dochodzi do kolekcji i jest ich coraz wiecej a zadnej nie mozna wylaczyc.


otwórz terminal wpisz komende "ps aux" znajdz aplikacje którą chcesz zabić. Popatrz na kolumnę PID(znajdziesz tam nr procesu)
i w wierszu poleceń wpisz "kill -9 nr PID"
Możesz również użyć opcji killall tylko przy nazwie aplikacji nie zapomnij dodać końcówki app np jeśli chcesz zabić Firefoxa to komenda będzie wygladała następująco "killall Firefox.app"

#14 Kobza

Kobza
  • 227 posts
  • Skądten pomysł !?

Posted 10 July 2007 - 16:13

A co zrobic, odkad mam w 10.4.10 to mam czesto program zawieszony "not responding" ale nie mozna go ani skasowac force quitem


Takie coś zabić.... - to tylko dzidą.

#15 Ruczaj

Ruczaj
  • 3528 posts
  • SkądPoznan

Posted 10 July 2007 - 16:32

Możesz również użyć opcji killall tylko przy nazwie aplikacji nie zapomnij dodać końcówki app np jeśli chcesz zabić Firefoxa to komenda będzie wygladała następująco "killall Firefox.app"


Dzieki. Ten drugi manewr z killall Firefox.app nie dziala u mnie. A nawet dobry przyklad, bo wlasnie m.in nie moglem wylaczyc Firefoksa. Ani Onyksa, ani SuperDupera, ani Quicktima, i innych.

---- Dodano 10-07-2007 o godzinie 16:50 ----
Niestety, numer z kill -9 itd itd tez nie dziala. Sciagnalem programi QuitAll, ale tez nie daje rady. W tej chwili wisi mi installer.app (standartowy instalator programow). Glupio, bo jak chce wylaczyc pare programow ( bo potem kazdy kolejny uruchamiany program dolacza do zestawu nie reagujacych na quit) to musze do cholery restartowac calego kompa! :(




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users