[m_ichal@mac.com]

Czy ktoś z was był na koncercie Red Hot Chili Peppers?? Zamieście wasze opinie i jak wam sie podobał. Dla mnie słaby zabrakło kilku znanych piosenek i brak łączności z 60 tys. ludzi. Myślałem że stać ich na więcej. Jestem rozczarowany.

[oaks]

Zgadzam się z przedmówcą. Wielkim fanem nie jestem, ale sądziłem, że będzie lepiej. Mimo wszystko cieszę się, że byłem.

[_sys]

Niestety taka trasa. Są zmęczeni, ale mimo wszystko koncert był niezły. Wszyscy pewnie by chcieli under the bridge, give it away i coś starszego, ale to trasa promująca stadium arcadium. Na "pocieszenie" dodam, że niedawny koncert w Serbii był gorszy a Anthony chciał zejść ze sceny (źle się czuł) w połowie. Grali 1,5h dla 100 tysięcy ludzi. Podobno była zła organizacja i nagłośnienie.

[cheniek]

Mnie się podobało, choć mało ich znam (ludzie lubią te piosenki, które już kiedyś słyszeli...). Niesamowite nagłośnienie i zupełnie nie wiem, dlaczego po kilku pierwszych piosenkach ściągnęli mocno wokal, tak że nie było go prawie słychać. Może za bardzo śpiewał "po czarnych"? Ogólnie jestem zadowolony, chociaż oczywiście do koncertów P. Gabriela to jeszcze chłopakom trochę brakuje...