[rzep]

Widze, ze na tym forum jest duzo osob zajmujacych sie ogolnie pojeta grafika, dlatego mam nadzieje, ze ktos mi pomoze. Otoz poszukuje jakiejs tanszej alternatywy dla ww. wspomnianego produktu - potrzebny jest do budowania i renderowania modeli 3d budynkow - czyli robienia tzw. wizualizacji. Z gory dziekuje za pomoc

[tomasz]

[3D] Programy graficzne 3D...INZYNIERSKIE
Architekci? Czy ktoś używa Mac'a w biurze?

Cinema 4D

[MarcinWitek]

Blender. Wszystko i za darmo. Jak coś mniej skomplikowanego to może niedawno uwolniono Bryce 5.5 to wprawdzie do krajobrazów ale można tym zrobić wiele rzeczy w połączeniu z też bezpłatnym DazStudio to całkiem fajna rzecz.

[pank]

Blender, jego główną zaletą jest to że jest za darmo. Cholera, MarcinWitek był pierwszy.

[PavelM]

Google SketchUp.

[MarcinWitek]

Blender, jego główną zaletą jest to że jest za darmo.

Cholera, MarcinWitek był pierwszy.

To nie znasz tego programu ...

[pank]

To nie znasz tego programu ...

Bo?

[MarcinWitek]

Bo?

"Bo" to po jakiemu ?
Jeśli po polskiemu to dlatego że widziałem ludzi pracujących pod tym programem a korzystających na codzień z programów 3D za tysiące $

[Witos]

Dobra nie kłóćta się. Moim zdaniem Blender ma ogromną przyszłość. W ostatnich 2 latach zrobił ogromne postępy. Cinema 4D, na, której pracuję, jest świetna ale zastopowała z rozwojem, mam nadzieję, że to chwilowe. Jednak ze spokojem polecam C4D. I chyba to najlepsza alternatywa do 3DsMax

[pank]

"Bo" to po jakiemu ?
Jeśli po polskiemu to dlatego że widziałem ludzi pracujących pod tym programem a korzystających na codzień z programów 3D za tysiące $

Ale co z tego że widziałeś? Czy ja napisałem coś przeciwnego? To że uważam że główną zaletą blendera jest to że jest darmowy nie świadczy o tym że więcej zalet nie ma. Chyba trochę nadinterpretowałeś, używam tylko blendera (a właściwie się uczę) i bardzo się cieszę że nie muszę wydawać chorych pieniędzy na program do wizualizacji. To właśnie chciałem powiedzieć.

[MarcinWitek]

Ja sobie nawet kiedyś kupiłem podręcznik do blendera ale ... brak czasu a jak nie brak czasu to lenistwo ale z przepracowania

[DoMiNiQuE]

Oj, jak ktos juz sie rozbestwil na 3dsmax to na Blendera (ze o SketchUp nie wspomne) nawet nie spojrzy. Jedynie Cinema wydaje sie byc ciekawa alternatywa dla Maxa :-)

[Witos]

Ja się rozbeswiałem w Max'ie przez 15 lat i tylko czekałem na przesiadkę, choć nie kryję niektóre opcje ma w dechę. A Blender jest straszny tylko jak spojrzeć poprzez nasze przyzwyczajenia. Wystarczy trochę popracować, żeby docenić prostotę niektórych rozwiązań.

[rzep]

A do tego Blendera cos trzeba dokupic? Bo widze w download ze zajmuje tylko 8mb - troche malo.

[Witos]

Wystarczy
Jeszcze możesz ściągnąć program do renderowania, też darmowy, www.yafray.org.

[ltj]

jeszcze jest maya

[MarcinWitek]

Taaaak Maya - kilka tysięcy dolarów Chodziło o tańszy zamiennik a nie program konkurujący z 3dmaxem

[Witos]

A jednak trochę konkuruje, Maya kosztuje $1999 a 3DSmax ~$3500

[ltj]

jest jeszcze cos co sie nazywa maya personal learning edition i jest za darmo a ograniczenia dotycza afair tylko zastosowan komercyjnych

[Witos]

Chyba jeszcze jest znak wodny na renderze, coś mi się obiło o uszy.

[MarcinWitek]

jest jeszcze cos co sie nazywa maya personal learning edition i jest za darmo a ograniczenia dotycza afair tylko zastosowan komercyjnych

Wiele programów ma wersje demo a to jest właśnie demo którym nic nie zrobisz tylko zobaczysz jak działa. Każda grafika renderowana w tej wersji jest pokrywana równomiernie znakami wodnymi że nawet za bardzo nie zobaczysz efektu. Efekt pracy zapisuje wyłącznie w formacie otwieranym przez tą wersje wyłącznie. Nie ma eksportu obiektów itp.Nawet wersja komercyjna tych plików nie otwiera.
Więc tą wersję można sobie włożyć w buciki. To takie marketingowe gówno. Nazywają demo pełną wersją tylko nie do celów komercyjnych bla bla bla. A ludzie myślą ooooo taki super program dali za darmo .... Żenada.

[Witos]

Więc tą wersję można sobie włożyć w buciki. To takie marketingowe gówno. Nazywają demo pełną wersją tylko nie do celów komercyjnych bla bla bla. A ludzie myślą ooooo taki super program dali za darmo .... Żenada.

Ha ! jakie za darmo ! ? przecież to wersja edukacyjna a nie komercyjna albo jakaś uwolniona !
Co byś chciał, pełną wersję programu, ze wszystkimi opcjami i z wisienką na wierzchu za darmola ? Proszę bardzo za $1999 albo Blender

[Andrzej]

Maya LE nie jest niestety kompatybilna z pełną wersją. Nawet są pewne problemy przy przenoszeniu plików pomiędzy wersją windową i makową. Co gorsza, po wykupieniu twórcy programu (Alias) przez firmę Autodesk (twórca 3DS Max) wersja LE dalej jest tylko 7.0, podczas gdy pełna wersja jest już 8.5...

[heretique]

Nie zapominajmy o znanym i lubianym Lightwave i ciekawym Modo (przy czym ten drugi bez animacji).

[MarcinWitek]

Ha ! jakie za darmo ! ? przecież to wersja edukacyjna a nie komercyjna albo jakaś uwolniona !
Co byś chciał, pełną wersję programu, ze wszystkimi opcjami i z wisienką na wierzchu za darmola ? Proszę bardzo za $1999 albo Blender

Przeczytaj jeszcze raz cały ostatni post. Nie o to mi chodziło co sugerujesz. Chodziło mi o to że takie firmy żerują na ludzkiej naiwności przez co zmuszają do zainteresowania ich towarem. Marketing z elementem oszustwa.
Jaka edukacyjna. Farmazony walisz. To że sobie nazwali zwykłe demo wersja edukacyjna nie oznacza że nią jest. Przejrzyj sobie rynek wersji edukacyjnych to się przekonasz że te wersje z racji swojego przeznaczenia nie mogą posiadać takich ograniczeń jak Maya PLE. To zwykłe wersje programów z nalepką EDU. Jedyny przypadek stosowania w wersji Edu znaków wodnych to tylko Archicad. Znak wodny to cieniutka ramka z liter na samym brzegu wydruku. Nie przeszkadza to w edukacyjnym korzystaniu z programu. A w renderach Mayi PLE widać tylko znaki wodne nic więcej A i jeszcze jedno Archicad EDU jest bezpłatny. W ubiegłym roku można było go kupić w fajnym boxie za 55 zł. A komercyjna kilkanaście tys. $.