Indesit Moon
"Na pierwszy rzut oka pralka sprawia wrażenie bardzo prostej konstrukcji ale zaawansowanej technologicznie. Pralka ładowana jest od frontu i zamiast szklanych przeźroczystych drzwiczek ma drzwiczki zabudowane. Nad nimi znajduje się centralnie umieszczony panel sterowania, w postaci okrągłego koła z diodami, które umieszczone na około wskazują postęp prania. W prawym dolnym rogu dają się zauważyć drzwiczki od pompy, i tylko tyle widać patrząc na pralkę. Nie ma szufladki na proszek i środki czystości. Zagadka rozwiązuje się po otworzeniu głównych drzwi pralki. Na ich wewnętrznej części znajdują się pionowe komory na zaaplikowanie środków piorących."
Jak dla mnie rewelacja, cena przystępna (około 1200zł), proste, ładne, funkcjonalne, 4 przyciski do obsługi. Widziałem w niektórych pralkach wysuwane ściągawki z opisem wszystkich oznaczeń itp.


