Witam, przeszukałem forum, ale odpowiedzi nie znalazłem. Otóż po zostawieniu iPhone na noc pod ładowarką, rano stan baterii wynosi 97%. Ponowne podłączenie skutkuje doladowaniem do 100%. Nie zawsze tak jest, ale czy to oznaka, ze czas oddać na gwarancję ? Ładowarka oryginalna, kabel rownież. To samo dzieje sie na ładowarce od iPada.

Nie ładuje się do końca.
Rozpoczęty przez
skosu
, 06 sty 2012 13:08
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 stycznia 2012 - 13:08
#2
Napisano 07 stycznia 2012 - 10:38
Jesli ladujesz w kontakcie to spróbuj na kompie, nie powinno być różnicy ale warto sprobowac
#3
Napisano 07 stycznia 2012 - 15:54
A wolno iphone ładować ladowarką od ipada? Natężenie prądu jest chyba znacząco wyższe w tym drugim przypadku. Nie ma to negatywnego wpływu na akumulator telefonu?
#4
Napisano 07 stycznia 2012 - 16:35
ja przeczytałem gdzieś wcześniej , że jak telefon ma dość ładowania to sam przerywa ładowanie na 100 % i wtedy spada te 1-2 % i potem znowu ładuje (ikonka jest prawdopodobnie cały czas że ładuje.).
#5
Napisano 07 stycznia 2012 - 16:45
A iPhone nowy? Ja tak miałem przez pierwsze kilka ładowań, potem już zawsze ładowało się do 100%
#6
Napisano 07 stycznia 2012 - 17:38
ja przeczytałem gdzieś wcześniej , że jak telefon ma dość ładowania to sam przerywa ładowanie na 100 % i wtedy spada te 1-2 % i potem znowu ładuje (ikonka jest prawdopodobnie cały czas że ładuje.).
Jest dokladnie jak mowisz iphone przerywa ladowanie po tym jak jakis czas stoi na 100% i potem sie rozladowywuje
#7
Napisano 07 stycznia 2012 - 17:43
Mi też czasem pojawia się taki wynik rano, ale sytuacja wygląda wg wszystkich tak jak mówi aquatarion.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych