[trenneman]

No niestety porównania obu obok siebie nikt za ciebie nie zrobi, musisz sam zobaczyć i ocenić.

O mniej więcej tak to wygląda:
AnandTech - The 2011 MacBook Air (11 & 13-inch): Thoroughly Reviewed

U mnie na pierwszy rzut oka zawsze w 15" i 17" MBP uwagę zwracają głośniki po bokach klawiatury i ona sama, bo rozmiarowo jest taka sama jak w MBP 13" i wydaje się jakaś mała w porównaniu do wielkości całego notebooka. Wielkość matrycy oczywiście daje większy obszar roboczy przy 15" ale rozdzielczość w MBA jest wysoka jak na 13" i dlatego jest to również wygodne (oczywiście na ile miałem okazję sprawdzić).

Ja na twoim miejscu rozglądałbym się za MBA, mobilność jest super i sam wziąłbym dla siebie Aira gdybym nie potrzebował sieci Ethernet (nie mam ochoty na przejściówkę USB) i czasami napędu DVD... A tak - musiałem się zdecydować znów na kompromis między mobilnością, wyposażeniem i wydajnością czyli MBP 13".

[Murawsky]

Ja na twoim miejscu rozglądałbym się za MBA, mobilność jest super i sam wziąłbym dla siebie Aira gdybym nie potrzebował sieci Ethernet (nie mam ochoty na przejściówkę USB) i czasami napędu DVD... A tak - musiałem się zdecydować znów na kompromis między mobilnością, wyposażeniem i wydajnością czyli MBP 13".

Gdybym brał Macbooka Pro 15 to miałbym wydajnego laptopa i mojego obecnego PCta (już starego i słabszego - Core Duo, 2GB RAM, GT8600) mógłbym sobie zostawić. W przypadku gdybym zdecydował się na Aira (a brałbym wersję 256GB, chociaż nawet ta może mnie nie zaspokoić, właśnie ze względu na tak mały dysk) i tak, prawdopodobnie musiałbym jeszcze dokupić lepszą konfigurację PCta, żebym oprócz mobilności miał też wydajność w domu Te argumenty sprzeciwiają się MBA 13.

Ale fakt. Zastanowię się nad tym, bo z drugiej strony MBA ma SSD i lepszy ekran Dzięki.

[trenneman]

Tak tylko MBA 13" jest zapewne sporo wydajniejszy niż ten stary pecet. A czy wykorzystasz wydajność MBP 15" albo mocnego PC? Z tego co piszesz o zastosowaniach to śmiem wątpić czy jest ci potrzebny tak mocny sprzęt. Wg mnie sprzęt dobiera się do zastosowań a nie kupuje najmocniejszy na jaki mnie stać żeby miał niewykorzystane 80% zasobów, bo mogą się kiedyś przydać. Dysk 256GB na system, aplikacje i materiał dane obrabiane jest w większości wypadków aż nadto, chyba że ktoś obrabia bardzo duże grafiki w sporych ilościach albo materiał wideo. Czy mi się wydaje czy sam nie bardzo wiesz czego chcesz? Boisz się że MBA będzie za słaby i dlatego lecisz w stronę MBP, chociaż z tego co piszesz raczej nie uda ci się wykorzystać jego mocy... Określ dobrze swoje potrzeby i oczekiwania względem wydajności, wtedy łatwiej ci coś doradzić, bo w tej chwili sądzę że twoją główną potrzebą jest posiadanie logo Apple na obudowie

[Murawsky]

A moglibyście wypisać programy (a właściwie ich typy), w których wykorzystam wydajność MBP 15 (ale nie chcę widzieć tego na liczbach, tylko gołym okiem), a zarazem takie, do których MBA 13 się nie nadaje? Im więcej tym lepiej

[koyoot]

Murawsky... ten temat zaczyna schodzic na tego typu kwestie jak indywidualne preferencje doradzajacego i jego opinia i jego widzimisie. To ty masz zdecydowac co chcesz kupic i jakie sa twoje potrzeby. Owszem wydajnosci MBP 15 byc moze nie wykorzystasz TERAZ. Ale byc moze zaniedlugo pojawia sie jakies programy ktore cie zainteresuja a beda wymagac odpowiednio mocnego komputera. Proponuje wrocic do tego tematu za 4 miesiace gdy wyjda nowe komputery od Apple. Zobaczymy co Apple przygotuje i wtedy sam zdecydujesz sie na jakies urzadzenie. Moze to bedzie MBA, moze to bedzie MBP. Wszystko zalezy od tego co bedzie ci potrzebne.

[trenneman]

Tak tylko IMHO kupowanie komputera na zapas, bo MOŻE się kiedyś przyda jest bezsensowne do bólu. Kupuję po to żeby teraz używać, jak przestaje spełniać swoje zadania to wymieniam i tyle, proste. Koledze ciężko coś doradzić, bo sam nie wie co mu potrzebne, pisze o wymaganiach które spełni pierwszy lepszy notebook a sili się koniecznie na mocnego MBP, bo może się przyda. Planowanie zakupu za parę miesięcy też jest średnio mądre, nie wiadomo co będzie po prezentacji nowych modeli i jak to wpłynie na rynek. Tak jak napisałem uważam że koledze najbardziej zależy żeby sprzęt był od Apple a reszta ma dla niego mniejsze znaczenie... Tytuł wypadałoby zmienić na "MacBook dla gimnazjalisty"...

[Murawsky]

Planowanie zakupu za parę miesięcy też jest średnio mądre, nie wiadomo co będzie po prezentacji nowych modeli i jak to wpłynie na rynek

Chyba masz rację.

Proponuje wrocic do tego tematu za 4 miesiace gdy wyjda nowe komputery od Apple.

I tak też zrobię Dzięki wszystkim za pomoc.